Reklama

Kolonoskopia może uratować życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć rak jelita grubego należy do najgroźniejszych zabójców, to można się przed nim uchronić.

Kluczem jest kolonoskopia, pozwalająca wykryć wczesne zmiany przedrakowe. Do profilaktyki zachęcają pomysłodawcy kampanii „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!”, którzy przekazali grant Centrum

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Onkologii w Warszawie na zakup nowoczesnej aparatury, znacznie poprawiającej komfort badania.

Statystyki dotyczące raka jelita grubego w Polsce są alarmujące. Co roku na ten nowotwór zapada ponad 18 tys. osób, z czego 11 tys. umiera. To pod względem umieralności drugi nowotwór u mężczyzn, a trzeci u kobiet. Należy też do tych nowotworów, na które zachorowań szybko przybywa. Tymczasem w bardzo wielu przypadkach można mu zapobiec!

Raz na 10 lat

Są na to dwa sposoby: po pierwsze, zmiana stylu życia – aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie, unikanie otyłości, po drugie – wczesne wykrycie nowotworu, a nawet zmian przedrakowych. Taką możliwość daje udział w badaniach przesiewowych. Od ponad 10 lat w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych kobiety i mężczyźni w wieku 50-65 lat mogą bezpłatnie poddać się kolonoskopii. To badanie powinno być wykonywane raz na 10 lat. Umożliwia ono obejrzenie wnętrza odbytnicy i okrężnicy przy użyciu giętkiego przyrządu, wyposażonego w kamerę i źródło światła. Pozwala ono nie tylko wcześnie zdiagnozować raka jelita grubego, ale także od razu usunąć wszelkie nieprawidłowości, jak polipy, z których rak mógłby się w przyszłości rozwinąć. To obecnie najbardziej wiarygodna metoda diagnostyki tej choroby, umożliwiająca jednocześnie wstępne leczenie.

Zdaniem dr. Janusza Medera, onkologa i prezesa Polskiej Unii Onkologii, Polacy mają świadomość ryzyka zachorowania na groźne choroby cywilizacyjne, w tym właśnie na ten nowotwór: – Jednak paraliżuje ich strach, dlatego stosują „politykę strusia”. Wiele osób zapytanych, dlaczego nie korzystają z badań przesiewowych, odpowiada: Bo jeszcze się dowiem, że mam raka. A przecież właśnie o to chodzi, by się dowiedzieć na tyle wcześnie, żeby się wyleczyć i żyć.

Reklama

Objawy, które mogą wskazywać na raka jelita grubego, to ból w jamie brzusznej, nieprawidłowe wypróżnienia, naprzemienne biegunki i zaparcia, wzdęcia, a zwłaszcza krew widoczna w stolcu. – Pojawienie się tych dolegliwości powinno nas skłonić do wizyty u lekarza albo poddania się kolonoskopii – mówi dr Janusz Meder. – Tym bardziej, jeśli wśród bliskich krewnych występował rak jelita grubego. Wtedy na kolonoskopię trzeba się zgłosić już w czterdziestym roku życia, a nawet wcześniej, jeśli przypadków zachorowań było w rodzinie dużo.

Dwutlenkiem węgla zamiast powietrzem

Niestety, pacjenci zgłaszają się do lekarza najczęściej już w zaawansowanym stadium choroby, ze zmianami w węzłach chłonnych i przerzutami do wątroby. A dzięki kolonoskopii można ten nowotwór wykryć na etapie, gdy jest wyleczalny lub w ogóle go uniknąć, usuwając zmiany przedrakowe.

Zwiększenie świadomości na temat raka jelita grubego oraz możliwości uchronienia się przed tą chorobą ma na celu kampania profilaktyczno-edukacyjna pod hasłem „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!” firmy Servier. Tej jesieni w trasę po Polsce wyruszyła mobilna Onkologiczna Poradnia Servier, która trafiła do Warszawy, Krynicy Zdroju, Torunia, Gdańska i Krakowa.

– Zgłosiło się ponad 630 pacjentów, którzy przeszli badania i konsultacje u proktologa, radiologa i dietetyka. Z badania USG jamy brzusznej skorzystało ponad 160 osób, a blisko 500 osobom udostępniliśmy testy na krew utajoną – podsumowuje przebieg i efekty kampanii lek. med. Katarzyna Urbańska, Servier Polska. – Ponad 65 proc. osób, które się zgłosiły, przekroczyło 50. rok życia. Za najważniejsze uważamy to, że oferowaliśmy pacjentom również możliwość porozmawiania z edukatorem, który tłumaczył, na czym polega kolonoskopia, po co to badanie się wykonuje, jakie ma w tej chorobie znaczenie. Myślę, że te działania edukacyjne miały niejednokrotnie nawet istotniejsze znaczenie niż badania diagnostyczne, bo trafiły do kilkakrotnie większej grupy pacjentów. Nie ma lepszej metody na dotarcie do osób zagrożonych rakiem jelita grubego niż pokazywanie korzyści, jakie daje współczesna medycyna.

Reklama

W ramach tegorocznego finału kampanii „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!” firma Servier przekazała Centrum Onkologii – Instytutowi im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie środki na zakup nowoczesnej aparatury do wykonywania kolonoskopii z wykorzystaniem dwutlenku węgla zamiast powietrza. Jelito wypełnia się gazem w celu lepszej oceny jego błony śluzowej.

– Zastosowanie dwutlenku węgla zamiast powietrza zapewnia pacjentom większy komfort, eliminuje odczuwanie bólu zarówno w czasie wykonywania badania, jak i po jego zakończeniu – ocenia dr Janusz Meder. – Jednocześnie badanie jest bardzo precyzyjne, umożliwia zajrzenie w odległe zakątki jelita grubego.

Podsumowując efekty kampanii, Katarzyna Urbańska zapewnia, że firma Servier dołoży wszelkich starań, by akcję powtórzyć w 2018 r., bo potrzeby w tym zakresie są w społeczeństwie ogromne.

Materiał powstał w ramach kampanii profilaktyczno-edukacyjnej „Rak jelita grubego – zapobiegaj, lecz!”.

2017-10-31 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję