Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Zanurzeni w tajemnicy zbawczej Męki

W piątek 7 kwietnia o godz. 20.30 w Stargardzie przy Bramie Pyrzyckiej odbyła się inscenizacja Misterium Męki Pańskiej. Łącznie wzięło w nim udział 50 aktorów spośród stargardzkiej młodzieży. Misterium przygotował ks. Marek Nikiel TChr z parafii pw. św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inspiracja do przygotowania i wystawienia Misterium Męki Pańskiej wzięła się ze słynnego misterium w poznańskiej Cytadeli, na które pojechałem przed kilkoma laty, kiedy byłem jeszcze duszpasterzem w Pyrzycach – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” ks. Marek Nikiel TChr. – Pracowałem wtedy z młodzieżą w tamtejszym liceum i zarazem prowadziłem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Tak więc pierwsze misterium przygotowywałem z młodzieżą pyrzycką. Kiedy niespełna trzy lata temu zostałem przeniesiony do Stargardu, również zacząłem pracować z młodymi ludźmi. We wrześniu ubiegłego roku zainicjowałem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przy parafii św. Józefa. Z czasem poznałem młodych ludzi w Stargardzie i doszedłem do wniosku, że mogę im zaufać i także do nich wyjść z pomysłem przygotowania misterium, co jak widać spotkało się z dużym zainteresowaniem z ich strony i zaowocowało przedstawionym w piątkowy wieczór spektaklem-misterium – podkreślił duszpasterz.

– Cały scenariusz został oparty na kompilacji fragmentów przekazu czterech Ewangelistów. W ten sposób chciałem doprowadzić do tego, aby młodzież zaangażowała się w to, co dotyczy naszej wiary; aby ewangeliczne treści zapadły im w umysł i serce. Ponieważ zależało mi na tym, abyśmy całe przedsięwzięcie przeżyli rzeczywiście w sposób duchowy, dlatego poprzedziłem je Mszą św. sprawowaną dla młodzieży, która wystąpiła w misterium. Podczas Eucharystii przypominałem im, że właśnie w ten sposób – grając w misterium – stają się oni ewangelizatorami – stwierdził ks. Marek Nikiel. – Najważniejszym przesłaniem misterium jest to, aby człowiek podjął refleksję na temat tego, co w Wielkim Tygodniu przeżywamy. Jest to czas, który dał nam Bóg w sposób szczególny, abyśmy poprzez Jego śmierć i zmartwychwstanie doświadczyli, jak bardzo nas kocha. Ważne jest, byśmy umieli też odpowiedzieć na Jego miłość poprzez konkretne decyzje odnośnie własnego życia – zaznaczył duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Chciałbym serdecznie podziękować tym, bez których to przedsięwzięcie nie doszłoby do skutku. Przede wszystkim dziękuję władzom miasta, że wspomogły nas materialnie. Następnie chciałbym podziękować tym, którzy naprawdę poświęcili wiele czasu, by przygotować stroje – w szczególności p. Krzysztofowi Malinowskiemu i całej jego rodzinie. Tak samo p. Andrzejowi Gierze, który wraz ze swoimi pracownikami, pomógł nam przy tworzeniu rzymskich zbroi; p. Lechowi Kierczyńskiemu, który pomagał przy dekoracjach. A także Norbertowi Śliwie, za pomoc w przygotowaniu misterium, m.in. poprzez dobór przepięknej muzyki, czy też za pośrednictwo w załatwianiu wielu spraw technicznych. Dziękuję także moim współbraciom z ks. proboszczem Adamem Staszczakiem TChr na czele za umożliwienie mi podjęcia tego dzieła, oraz wielu innym osobom, których z nazwiska nie wymieniłem, a które przyczyniły się do zrealizowania misterium – powiedział ks. Marek.

Oczami młodych aktorów

Swoimi refleksjami podzieliło się z nami również kilku młodych ludzi, którzy wcielili się w postaci opisanych na kartach Ewangelii zbawczych wydarzeń.

– Udział w misterium jest dla mnie sposobem na głębsze przeżywanie Wielkiego Postu – powiedział Maciej Pułka (Liceum Ogólnokształcące nr 1), grający rolę św. Jana. – Jest to też dla mnie pewien rodzaj przygody. Przygotowania trwały ok. 4 tygodni. Spotykaliśmy 2,3 razy w tygodniu.

– Było to ogromne przedsięwzięcie – dodał Piotr Linkowski (LO nr 1), odgrywający jednego z kapłanów. – Gram amatorsko w stargardzkim teatrze przy SCK. Na naszej małej scenie nie ma takiej publiczności, jaka przyszła na to misterium.

– Zagranie roli Jezusa, tzn. oddania Jego charakteru i cierpienia, nie było łatwą rzeczą – powiedział Mateusz Gralak (Gimnazjum nr 3), który wcielił się w rolę Chrystusa. – Odbyliśmy dużo ćwiczeń i prób, żeby misterium dobrze wyszło. Moim pierwszym wrażeniem było to, że zrozumiałem, jak Jezus naprawdę cierpiał – stwierdził Mateusz, który wcześniej miał już okazję angażować się artystycznie. – Kiedyś uczęszczałem na kółko teatralne, obecnie natomiast chodzę na taniec towarzyski.

Reklama

– Brałam pierwszy raz udział w takim przedstawieniu. Mam bardzo dobre wrażenia – mówiła Marysia Wolarz (Gimnazjum katolickie), która zagrała kobietę z tłumu. – Takie przedstawienia są ważne, ponieważ można pokazać znane nam biblijne wydarzenia sprzed 2000 lat.

– Przygotowania trwały cały ostatni miesiąc. Wielkie podziękowania dla ks. Marka Nikiela, który to wszystko zorganizował – powiedziała Maria Nowak (studentka II roku medycyny), wcielająca się w rolę Maryi. – Dla mnie udział w misterium jest doświadczeniem artystycznym, ponieważ bardzo lubię takie przedsięwzięcia, ale ma to również wymiar duchowy. Można się lepiej przygotować do świąt. Brałam już wcześniej udział w różnych spektaklach, ale po raz pierwszy w misterium. Kiedyś chodziłam też do szkoły muzycznej i udzielałam się przy parafii św. Józefa w zespole muzycznym – dodała Maria.

Widzowie pod wrażeniem

Po zakończeniu misterium zapytaliśmy o wrażenia mieszkańców naszego miasta.

– Ten spektakl był dla mnie ogromnym przeżyciem duchowym. Takie misteria uświadamiają nam, czym jest Wielkanoc. Jest to największe święto naszej religii – powiedziała pani Anna.

– Misterium bardzo mi się podobało. Takie inscenizacje pogłębiają w nas wiarę. O tym nie da się mówić, to trzeba po prostu zobaczyć i przeżyć – dodał Adam.

– Trzeba przyznać, że młodzież przedstawiła Mękę Pańską po mistrzowsku – podkreśliła Elżbieta.

Stargardzkie misterium obejrzało ok. 200 widzów, wśród nich byli także prezydent Rafał Zając i wiceprezydent Ewa Sowa. Na następne Misterium Męki Pańskiej organizatorzy zapraszają za rok.

2017-04-26 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze plenerowe Misterium Męki Pańskiej w Dębnie

W sobotę przed Niedzielą Palmową w Dębnie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie, którego głównym organizatorem była parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębnie. Tego dnia odbyło się po raz pierwszy w historii miasta plenerowe widowisko – Misterium Męki Pańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję