Reklama

Z zakonnej kuchni

Papryka nadziewana

Choć to przednówek i świeżych warzyw jak na lekarstwo, warto jednak skusić się na świeżą paprykę . Można ją jeść jak jabłka – po prostu pogryzając. My proponujemy paprykę faszerowaną. Sprawdzi się idealnie jako zimna przekąska – wygląda elegancko, a przyrządza się ją bardzo szybko.

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 58

[ TEMATY ]

jedzenie

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Składniki:

• 3 świeże papryki

• 20 dag białego sera

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

• 1 puszka tuńczyka w sosie własnym

• 3 łyżki gęstej śmietany

• szczypiorek lub natka pietruszki

• sól, pieprz

Wykonanie:

Papryki przekroić wzdłuż, usunąć gniazda nasienne, posolić od wewnątrz. Osobno w misce pokruszyć ser, dodać śmietanę, następnie rozdrobnić osączonego z zalewy tuńczyka. Wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Farszem napełnić połówki papryk, udekorować zieleniną.

Wykonanie: Graziako

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblijne smaki Ziemi Świętej

Obietnica dana ludowi wybranemu dotyczyła również pożywienia. Jakie smaki przewijają się na kartach Pisma Świętego?

Do dziś słowa Starego Testamentu są najlepszym résumé kuchni Ziemi Świętej: „Bóg twój wprowadzi cię (...) do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego – do ziemi oliwek, oliwy i miodu” (Pwt 8, 7-8). Pismo Święte wymienia jeszcze inne składniki, które nadal znajdują się w diecie Bliskiego Wschodu.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Izolacja na własne życzenie

2025-08-20 06:43

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska znalazła się na peryferiach wielkiej polityki w momencie, gdy zapadały kluczowe decyzje dotyczące przyszłości Ukrainy i bezpieczeństwa Europy. W Białym Domu zasiadali Trump, Zełenski, Macron, Merz, Rutte, von der Leyen i Starmer. Nas zabrakło. Ani Berlin, ani Kijów nie podjęły rękawicy, by o nas zawalczyć. Dlaczego?

Otóż kiedy inni przywódcy w Unii, nawet jeśli prywatnie nie znoszą Donalda Trumpa, potrafili zachować polityczny instynkt i nie palić mostów, w Warszawie zdecydowano się na drogę ostentacyjnego ataku. Donald Tusk, Radosław Sikorski i Bogdan Klich wylewali na Trumpa kubeł zimnej wody, gdy ten nie był już prezydentem. Wydawało im się, że można sobie pozwolić na szyderstwo i potyczki słowne, bo przecież „sprawa Trumpa” była zamknięta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję