Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Kojarzeni z dyktaturą

W amoku „antydyktatorskim” nadal pogrążona jest Komisja Europejska

Niedziela Ogólnopolska 34/2017, str. 45

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Jamrooferpix/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed kilkoma laty w atmosferze skandalu zrezygnował z urzędu prezydent Niemiec Christian Wulff. Wprawdzie sądy niemieckie uwolniły go później z zarzutów, ale do polityki jakoś nie chce już wracać. Wybrał biznes. Ostatnio znów o nim głośno, gdyż zatrudniła go firma turecka. A w Turcji przecież rządzi Recep Tayyip Erdogan, nazywany w Unii Europejskiej dyktatorem. Tam dziennikarze lądują w więzieniach, zmienia się konstytucję, wojsko wyprowadzane jest na ulice... a były prezydent Niemiec jak gdyby nigdy nic zatrudnia się w tureckiej firmie. Pewnie gaża nie do pogardzenia. Ale wypomina mu się, że jako emerytowany prezydent Republiki Federalnej otrzymuje z budżetu państwa blisko ćwierć miliona euro rocznie. Dorabia sobie na boku – alarmuje niemiecka prasa. No właśnie, prasa. Być może niektóre tytuły chętnie „podkręcą” i „pociągną” temat. Za kilka tygodni bowiem wybory w Niemczech. Christian Wulff był politykiem CDU wskazanym na prezydenta przez kanclerz Angelę Merkel, która stara się o kolejną reelekcję. Skojarzenie jej z dyktaturą jest korzystne dla Martina Schulza, kontrkandydata z SPD.

Jednak nadmierne eksploatowanie tematu może socjaldemokratom odbić się czkawką, gdyż były kanclerz Niemiec z ramienia SPD Gerhard Schröder od lat związany jest z rosyjskim Gazpromem.

Jego wynagrodzenie jest prawdopodobnie nieporównywalnie wyższe niż w przypadku Wulffa, lobbuje bowiem za Gazociągiem Północnym, co notabene idzie w poprzek unijnej solidarności energetycznej. Schröder jest też przyjacielem prezydenta Rosji Władimira Putina, byłego oficera KGB, który obecnie w UE również jest nazywany dyktatorem. Cóż za nieprzyjemne skojarzenia. A fe. Czy nie lepiej przerzucić je gdzie indziej? Np. na Węgry czy do Polski? Nie tak dawno sam widziałem w poczytnym niemieckim tygodniku kolorowe zdjęcia premiera Viktora Orbána i prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w mundurach niemieckich z czasów II wojny światowej. Mieli też opaski ze swastykami na ramionach. Ależ finezja skojarzeń. W Polsce wychodzące gazety, a także strony internetowe należące do niemieckich koncernów prasowych kreślą podobne skojarzenia w wersji „soft”, czyli nieco łagodniejszej. Przedstawiają to w formie rzekomej troski o zachowanie „europejskich” standardów demokracji. W amoku „antydyktatorskim” nadal pogrążeni są KE oraz wpływowi posłowie PE. Zagrożenie widzą jedynie nad Wisłą i nad Dunajem, i odczuwają przy tym swoisty ból fantomowy. Taktownie milczą o skojarzeniach znad Sprewy. A może takowych w ogóle nie mają?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-08-16 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szpiedzy Unii

Niedziela Ogólnopolska 20/2015, str. 45

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Iwona Sztajner

Stworzenie unijnej agencji szpiegowskiej ewidentnie godzi w suwerenność państw narodowych.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker obwieścił, że Unia „powinna mieć własne służby specjalne, bo w Brukseli działają agenci”. Musimy więc postarać się o unijnych szpiegów, aby przeciwstawić się dywersji. Ale cóż to za dywersja? Okazało się, że niemiecki wywiad BND (Bundesnachrichtendienst) wespół z amerykańskimi służbami specjalnymi podsłuchuje znaczących unijnych polityków i urzędników. Aferę nagłośniła niemiecka prasa, domagając się zwiększenia kontroli nad służbami. Sam Juncker przypomniał, że przed dwoma laty był zmuszony podać się do dymisji jako premier Luksemburga, gdyż obarczono go odpowiedzialnością za brak nadzoru nad służbami, które podsłuchiwały tamtejszych polityków. Z nostalgią dodał, że w związku z tym czuje się specjalistą w dziedzinie służb specjalnych. Projekt budowy siatki europejskich szpiegów nie jest nowy. Przedstawiła go w 2013 r. szefowa unijnej dyplomacji baronessa Catherine Ashton. Nowy unijny superwywiad miał stanowić wówczas remedium na upublicznione rewelacje byłego funkcjonariusza CIA Edwarda Snowdena w sprawie podsłuchiwania i kontrolowania europejskich polityków przez służby specjalne USA. Dziś przewodniczący Komisji Europejskiej konsekwentnie zmierza do budowy kolejnych europejskich urzędów.

CZYTAJ DALEJ

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Modlitwa mam adopcyjnych za dzieci

2024-05-01 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum AOA

W najbliższy wtorek, 7 maja, o godzinie 17:00 w parafii Opatrzności Bożej w Łodzi odbędzie się szczególne wydarzenie. Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny (AOA) w Łodzi zaprasza mamy adopcyjne, by za wstawiennictwem św. Moniki powierzyły swoje dzieci Bogu. Modlitwa odbędzie się w miejscu, gdzie znajdują się relikwie św. Moniki i gdzie każdego siódmego dnia miesiąca odbywa się modlitwa mam za dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję