Reklama

Edytorial

Edytorial

Gdy świat staje na głowie

Niedziela Ogólnopolska 13/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wielką nadzieją oczekiwaliśmy w tym roku na dzień 21 marca, w którym obchodzimy Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Ludzie z tą chorobą mają trzy chromosomy w 21. parze swoich chromosomów. Zespół Downa jest więc chorobą genetyczną, a nie zakaźną. Trudno wobec tego zrozumieć, dlaczego politycy mają tyle obaw i nie chcą ocalić dzieci z podejrzeniem tej choroby. Nic przecież nikomu nie grozi, gdy one się urodzą.

Niejako symbolicznie właśnie w dniu 21 marca br. zaplanowano posiedzenie sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Obrońcy chorych dzieci, szczególnie tych z zespołem Downa, mieli nadzieję, że posłowie zajmą się sprawą dzieci nienarodzonych, które dotąd są zabijane z przyczyn eugenicznych. Poseł Jan Klawiter zapowiedział, że na tym posiedzeniu zgłosi wniosek o rozpatrzenie obywatelskiego projektu ustawy Zatrzymaj Aborcję i wreszcie sprawa ta ruszy. Okazało się jednak, że tak oczekiwane posiedzenie komisji zostało w ostatniej chwili odwołane. Kolejne ma się odbyć w połowie kwietnia br. Do tego czasu życie straci ok. 80 dzieci...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ostatnio wyraźnie widzimy, że łatwiej przeprowadzić proces legislacyjny w sprawie ochrony zwierząt niż ratowania chorych ludzi. Okazuje się np., że po głośniej akcji dotyczącej zakazu hodowli zwierząt futerkowych może się wkrótce rozpocząć walka z branżą drobiarską. W imię obrony godności zwierząt i ich podstawowych praw problemem może być bowiem traktowanie ich jako wartości użytkowej lub jako źródła zysku. Dochodzimy do absurdu. Świat wyraźnie staje na głowie. Oczywiście, można być miłośnikiem zwierząt, ale czy to powód, aby je zrównywać w prawach z ludźmi? Tymczasem zegar wciąż tyka, a dzieci w majestacie prawa się zabija zamiast je leczyć.

***

Drodzy Czytelnicy „Niedzieli”!

Z okazji Świąt Wielkanocnych pragniemy się z Państwem podzielić dobrą wiadomością. Otóż Wielkanoc nigdy się nie skończy. Możemy ją świętować każdego dnia, pod warunkiem, że pozwolimy, aby Bóg przychodził do nas w Eucharystii. Więcej – Jezus z miłości do człowieka umarł na krzyżu i otworzył Niebo, abyśmy mogli z Nim być na wieki.

Zmartwychwstanie to zwycięstwo dobra nad złem i życia nad śmiercią. Ufamy, że przywódcy naszego Narodu znajdą w sobie odwagę, by stanąć w obronie najsłabszych przez wprowadzenie prawnej ochrony każdego poczętego dziecka, również tego z zespołem Downa. Niech to będzie także ich zobowiązanie z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez naszą ukochaną Ojczyznę.

Jezus zmartwychwstał i zawsze jest pośród nas! Alleluja!

Zespół Redakcyjny „Niedzieli”

2018-03-28 10:29

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwoliliśmy włóczyć się po naszym domu

Niedziela Ogólnopolska 30/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Europa stała się miejscem konfrontacji cywilizacji. Po zamachu terrorystycznym w Nicei na stronie tzw. Państwa Islamskiego została pokazana płonąca wieża Eiffla. To wyraźna pogróżka. Zamachu w Nicei dokonał imigrant pochodzący z tunezyjskiej rodziny muzułmańskiej. W tej sytuacji nawet nieistotne jest, czy zamachowiec działał jako szaleniec czy żołnierz samozwańczego Państwa Islamskiego. Europa sama zgotowała sobie ten los, wpuszczając terrorystów. A gubi ją ślepa poprawność polityczna, zgodnie z którą niewskazane jest, aby unijni politycy mówili o zagrożeniu islamizacją; pozwala się na budowanie meczetów, gdzie imamowie nawołują do dżihadu, co oznacza również działania zbrojne, podejmowane w celu terytorialnego rozszerzania panowania islamu. Muzułmanie dążą do tego, by ich religia, także w Europie, była religią panującą i decydującą o kształcie obowiązujących regulacji prawnych. A Europa oprócz wiary straciła zmysł samozachowawczy. Brakuje zdecydowanej kontroli różnych ekstremalnych muzułmańskich środowisk. W dodatku zamach w Nicei został przeprowadzony w czasie obowiązującego jeszcze we Francji stanu wyjątkowego, wprowadzonego po poprzednich zamachach, w listopadzie 2015 r. Francuskie służby, nawet podniesione w stan wyjątkowej czujności, okazały się nieskuteczne – na nicejską promenadę udało się wtargnąć ciężarówce taranującej ludzi. Dzisiaj Europa wydaje się bezradna wobec aktów terroru.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: uwięziony kapłan niesie pociechę duchową współwięźniom

2025-08-08 07:18

[ TEMATY ]

Białoruś

więzienie

uwięziony kapłan

pociecha duchowa

Karol Porwich/Niedziela

Wielu więźniów zwraca się do księdza Henryka o pomoc duchową - nie tylko katolicy, ale także prawosławni, a nawet muzułmanie, ludzie niewierzący. Niektórych ksiądz spowiada i stara się przygotować do sakramentów - podaje portal katolik.life. 65-letni ks. Henryk Okołotowicz odbywa w kolonii karnej w Bobrujsku karę 11 lat więzienia za rzekomą „zdradę stanu”.

Ks. Okołotowicz przypomina, że także kard. Kazimierz Świątek, który po II wojnie światowej przez 10 lat był więziony w łagrze w Workucie sprawował w tych strasznych warunkach sakramenty i podtrzymywał współwięźniów na duchu. Wyraził jemu wdzięczność za duchowe przygotowywanie do próby, którą przeżywa obecnie. Jednocześnie zaznacza, że w takim miejscu jak więzienie diabeł toczy zaciętą walkę z Bogiem o ludzkie dusze, a więźniowie nie mają tu praktycznie żadnej pomocy duchowej i religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan potwierdza: 7 września pierwsza kanonizacja za pontyfikatu Leona XIV

2025-08-08 14:12

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

W niedzielę 7 września o godz. 10.00 na placu św. Piotra papież Leon XIV odprawi Mszę św. połączoną z obrzędem kanonizacji dwóch młodych włoskich błogosławionych: Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa - potwierdził dziś Urząd Papieskich Nabożeństw Liturgicznych. Będzie to pierwsza kanonizacja za pontyfikatu Leona XIV.

Bł. Piotr Jerzy (Pier Giorgio) Frassati urodził się w Turynie w 1901 r. Młody Włoch nie był wcale uosobieniem doskonałości, miał kłopoty z nauką, palił fajkę i cygara. Był człowiekiem wysportowanym, przystojnym, ze wspaniałą przyszłością, lubianym i podziwianym, pasjonatem gór i pieszych wycieczek. W tym wszystkim pragnął pójść za głosem Chrystusa, który wezwał go do służby miłości i miłosierdzia. Zmarł w wieku 24 lat w 1925 r. W 1981 r. jego ciało przeniesiono z grobu rodzinnego do katedry w Turynie. W 1990 r. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję