Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Prymasowska wizja rodziny i Narodu Polskiego aktualna

Niedziela szczecińsko-kamieńska 45/2017, str. 6

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

rodzina

Archiwum rodziny Michnowiczów z Tomaszówki

kard. Stefan Wyszyński

kard. Stefan Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obserwując świat, a w nim naszą umiłowaną Ojczyznę nie możemy nie odczuwać niepokoju o ich przyszły los. Napięcia, konflikty, atmosfera niepewności i braku sprawiedliwości, zagrożenie pokoju i globalna groźba wojny to w prostej linii konsekwencja braku obecności Boga w życiu i sercu człowieka, a tym samym w rodzinie. „Największą krzywdą dla ludzi jest świat bez Boga, narody bez Ewangelii, krzyża i ołtarzy (Orędzie na Boże Narodzenie 1980 r.). Zaś losy świata rozstrzygają się pod dachem rodzinnego domu, z domów rodzinnych wychodzą święci i grzesznicy. Jeżeli w rodzinie panuje rozdarcie, niezgoda, rozszerza się i zaraza otoczenie. Większą szkodę wyrządza ludzkości zatruta atmosfera życia rodzinnego niż skażenie środowiska biologicznego” – tak mówił Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński w 1977 r. („List pasterski do rodziców katolickich na uroczystość Świętej Rodziny”).

Reklama

Jesteśmy dzisiaj świadkami demonicznej walki o rodzinę – o tym musimy mówić i z tego musimy sobie zdawać sprawę. Szatański atak na rodzinę płynie dziś, jak nigdy dotąd, z każdej strony i dotyka niemal wszystkich płaszczyzn jej funkcjonowania. Szatanowi bardzo zależy na zniszczeniu i rozbiciu rodziny przede wszystkim ze względu na to, że to z niej bierze swój początek wiara człowieka i w niej kształtuje się przyszłość narodów i świata. Kard. Wyszyński mawiał, „że bez mocnej, czystej, zwartej, zespolonej rodziny, nie ma narodu. Dlatego, tworząc naród, trzeba pracować nad umocnieniem i zjednoczeniem każdej rodziny. Naród jest rodziną rodzin. I tylko na tym fundamencie może się spokojnie rozwijać życie osobiste, rodzinne, religijne, społeczne, zawodowe, narodowe i państwowe”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodzina była dla Prymasa największą siłą narodu, a jednocześnie gwarancją jego przetrwania. W 1980 r. mówił: „Pamiętajmy, że dla narodu rozwijającego się normalnie największą radością i łaską jest rodzina. Jeżeli istnieje prymat rodziny w społeczeństwie, jeżeli w rodzinie jest prymat życia, w takim razie ekonomia narodowa, czyli gospodarka narodowa musi poniekąd być rodzinna. To znaczy całe nasze życie gospodarcze, cały nasz trud, codzienny wysiłek czy to na roli, czy w kopalniach, fabrykach, w warsztatach, czy w urzędach, w szkołach i uczelniach akademickich, całe życie społeczne musi być ukierunkowane ku rodzinie” (Wambierzyce, 1980 r.).

Reklama

Kard. Stefan Wyszyński doskonale widział zagrożenia polskiej rodziny w ideologiach i tendencjach światopoglądowych przeciwnych naturze człowieka, jakie wraz z nadchodzącą modą przenikały do Polski zarówno z prawej, jak i lewej strony granicy, a przed którymi nie umieliśmy się bronić. Zauważał realne niebezpieczeństwa i konsekwencje związane z błędami wychowawczymi, których źródło wypływa przede wszystkim z fałszywych, egoistycznych ideologii przesadnie akcentujących humanizm i wizję człowieka oderwanego od Boga. Organizację życia społecznego i gospodarczego, która eliminuje lub ogranicza wychowanie dzieci przez rodziców, uważał za niebezpieczną dla narodu, ponieważ sprzeciwia się ona prawu Bożemu. Dlatego akcentował model wychowania przy zachowaniu tradycji rodziny chrześcijańskiej opartej na współpracy rodziny, narodu, państwa i Kościoła.

W obronie polskiej rodziny kard. Stefan Wyszyński podejmował głębokie starania. Wzywał do mobilizowania duchowej siły narodu, do obrony życia nienarodzonych, do wierności ślubom małżeńskim, do podniesienia moralności współżycia małżeńskiego, do cnoty męstwa i wstrzemięźliwości, do czujności nad wychowaniem moralnym i religijnym dzieci i młodzieży i nade wszystko do podejmowała wszelkich starań, by rodzina była Bogiem silna.

Dzisiaj każdy przytomny, czujny i wrażliwy obserwator potrafi bez trudu połączyć to, o czym mówił Prymas Tysiąclecia w latach 60., 70. i 80. XX wieku, z tym czego obecnie wszyscy doświadczamy. Wydaje się bowiem, iż nadszedł czas, by zawołać za prymasem Tysiąclecia: „Rodzice pamiętajcie! Przyszła w Polsce wasza godzina!”.

Zatem nauczanie kard. Stefana Wyszyńskiego o rodzinie i narodzie jest nie tylko aktualne, ale konieczny dla odzyskania naszej polskiej, chrześcijańskiej tożsamości wydaje się rychły powrót do jego myśli. Zachęca do tego inicjatywa Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, Oddział Okręgowy w Szczecinie we współpracy z Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej, która od października 2017 r. do maja 2018 r. w sposób szczególny pragnie zwrócić uwagę na nauczanie Prymasa Tysiąclecia: w parafiach naszej archidiecezji będzie można oglądać niezwykłą wystawę „Rodzina Bogiem silna” poświęconą nauczaniu kard. Stefana Wyszyńskiego, składająca się z 14 ilustrowanych i uzupełnionych tekstami rollupów, każdy o innym tytule i tematyce. Nauczaniu prymasowskiemu poświęconych będzie też kilka wykładów i konferencji, a w terminie 24-27 maja 2018 r. odbędzie się pielgrzymka autokarowa „Śladami kard. Stefana Wyszyńskiego”. Szczegóły: www.civitaschristianaszczecin.pl , tel. 783-981-818.

Warto, aby szczególnie teraz postać i nauczanie Prymasa Tysiąclecia były znane każdemu Polakowi i każdej Polskiej rodzinie. Może nie jest za późno.

2017-10-31 14:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobre Miejsce: Wystawa IPN "Więzienne lata Prymasa Wyszyńskiego 1953-1956"

Wystawa IPN "Więzienne lata Prymasa Wyszyńskiego 1953-1956" Otwarcie 04.07.2014 (piątek ) - zakończenie 31.08.2014 (niedziela) DOBRE MIEJSCE ul. Dewajtis 3 wej. A Galeria Krużganek WSTĘP WOLNY! www.dobremiejsce.org
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję