Reklama

Śmiech to nie grzech

Cyganka post-prawdę ci powie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpopularniejszym słowem 2016 r., według oksfordzkiego słownika, jest „post-prawda”. Co to jest do licha ta post-prawda? To po prostu nieprawda! Podawana, głoszona i pisana z premedytacją jako prawda. Średniowieczni mnisi, którzy latami przy drżących płomieniach świec przepisywali opasłe święte księgi (Prawdy Bożej), wiedzieli o czarcie stojącym za osobą piszącą i wyłapującym słowa i zdania. Zachowała się notatka pewnego mnicha na ten temat z 1230 r. Ów zakonnik pisze tamże, że schwytane fragmenty świętego tekstu diabeł umieszczał w specjalnym worku, a imię niedokładnego czy zwyczajnie po ludzku roztargnionego skryby klasztornego wpisywał do specjalnej księgi grzechów, które w przyszłości miały być dowodem na to, że ten biedny mnich nie doświadczy zbawienia i pójdzie po śmierci do piekła zamiast do nieba. O takim diabliku wspominał nawet wielki Szekspir w dwóch swoich dramatach.

Reklama

W średniowieczu znana była legenda o św. Janie, który nie mógł dokończyć pisania „Apokalipsy”, bo przebiegły, sprytny bies, wysłannik piekieł, przeszkadzał mu w pisaniu i wypijał atrament z kałamarza. Wiadomo nie od dziś, że łatwiej jest pisać o tragicznych wypadkach, niecodziennych wydarzeniach, katastrofach czy o skandalach obyczajowych. Czytelnicy łatwiej i chętniej czytają o zdarzeniach bez precedensu, czyli takich, które zdarzyły się po raz pierwszy. Już amerykański pisarz Mark Twain, stary kpiarz, pisał, „że news, iż pies ugryzł człowieka jest nieciekawy, inaczej jest, gdy przeczytamy nagłówek w gazecie, że człowiek ugryzł psa”. Albo jeszcze lepiej, że został wilkołakiem. W słowie drukowanym w prasie i nie tylko zdarzają się tzw.: chochliki, diabliki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedyś, w nieodległej przeszłości, teksty do druku składali zecerzy, wyjmując ręcznie z kaszty drukarskiej każdą ołowianą literkę z osobna i wkładając ją do składu. (Wiem coś o tym, bo byłem uczniem Technikum Poligraficznego). Potem była tzw. szczotka – pierwsza korekta, którą wykonywał redaktor adiustator. Korektor wychwytywał błędy i zaznaczał na czerwono na druku do poprawy, lecz zdarzały się, oczywiście, mniej lub bardziej kompromitujące wpadki. Np. czołowy organ polityczny PZPR dziennik „Trybuna Ludu” po którymś zjeździe czy plenum partii napisał: „Wpadka partii” zamiast: „Matka partii”. Poeta, satyryk Antoni Słonimski wspominał zaś w „Kronikach tygodniowych”, jak to przed II wojną światową w Wydawnictwie Mortkowicza edytor obiecał każdemu po 100 zł za wyłapanie błędu korektorskiego w dziele Stefana Żeromskiego „Przedwiośnie”. To była wówczas niezła sumka i wszyscy w wydawnictwie stawali „na głowie i rzęsach”, aby coś znaleźć w drukarskiej szczotce, jednak bez rezultatu. (Nic nie znaleziono i nikt z pracowników wydawnictwa nie zarobił na błędach). Do czasu katastrofy, tak katastrofy i kompromitacji. Wydawca podobno, gdy dostał egzemplarz powieści „Przedwiośnie”, o mało nie dostał zawału serca. Na tytułowej okładce wydrukowano tytuł „Pszedwiośnie”, mało tego, nazwisko autora Rzeromski, a imię nie widzieć dlaczego – Stanisław.

* * *

Andrzej W. Wodziński
Poeta, pisarz, dziennikarz, satyryk. W przeszłości pracownik PR stołecznych teatrów i dziennikarz Polskiego Radia w redakcji rozrywki i satyry.

2017-04-05 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z nadzieją wyszli ku górze!

2025-09-27 13:17

Magdalena Lewandowska

Młodzi ze swoimi duszpasterzami i siostrami pozdrawiają z Góry Ślęży.

Młodzi ze swoimi duszpasterzami i siostrami pozdrawiają z Góry Ślęży.

Ponad 500 młodych osób z Archidiecezji Wrocławskiej przybyło na Górę Ślężę, by wziąć udział w spotkaniu młodzieży.

Po drodze brali udział w grze terenowej przygotowanej przez harcerzy, a na górze czeka na nich integracja, mini koncert ks. Kuby Bartczaka – gospodarza miejsca i współorganizatora spotkania razem z Diecezjalnym Duszpasterstwem Młodzieży – wspólna modlitwa, strefa miłosierdzia, konferencja, a punktem kulminacyjnym będzie Msza św. pod przewodnictwem bpa Jacka Kicińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję