Reklama

Wielki dar miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mieszkańców podsieradzkiego Kłocka rzeczywistość miłości ma szczególny wydźwięk. Należą oni bowiem do jedynej w diecezji włocławskiej parafii, której patronuje św. Walenty. Każdego roku, 14 lutego, kiedy przypada święto patronalne św. Walentego, jest okazja do podziękowania Bogu za miłość, którą nas obdarza, za tych, którzy nas kochają i których my kochamy. Jest też sposobność, aby prosić Stwórcę, za pośrednictwem Świętego, o pomoc w wyborze partnera życiowego.
Tegorocznym obchodom ku czci św. Walentego przewodniczył ks. prał. Marian Włosiński - krajowy duszpasterz kuratorów oświaty, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej, który też wygłosił homilię i poprowadził procesję eucharystyczną. Maleńki kościół w Kłocku zgromadził również wielu kapłanów z dekanatów sieradzkich oraz rzeszę wiernych. "Trzeba odróżnić dwie rzeczywistości: być i być obecnym. Być obecnym nie zawsze znaczy być widzialnym. Dane osoby mogą być obecne w naszym życiu także wtedy, gdy ich fizycznie nie widzimy. (...) Jeśli z kimś łączą nas więzy miłości i zaufania, to ta osoba jest zaw-sze obecna w naszym życiu, mobilizuje, umacnia, dodaje pewności i otuchy. Miłość rodzi się, rozwija i trwa dzięki obecności i poprzez obecność" - podkreślił Kaznodzieja i przypomniał, że miłość wymaga słów i czynów, i zaangażowania dla dobra drugiego człowieka, poświęcenia mu czasu, sił i zdrowia.
I tylko trzeba wierzyć oraz ufać, że w sercach czcicieli św. Walentego owa miłość nigdy nie ustanie. I chyba warto pielęgnować ją słowami modlitwy:
Powołałeś nas, Panie, do rozwoju. Pomóż nam więc wypełniać Twoje wezwanie. Dopomóż nam rozwinąć uczuciowość na miarę Twoich zamysłów. Przygotuj nas do daru miłości, jaki mamy z siebie złożyć ludziom, których nam wyznaczyłeś. Daj nam moc uszczęśliwienia naszych towarzyszy życia, żeby się na nas nie zawiedli, żeby się nigdy nie musieli za nas wstydzić, żeby mogli na nas we wszystkim polegać. Przysposób nas, Panie, do służby miłoś-ci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję