Zakończenie Jubileuszu 2000 r., 50-lecie istnienia parafii
św. Teresy od Dzieciątka Jezus, 90-lecie "Posłańca", tygodnika dla
rodzin wydawanego przez prowadzących parafię Misjonarzy Świętej Rodziny
i 10 lat istnienia parafialnego zespołu dziecięcego "Promyczki" -
to wystarczające powody do wielkiego świętowania.
Czterodniowe uroczystości - od 5 do 8 stycznia 2001 r.
- starannie przygotowywano od wielu tygodni. Do pracy włączyły się
wszystkie istniejące w parafii wspólnoty: ministranci, "marianki"
czyli dziewczynki skupione wokół Matki Bożej, pełniące służbę liturgiczną,
panie z Instytutu Terezjańskiego, dzieci i młodzież z działającej
na terenie parafii szkoły katolickiej.
Świętowanie rozpoczął dzień pokutny - piątek - bo, aby
naprawdę się radować trzeba wyrzucić z serca wszystkie grzechy, żale,
smutki i urazy - mówi ks. Stanisław Krząkała, redaktor naczelny Posłańca.
- Rachunek sumienia za minione 50 lat, w duchu modlitwy, wyciszenia
i wieczorna Eucharystia rozpoczynały nasze uroczystości - opowiada.
Sobota, była dniem eksplozji radości i młodości, bo do
jubileuszu parafii doszło dziesięciolecie istnienia zespołu dziecięcego
i 70. rocznica Instytutu Terezjańskiego, z którym parafia mocno jest
związana oraz pięciolecie funkcjonowania katolickiej szkoły Świętej
Rodziny. Po uroczystej Mszy św. rozpoczął się koncert, którego celem
było uhonorowanie wszystkich, którzy wnieśli wkład w tworzenie świderskiej
parafii. Obecni byli poprzedni proboszczowie, budowniczy kościoła,
dawni właściciele terenów parafialnych - prawie 2500 osób. Wszyscy
goście otrzymali pamiątkowe statuetki, przedstawiające wieże kościoła
św. Teresy. Z całej duszy śpiewały "Promyczki", grali i śpiewali
zaprzyjaźnieni z parafią muzycy i zespoły młodzieżowe. Na zakończenie
był fantastyczny pokaz zimnych ogni. Wielkie "och" towarzyszyło kolejnym
migotliwym arcydziełom na ciemnogranatowym niebie.
Niedzielne uroczystości zaszczycił swoją obecnością bp
Kazimierz Romaniuk, błogosławiąc parafian i ich duszpasterzy na nowe
tysiąclecie.
Nie sposób nie wspomnieć o bogatej historii parafii -
w wieczornym przedstawieniu uczniowie parafialnej szkoły przypomnieli
najciekawsze jej fragmenty.
Kiedy w sierpniu 1950 r. przyjechał do Świdra pierwszy
- mianowany przez Księdza Prymasa Wyszyńskiego - proboszcz, nie zaczynał
tworzyć parafii od zera. Bogata działalność kwitła tu od 1923 r.
Wtedy to Janina Jander, absolwentka szkoły hrabiny Cecylii Plater,
na posesji, na której dziś stoi kościół, otworzyła Zakład Naukowo-Wychowawczy
dla Dziewcząt Słabego Zdrowia. Z całej Polski przyjeżdżały tu dziewczęta
ze schorzeniami górnych dróg oddechowych, aby korzystając z walorów
otwockiego klimatu i nie zaniedbywać nauki. Pani Jander bardzo dbała
o wysoki poziom naukowy swojego Zakładu. Kiedy w budynku powstała
kaplica, właścicielka szukała kapelana. Los zesłał księdza Majchrzyckiego,
który także leczył się w Otwocku.
W placówce od początku jej istnienia kwitł kult św. Teresy
od Dzieciątka Jezus - Karmelitanki Bosej z Lisieux. Tu powstało pierwsze
w Polsce Młodzieżowe Kółko Dziewczęce im. Świętej Teresy. Po paru
latach istniały w kraju już 52 takie Kółka. W 1923 r. powstał w Świdrze
Związek Terezjański skupiający rzesze nauczycieli szkół warszawskich,
oraz wspólnotę, z której powstał później Instytut Terezjański, do
dziś działający na terenie parafii.
W czasie II wojny światowej w budynku przy ulicy Mickiewicza
nie zamarło życie. Przez wszystkie lata wojennej zawieruchy istniało
tu bowiem tajne Seminarium Duchowne, w którym przebywali i kształcili
się klerycy z Łomży.
Kiedy tylko ustały działania wojenne pani Jander restytuowała
Zakład. Katechetą i kapelanem został wtedy ks. Bronisław Bozowski,
znany jako "Bronek". Niestety, w 1948 r., działalnością Zakładu zajęły
się władze komunistyczne, twierdząc że: "wielce niewskazane i niebezpieczne
jest, by taka szkoła funkcjonowała przy kaplicy". Przeniesiono więc
szkołę do innego budynku, a w willi "Promień" zakwaterowano lokatorów.
Losy tych ludzi przez wiele lat splatały się z historią parafii.
Dopiero pożar willi w 1980 r. sprawił, że władze przydzieliły im
inne mieszkania.
Kiedy w 1950 r. przybył do Świdra ks. Władysłw Jędrych,
zdecydował tworzyć parafię właśnie w miejscu działającej od wielu
lat kaplicy, wybudowanej dla potrzeb Zakładu pani Jander. Właściecielka
chętnie ofiarowała pokoje na powiększenie kaplicy i mieszkanie dla
księdza proboszcza. Biorąc pod uwagę kwitnący tu od wielu lat kult
św. Teresy - jej imię nadano parafii.
22 grudnia 1950 r. kard. Stefan Wyszyński podpisał dekret
erygujący parafię. Przez następne lata wiele się działo. Nieustannie
rozbudowywano i remontowano kościółek, rozwijała się działalność
katechetyczna, charytatywna, spotkania ze starszą młodzieżą i studentami.
Na organizowane jasełka i misteria Męki Pańskiej przybywały tłumy
nie tylko parafian.
W 1972 r. parafię oddano w ręce Księży Misjonarzy Świętej
Rodziny. Kontynuowali oni rozpoczęte dzieła, rozwijali nowe formy
duszpasterstwa. Wybudowano plebanię - dotąd dzielono ją z lokatorami,
co często utrudniało pracę duszpasterską.
Księża nie przestawali marzyć o budowie nowej świątyni.
W maju 1981 r. położono pierwszą cegłę, a w listopadzie 1986 r. Prymas
Polski kard. Józef Glemp uroczyście konsekrował nowy kościół. Dwa
lata później odezwały się ufundowane przez parafię dzwony: Bonifacy,
Teresa i Józef.
Wszystkim etapom kształtowania się parafii, jej rozbudowy
i powstawania nowego kościoła, towarzyszyła Janina Jander, właścicielka
terenu. Przeżyła chwile ogromnej radości widząc poświęcenie nowej
świątyni. Zmarła mając 102 lata, 4 lutego 1989 r.
Dziś parafia kwitnie. Rozwijają się wspólnoty i ruchy.
Jest liczna służba liturgiczna, oaza młodzieżowa i wspólnota Kościoła
Domowego, rozwija się neokatechumenat, Legion Maryi, Stowarzyszenie
Rodzin Katolickich, Róże Różańcowe, Straż Honorowa Serca Pana Jezusa.
Istnieje Rada Parafialna. Ruchy i wspólnoty są prężne i czynią wiele
dobrego. Oprócz wielkiej dbałości o formację duchową prowadzą pomoc
charytatywną skierowaną do tych, których nie brakuje w żadnej parafii.
Co roku ze Świdra wyrusza piesza pielgrzymka na Jasną
Górę. Dwa razy w roku organizowane są parafiady, imprezy kulturalne,
występy zespołów i grup teatralnych, zabawy sportowe. Co ciekawe,
biorą w nich udział również ci parafianie, którzy na ogół do kościoła
nie chodzą. W sezonie letnim i w ferie zimowe organizowane są kolonie
dla dzieci - grupa parafialna łączy wtedy wysiłki z Caritas i Zarządem
Miasta Otwocka. Bardzo dobrze funkcjonuje też grupa AA, skupiająca
ponad 40 osób pragnących walczyć z nałogiem alkoholizmu.
I wreszcie Zespół Szkół Katolickich przy parafii skupia
dzieci i rodziców, którzy również aktywnie włączają się we wszelkie
dobre dzieła prowadzone przez księży misjonarzy.
Wyjątkowym zakończeniem świętowania był poniedziałek
8 stycznia. W swej pielgrzymce przez ziemię ojczystą, po raz pierwszy
zawitało w te strony... Radio Maryja. Ponad dwa tysiące osób zgromadziło
się, aby uczestniczyć w spotkaniu z Radiem i programie nadawanym
z kościoła św. Teresy w Świdrze. - Chyba nigdy kościół tak nie pękał
w szwach, jak dzisiaj - mówił Ksiądz Proboszcz. Wspólny Anioł Pański,
audycja słowno-muzyczna przygotowana przez uczniów szkół katolickich,
wreszcie koncelebrowana Msza św. połączyła parafię w Świdrze z tysiącami
słuchaczy radiowych. Różaniec odmawiany w tak wielkiej wspólnocie
był ogromnym przeżyciem dla przybyłych z całego dekanatu członków
Rodziny Radia Maryja. Kiedy po kończącym uroczystości błogosławieństwie
trzeba było rozejść się do domów, każdy mógł zabrać ze sobą niewielki
chleb z ogromnych koszy stojących u stóp ołtarza. Teraz trzeba wrócić
do codzienności, ale z jak ogromnym ładunkiem modlitwy i błogosławieństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu