Reklama

Wiara

Homilia

Dopóki świecą reflektory

Niedziela Ogólnopolska 5/2018, str. 33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Graziako

Obraz Jezus uzdrawia, Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie, mal. Antoni Patkowski

Obraz Jezus uzdrawia, Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie, mal. Antoni Patkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślenie wielu współczesnych ludzi jest przeniknięte przekonaniem, że w życiu nie będzie problemów, nie będzie cierpienia, kłopotów i trudu. Świat reklam pokazuje, jak wiele jest rzeczy, które mogłyby nas uszczęśliwić. Zaczynamy gonić za coraz wyższym standardem życia, szukamy przyjemności i wygody, przekonani, że będzie coraz lepiej. To jest, niestety, wielka fikcja. Będzie gorzej. Starzejemy się, będziemy chorować i będziemy umierać. Każdy – czy chce, czy nie – będzie miał taki czas, o którym mówi pierwsze czytanie.

Ewangelia ukazuje Jezusa, który wyrzuca złe duchy, uzdrawia teściową Piotra, wielu chorych uzdrawia, ale nie wszystkich. Nie ma wątpliwości, że uzdrowieni powtórnie zachorowali, nawet wskrzeszony Łazarz umarł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie o to więc chodzi w chrześcijaństwie, by życie było bezproblemowe. Życie jest jak podróż przez bezdroża – pełne przeszkód, pułapek, w dodatku poruszamy się jak w ciemności, nie wiedząc, co będzie za następnym zakrętem. Wiara jest jak światła reflektorów w naszym pojeździe. Dopóki świecą reflektory, damy radę – pomimo trudności i przeszkód. Jeżeli jednak światła zgasną, dalsze poruszanie się jest prawie niemożliwe i będzie bardzo ryzykowne.

Reklama

Jezus o swojej misji mówi, że na to przyszedł, aby nauczać, głosić Ewangelię. Św. Paweł Apostoł wprost mówi: „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii”. Czym zatem jest Ewangelia? Jest zbawczym orędziem, jest dobrą nowiną: Jest Bóg, który kocha każdego przeogromną, bezwarunkową miłością. Bóg nie przestaje kochać grzesznika. Ta miłość Boga jest objawiona w krzyżu Jezusa Chrystusa. Tak nas kocha Jezus, że poszedł i zajął miejsce, które się nam należało, umarł i zmartwychwstał nie po to, by nas oskarżać, ale żeby nas usprawiedliwić, jeżeli przyjmiemy dar Jego miłosierdzia w sakramencie pojednania. Skoro Jezus nas nie oskarża, przestańmy więc my oskarżać innych i wypominać im błędy. Żonie, mężowi, dzieciom, księdzu, innym ludziom. Przestańmy również oskarżać samych siebie, przebaczajmy sobie samym nasze pomyłki i życiowe błędy.

Dobra Nowina jest taka: Nie umierasz, wyjdziesz z ciała i przejdziesz do nowego, wspanialszego życia. Wrócimy do domu Ojca, do pokoleń naszych przodków, którzy na nas czekają. „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele” – mówi Jezus (J 14, 2). A ciało nasze jak zużyta książka pójdzie na przemiał, aby zostało z prochu ziemi wskrzeszone w takim kształcie, jak chciał Bóg w raju, przed upadkiem w grzech. Bez niepełnosprawności, bez mankamentów, doskonałe, przebóstwione.

Światło Ewangelii jest nam potrzebne po to, aby żyć tak, by dobrze przeżyć śmierć. Zainwestować w wieczność. Zadbać o zbawienie i życie wieczne dla nas i dla świata, w którym żyjemy.

2018-01-31 10:17

Oceń: +23 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim jest Jezus Chrystus?

W dzisiejszej Ewangelii Jezus stawia dwa pytania: „Za kogo uważają Mnie ludzie?” oraz „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Pierwsze pytanie dotyczy tych, którzy słyszeli o Jezusie, ale nie są Jego uczniami. Drugie natomiast dotyczy Apostołów. W perspektywie czasów dzisiejszych można by powiedzieć, że chodzi o tych, którzy nie przynależą do widzialnego Kościoła, oraz tych, którzy są jego członkami. Ludzie oddaleni od Kościoła mówią o Chrystusie różnie. Sowieccy propagandyści próbowali udowadniać, że Mistrz z Nazaretu nigdy nie istniał i że ktoś Go wymyślił. Niektórzy chcieli zrobić z Jezusa „pierwszego komunistę”, tak jakby komunizm miał cokolwiek wspólnego z Ewangelią. Wielu jest takich, którzy mówią, że Jezus to wspaniały człowiek, największy z ludzi, ale nie wierzą w Jego Boskość. Jednak jak się czyta ewangelie, to nie da się oddzielić człowieczeństwa i Boskości w Jezusie. Jego oponenci chcieli Go nie raz ukamienować – mówili do Niego: „Będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga” (J 10, 33). Na taki zarzut Jezus nie odpowiadał, że nie, że źle Go zrozumieli. Wręcz przeciwnie! Potwierdzał na różne sposoby, że jest Bogiem. I dlatego ostatecznie został zabity. A za kogo uważa Chrystusa wspólnota wierzących? Piotr pod natchnieniem stwierdza: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. Kościół uznaje w Jezusie Boga wcielonego, drugą Osobę Trójcy Świętej, jedynego Zbawiciela każdego człowieka. Paweł Apostoł pisze w dzisiejszym drugim czytaniu: „Z Niego i przez Niego, i dla Niego jest wszystko”. Wielu chrześcijan oddało i oddaje życie za tę prawdę. Każdy z nas powinien się uczciwie zapytać: Kim dla mnie jest Chrystus? Nie wystarczy jednak przytoczyć jakiejś słusznej formuły wiary, ale potrzeba popatrzeć na swoje życie i w swoje serce, by ocenić, jaką mam rzeczywistą relację z Jezusem. Czy wyznaję Go jedynie wargami, czy też Jezus jest obecny w moich konkretnych, życiowych wyborach? Jednak choć ważny jest osobisty kontakt, to Chrystus nie powołuje nas w pojedynkę, ale we wspólnocie Kościoła, który głosi Ewangelię, sprawuje sakramenty i czyni dzieła miłosierdzia. Widzialnym znakiem jedności Kościoła są Piotr, czyli pierwszy biskup Rzymu, i każdy jego następca. Jezus nazywa Piotra opoką, na której zostanie zbudowany Kościół Chrystusowy, którego „bramy piekielne nie przemogą”. A zatem kiedy widzimy, jak czasami Kościół jest targany wewnętrznymi i zewnętrznymi przeciwnościami, to nie trwóżmy się, ale tym bardziej ufajmy Chrystusowi, prawdziwemu człowiekowi i prawdziwemu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Narodzone dla nieba

2024-12-03 19:40

[ TEMATY ]

książka

życie

prolife

Materiał prasowy

Kiedy kolejni przyjaciele, znajomi czy krewni dzielą się radosną nowiną dotyczącą błogosławionego stanu, wy, droga mamo i drogi tato, spuszczacie wzrok, ocieracie ukradkiem łzę, bo nie doczekaliście narodzin swojego dziecka.

Wam, rodzicom, towarzyszą tysiące pytań: dlaczego serce maluszka przestało bić, dlaczego akurat nas to spotkało, dlaczego doszło do poronienia? Zadaje je sobie każdy, kto doświadczył utraty nienarodzonego życia. Skoro Bóg chce naszego szczęścia, dlaczego w takim razie dopuszcza śmierć dziecka? To kwestie, od których nie można uciekać. Bez względu na to, czy jesteś człowiekiem głębokiej wiary, czy „letnim” katolikiem, a może osobą będącą daleko od Kościoła, masz prawo do ich podejmowania.
CZYTAJ DALEJ

Korea Płd./ Prezydent: w związku z decyzją parlamentu zniosę stan wojenny

2024-12-03 20:42

[ TEMATY ]

stan wojenny

Korea Płd.

PAP/EPA/YONHAP

W związku z decyzją parlamentu zniosę stan wojenny - zadeklarował w środę czasu lokalnego (we wtorek w Polsce) prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol.

We wtorek czasu lokalnego Jun ogłosił stan wojenny, oskarżając opozycję o sympatyzowanie z Koreą Północną i paraliżowanie prac rządu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję