Reklama

Piękno płynie z Norwegii

Niedziela Ogólnopolska 20/2017, str. 47

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku lat bacznie przyglądam się skandynawskiej scenie muzycznej w obrębie muzyki wpisanej w nurt popularnie określany mianem „poważnej”, jednak słowo to nie oddaje w pełni pewnego zjawiska, które rozkwita na północy Europy. Sprawa dotyczy nurtu, który korzystając ze środków wyrazu wpisanych w klasyczne pojmowanie muzyki, skupia się na frazach adresowanych nie tylko do wyrobionych melomanów. Z jednej strony jest to dobór tematów wolny od awangardowego podejścia do melodii. Podobnie sprawa ma się z harmonią, instrumentacją czy ukształtowaniem całego zespołu wykonawczego. Związana z nowatorską wytwórnią płytową 2L grupa kompozytorów i wykonawców wchodzi w rejony, które zagorzali krytycy, ortodoksyjnie strzegący klarowności muzyki poważnej, chętnie określają mianem crossoveru. I można w pewnym zakresie przyznać im rację, bowiem Henning Sommerro („Med Jesus vil eg fara”) podobnie jak Ståle Kleiberg w „Mass for Modern Man” czy Kim André Arnesen w „Magnifikacie” stronią od niszowego traktowania muzyki współczesnej. I to w nich cenię, że nie silą się na ekstrawaganckie podejście do muzyki za cenę utraty jej komunikatywności. I jeśli pojęcie „crossover” ma oznaczać szeroko otwarte drzwi do niezmierzonego oceanu muzycznego piękna, to godzę się na takie słowo klucz. Prowadzona przez geniusza akustyki, innowatora muzycznych technologii, blisko 30-krotnie nominowanego do Grammy Mortena Lindberga norweska wytwórnia 2L (Lindberg Lyd) to ujmujące piękno przekazuje nam w dźwiękowych formatach, które nie pozostawiają nas obojętnymi na artyzm kompozycji, i – co nie mniej ważne – na wysokie loty zaangażowanych do nagrań artystów. Można powiedzieć, że Lindberg stworzył własną grupę wykonawców, bazując na solistach z Trondheim oraz tamtejszej filharmonii i chórze. Opiera się też na wybornych zespołach Nidarosdomens Jentekor (chór słynnej katedry w Trondheim) czy zespole wokalnym Cantus, za którego rzadko spotykaną w świecie wirtuozerią stoi pani Tove Ramlo-Ystad (wspaniałe interpretacje „Kyrie” i „Aejlies”/Alleluja/Frode Fjellheima, „Miserere” Evy Ugalde). Osobliwością tych i wielu innych nagrań jest ich rejestracja w systemach tzw. dookólnych (surround), gdzie dźwięk dociera do nas już nie tylko w systemie 5.1 (tak jak w kinie domowym), ale 11.1 (Dolby Atmos) oraz 9.1 Auro-3D aż po 11.1-3D. Artyści nagrywają wszystko, stojąc wokół mikrofonów, we wspaniałych akustycznie salach (wspomniana katedra w Trondheim, kościół w Uranienborg), przez co muzyka otacza nas, potęgując wrażenia. Tego typu płyty można odtwarzać na urządzeniach Blu-ray, jest też opcja klasycznego stereo (dodatkowa płyta CD w komplecie – albumy są dwupłytowe).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-05-09 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję