Reklama

Aspekty

Zielona Góra

Festiwal Życia

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 13/2018, str. III

[ TEMATY ]

festiwal

życie

Karolina Krasowska

Spektakl cieszył się dużym zainteresowaniem szczególnie wśród najmłodszych

Spektakl cieszył się dużym zainteresowaniem szczególnie wśród najmłodszych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każde ludzkie życie bez względu na wiek, stan zdrowia czy status posiadania ma prawo do życia i zasługuje na szacunek. Od kilku lat przypomina nam o tym główny organizator Festiwalu Życia, czyli Wydział Duszpasterstwa Rodzin Kurii Diecezjalnej. Tegoroczny festiwal odbył się w dniach od 19 do 25 marca.

– Festiwal za każdym razem przede wszystkim pragnie znaleźć się przy człowieku. Pokazuje umiejętność znalezienia się wobec tych, którzy są ambasadorami życia i promują ideę życia co do zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego; ale wychodzi także do osób, które nie noszą w sobie przekonań religijnych, moralnych, mają w kwestii życia inne zdanie, z przesłaniem pokazującym afirmację życia – powiedział główny koordynator festiwalu ks. dr Mariusz Dudka. W tegoroczny Festiwal Życia wpisały się m.in. Ekstremalna Droga Krzyżowa i czuwanie w parafii św. Stanisława Kostki, a także warsztaty muzyczne inicjujące Zielonogórskie Uwielbienie 2018, których zwieńczeniem była Eucharystia z uroczystym rozpoczęciem Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego (parafia św. Franciszka z Asyżu). Jednym z elementów festiwalu był także spektakl „Brak Sensu” w wykonaniu Teatru Kleryckiego „Zdumienie”, którego reżyserem jest Kinga Kaszewska-Brawer, od 15 lat współpracująca z seminaryjnymi aktorami (więcej o spektaklu na str. VII). – Sensem świata jest rodzina, bez której jesteśmy o bardzo wiele ubożsi. Sensem życia jest rodzina – dzieci, małżeństwo, czyli coś, co buduje nas samych – podkreślił jeden z aktorów, dk. Dariusz Korolik, nawiązując do tematyki spektaklu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-03-28 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Max Festiwal

Jedni spędzają wakacje na nudzie i nicnierobieniu, a inni przeznaczają ten czas na intensywną pracę duchową. Sposobów, ażeby pogłębić swoją relację z Panem Bogiem, jest wiele. Jednym z nich są rekolekcje i spotkania formacyjne organizowane przez różne diecezje i zakony. I tak w tym roku już po raz 4. w Niepokalanowie prawie 250 młodych ludzi uczestniczyło w Max Festiwalu. Pięciodniowe spotkanie odbywało się pod hasłem: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne”. Asię z okolic Teresina temat ten bardzo ucieszył: - Eucharystia to jest to, co najważniejsze, pokarm duchowy. Bez niej nasze życie byłoby jałowe, bez sensu. Dobrze, że mamy okazję zgłębić to bogactwo - mówi. Msza św. była głównym punktem programu każdego dnia. Jednej z Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił abp Celestino Migliore. - Eucharystia nie jest zwykłym aktem pobożności i kontemplacji. Eucharystia trwa w naszym życiu, w środowiskach, w których przebywamy, w społeczności lokalnej i społeczności globalnej, do której należymy; jest realizacją przykazania otrzymanego od Boga, abyśmy w sobie ciągle budowali pełniejsze podobieństwo samego Boga - mówił nuncjusz apostolski w Polsce. W zaproszeniu na spotkanie organizatorzy pisali: „Max Festiwal to spotkanie ludzi młodych. Jest on dla tych, którzy wierzą i dla tych, którzy wątpią, dla tych, co mają określone zasady i sens życia i dla tych, co poszukują, stawiają trudne pytania, nie omijają żadnych tematów i oczekują konkretnej odpowiedzi. Dla grzecznych i ułożonych i dla grzesznych i niepoukładanych wewnętrznie i zewnętrznie, ale szczerze pragnących podjęcia głębszego życia”. Patrząc na tych, którzy przyjechali, zauważało się tę różnorodność. Jednak bez względu na dotychczasowe zaangażowanie w życie Kościoła, widziało się we wszystkich szczerą chęć poznania Boga. - Szukam Boga, a to jest jedno z takich miejsc, które pozwala zbliżyć się do Niego i ożywić tę relację, która tak często w codziennym życiu jest nadkruszana - mówił Mateusz z Warszawy. O. Piotr Żurkiewicz, rzecznik prasowy Max Festiwalu, zauważa, że w czasie, kiedy w Polsce odbywa się wiele tego rodzaju spotkań, czynnikiem wyróżniającym to w Niepokalanowie jest akcent położony na kwestię duchową: - To właśnie z tego powodu nasze spotkanie nazywamy Rekolekcyjnym Spotkaniem Młodych. Nie znaczy to, że u nas nie ma też zabawy, śmiechu czy tańca - wszystko ma swój czas - kontynuuje zakonnik. Potwierdzenia słów franciszkanina nie trzeba było długo szukać. Pielgrzymów nawiedzających w tych dniach niepokalanowską bazylikę zaskakiwało i budowało świadectwo tak dużej grupy młodych uczestniczących chociażby w „szkole śpiewu”. Głos tak wielu dziewcząt i chłopców rozchodził się daleko poza mury świątyni. A wieczorami, pomimo całodniowego zmęczenia, nie brakowało chętnych do tego, by wychwalać Boga wspólnym tańcem. Podczas spotkania młodzież uczestniczyła także w procesji eucharystycznej na wzór procesji Bożego Ciała, z konferencją o historii i teologii procesji, w Mszy św. Wszechczasów, spotkaniach w grupach, konferencjach, koncercie zespołu „New Life’m”, a także obejrzała prezentacje o cudach eucharystycznych oraz związane z tematem filmy.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek: zaufać temu spojrzeniu miłości

2025-04-18 21:01

[ TEMATY ]

Watykan

Droga Krzyżowa

papież Franciszek

PAP/MASSIMO PERCOSSI

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję