Reklama

Raj dla obcokrajowców

Holenderska Partia Wolności długo była traktowana jako ciekawostka przyrodnicza. Dziś prowadzi w sondażach, a jej zwycięstwo w zbliżających się wyborach może mieć poważne konsekwencje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już ostatnia prosta w kampanii wyborczej w Holandii przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w połowie marca br. Partia Wolności Geerta Wildersa (PVV), oceniana jako populistyczna, antyunijna i antyimigrancka, najpewniej wygra wybory, co może mieć spore konsekwencje dla Holandii, ale także dla Unii Europejskiej. Może, ale nie musi, bo partia pewnie... nie zostanie wpuszczona do rządu. Premier Holandii Mark Rutte wykluczył możliwość stworzenia po wyborach koalicji jego partii liberalnej i PVV. Podobne deklaracje złożyli liderzy innych liczących się ugrupowań w Holandii. Ba, zapowiedzieli nawet, że utworzą koalicję, by nie dopuścić ludzi Wildersa do władzy.

Po Brexicie

Co przyniosłyby Holandii rządy PVV i jej charyzmatycznego lidera Wildersa? Z pewnością – referendum w sprawie pozostania w UE, a także uchwalenie ostrego prawa antyimigracyjnego. Do takiego referendum Wilders wezwał tuż po tym, jak większość Brytyjczyków opowiedziała się za Brexitem. – Chcemy odpowiadać za nasz kraj, za własne pieniądze, granice i naszą politykę imigracyjną – tłumaczył. Wynik plebiscytu dodał skrzydeł brytyjskim eurosceptykom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Popularność antyimigranckich i antyunijnych haseł w Holandii, kraju kosmopolitycznym i otwartym, jeszcze niedawno mogła zaskakiwać. Ale odrzucenie przed rokiem przez Holendrów umowy o stowarzyszeniu UE – Ukraina wskazywało na zmianę nastrojów społecznych, było też wotum nieufności dla unijnych elit.

Do rządów Wildersa i członków jego PVV – którzy otwarcie wzywają do zakazu sprzedaży Koranu w Holandii (bo nawołuje do przemocy, nienawiści i antysemityzmu) – chwilowo pewnie nie dojdzie, ale ich zwycięstwo doda wiatru w żagle innym populistom, zapowiadającym zamknięcie granic i powstrzymanie odpływu pieniędzy z ich krajów. Hasło kampanii Wildersa brzmi: „Holandia jest znów nasza”. Głosowanie w Holandii rozpoczyna serię wyborów w krajach Unii. Strzeż się, Unio!

Kierunek: prowincja

Holandia ma bardzo bogatą historię. Niewiele jest państw, które mogłyby się pochwalić okresem świetności porównywalnym z holenderskim złotym XVII wiekiem, kiedy kraj wywierał ogromny wpływ na życie i kulturę świata.

Dzisiejsza Holandia to – wydawałoby się – raj dla obcokrajowców. Niemal wszyscy obywatele mówią po angielsku oraz w kilku innych językach. Duży odsetek imigrantów powoduje, że to prawdziwy tygiel, w którym żyją przybysze z całego świata. Jeśli ktoś chce poznawać nowych ludzi i odmienne style życia, zachwyci się tym krajem ze względu na jego zróżnicowanie kulturowe.

Reklama

Nietrudno dostrzec kontrast między takimi metropoliami, jak Rotterdam i Eindhoven, a zabytkowymi, „atmosferycznymi” miastami, jak Haarlem i Delft. Ale i tak największą sławą wśród przyjezdnych i imigrantów cieszy się Amsterdam. Tu także zatrzymuje się większość turystów, choćby w drodze do innych europejskich stolic. Jednak tak jak Paryż i Warszawa nie są ucieleśnieniem wszystkiego, co jest odpowiednio francuskie czy polskie, tak Amsterdamu, a także Hagi – nominalnej stolicy państwa – nie da się uznać za typowo holenderskie miasta. Mentalność Holendrów można poznać, zapuszczając się na prowincję.

Masz wybór

Jak to możliwe, żeby antyimigranckie hasła wygrywały w państwie, które szczyciło się tolerancją i otwartością na przyjezdnych? Gdzie co 4. obywatel nie jest 100-procentowym Holendrem (co najmniej jedno z rodziców nie urodziło się w Holandii)? Jak się okazuje, napływ 70 tys. imigrantów w ostatnich 2 latach niepokoi – według badań – ponad połowę Holendrów.

W 17-milionowym kraju jest już ponad 5 proc. nowych imigrantów. Najwięcej z Maroka – prawie 0,5 mln. To przybyszów z Maghrebu partia Wildersa atakuje najmocniej. Premier Rutte, z myślą o wyborach, równa do średniej, też głosząc hasła ograniczenia napływu imigrantów do UE. W jednym z wywiadów powiedział, że jeżeli ktoś jest niezadowolony z warunków życia oferowanych przez Holandię, może opuścić ten kraj: – Masz wybór, wyjedź! Nie musisz tu być. Ale dodał: – Holendrzy też muszą się zachowywać odpowiednio, jeśli wymagają tego od innych.

Antyimigranckie nastroje mają podłoże ekonomiczne. Holandia, należąca do światowej czołówki pod względem jakości życia, odgrywająca ważną rolę w handlu międzynarodowym, cieszy się ponadprzeciętną produktywnością i wydajnością pracy oraz znaczącym wzrostem PKB, ale od czasów światowego kryzysu tkwi w zastoju. To trafia na podatny grunt, Geert Wilders zaciera więc ręce.

2017-03-08 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: symbole banderowskie w Polsce są nie do zaakceptowania

2025-08-12 20:19

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Marcin Gadomski

Symbole banderowskie w polskiej przestrzeni publicznej są nie do zaakceptowania - podkreślił we wtorek prezydent Karol Nawrocki, komentując incydent z flagami OUN-UPA na koncercie w Warszawie. Pozytywnie ocenił też decyzję o deportacji ponad 60 osób uczestniczących w tym incydencie.

W rozmowie z Polsat News Nawrocki był pytany o zajścia podczas sobotniego koncertu białoruskiego rapera Maksa Korzha na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Wśród publiczności widać było m.in. czerwono-czarne flagi OUN-UPA.
CZYTAJ DALEJ

Poszukiwany po wstrząsie w kopalni Knurów górnik nie żyje

2025-08-12 21:07

[ TEMATY ]

kopalnie

Adobe Stock

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Podziel się cytatem „Pracownicy, zarząd i rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej składają wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, najbliższym oraz kolegom zmarłego górnika” – przekazała spółka.
CZYTAJ DALEJ

Aż 11 pielgrzymek pieszych przybędzie dziś na Jasną Górę

2025-08-13 10:44

[ TEMATY ]

Jasna Góra

najstarsza

#Pielgrzymka

11 pielgrzymek

najliczniejsza

Niedziela.pl

Pielgrzymka

Pielgrzymka

Aż 11 pielgrzymek pieszych przybędzie dziś na Jasną Górę, w tym 10 o charakterze diecezjalnym i jedna z paulińskiej parafii na Słowacji. Dotrą grupy z dalekiego Koszalina, Pelplina, Szczecina czy Drohiczyna. Wejdzie Rzeszów, Włocławek, Kielce, Sosnowiec i Łomża. Cel rekolekcji w drodze osiągnie jedna z najliczniejszych - Piesza Pielgrzymka Radomska a także jedna z najstarszych - Kaliska Piesza Pielgrzymka. Ta ostatnia jako jedna z niewielu wraca też pieszo. Wejścia grup rozpoczęły się już po godz. 7.00 i potrwają do wieczora. Na jasnogórskim kanale YouTube odbywa się transmisja nie tylko Mszy św., ale też wejść pieszych pielgrzymek.

Pielgrzymkowa Msza św. na Szczycie sprawowana będzie najpierw o godz. 11.30. To z udziałem pątników grup, które wejdą przed południem (Pelplin, Rzeszów, Drohiczyn, Koszalin, Szczecin).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję