Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Misje u stóp Krzyża

Parafia pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Goleniowie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 14/2018, str. IV

[ TEMATY ]

misje

krzyż

parafia

Maria Palica

Wprowadzenie Relikwii Krzyża Świętego i Krzyża Wiary św. Ottona do parafii było ogromnym przeżyciem dla wiernych

Wprowadzenie Relikwii Krzyża Świętego i Krzyża Wiary św. Ottona do parafii było ogromnym przeżyciem dla wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swojej wędrówce po parafiach dekanatu Goleniów, Relikwie Krzyża Świętego i replika Krzyża Wiary św. Ottona zawitały 9 marca br. do najstarszej i największej parafii w Goleniowie, której patronuje św. Katarzyna Aleksandryjska. Relikwie do parafialnej świątyni wprowadził ks. proboszcz Krzysztof Musiałek w towarzystwie kapłana z grupy misyjnej ks. kan. Bogdana Przybysza, krzyż wnieśli mężczyźni z Rady Parafialnej. O godz. 18 rozpoczęły się w tej parafii tygodniowe „Misje u stóp Krzyża”.

Siedem słów na siedem dni

„Zaczyna się dla nas błogosławiony czas, więc korzystajmy z tego promienia łaski, jaki na nas spływa z krzyża i ze świętych relikwii. Zbliżmy się do nich i stojąc u ich stóp, pragnijmy sięgnąć tej wielkiej miłości, miłości ukrzyżowanej” – powiedział Ksiądz Proboszcz na rozpoczęcie misji. Pierwszej misyjnej Mszy św. przewodniczył ks. kan. Bogdan Przybysz, który w homilii mówił przede wszystkim o krzyżu. Tłumaczył wiernym, jak ten prosty, a tak wymowny znak odczytywać, jak patrzeć na ukrzyżowanego Chrystusa i odbierać to, co z krzyża chce przekazać. Podkreślał wielokrotnie, że te wyjątkowe misje to przede wszystkim osobista rozmowa z Panem Bogiem i refleksje nad Jego rolą i rolą krzyża w naszym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Każdego misyjnego dnia modlono się w innej intencji i każdemu dniu towarzyszyło inne przesłanie – słowo Boże. Pierwszy dzień – modlitwa za powołanych i o powołania, słowo: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Drugi dzień – modlitwa za parafian, słowo: „Zaprawdę, powiadam ci: dziś ze mną będziesz w raju”. Trzeci dzień – modlitwa za zmarłych, słowo: „Niewiasto, oto syn Twój... Synu, oto matka Twoja”. Dzień czwarty – modlitwa za chorych i cierpiących, słowo: „Pragnę”. Dzień piąty – modlitwa za emigrantów i ich rodziny, słowo: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił”. Dzień szósty – modlitwa za zagubionych i tych, którzy oddalili się od Boga, słowo: „Wykonało się”. Ostatniego, siódmego dnia, proszono: „Od nagłej i niespodziewanej śmierci wybaw nas, Panie”, a mottem tego dnia były słowa: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego”. Codziennie odprawiane były Msze św. z błogosławieństwem relikwiami, „Anioł Pański”, odmawiano Koronkę, Różaniec i litanie, był też czas na indywidualną adorację.

Mszę św. na zakończenie „Misji u stóp Krzyża” (16 marca) sprawował inny kapłan z grupy misyjnej – ks. kan. Robert Gołębiowski. Dokonując podsumowania, stwierdził: „Przez tydzień Chrystus mówił do was z wysokości krzyża, a to, co powiedział, zostanie w waszej świadomości i przyniesie owoce. Bo te misje to tajemnica waszego serca, waszej cichej adoracji, waszego spotkania z Chrystusem, jak z przyjacielem”. Na koniec ks. Robert poświęcił krzyże przyniesione przez parafin, a potem pobłogosławił wiernych relikwiami Świętego Krzyża. Chwilę później Relikwie i krzyż strażacy przewieźli do parafii pw. Matki Bożej Gromnicznej w Mostach.

Od wieków z mieszkańcami

Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, monumentalny obiekt w centrum miasta, jest najcenniejszym goleniowskim zabytkiem. Wybudowany został w XV wieku w stylu gotyckim na fundamentach kościoła romańskiego z XIII wieku. Od 1534 r. do zakończenia wojny w 1945 r. była to świątynia protestancka, również pw. św. Katarzyny. W czasie walk o miasto kościół, podobnie jak centrum miasta, legł w gruzach. Pierwszy polski kapłan, ks. Franciszek Włodarczyk TChr, który przybył do Goleniowa 8 września 1945 r., by nieść posługę kapłańską osiedlającym się tutaj Polakom, mógł to czynić w niewielkim kościele św. Jerzego. Dopiero pod koniec lat 50. XX wieku kościół św. Katarzyny został podniesiony z gruzów i 26 listopada 1961 r. konsekrowany dla potrzeb kultu katolickiego.

Parafia pw. św. Katarzyny obejmuje obecnie część Goleniowa (po prawej stronie Iny) z zakładem karnym i szpitalem oraz miejscowości Bodzęcin, Glewice, Marszewo i Niewiadowo, w których są kościoły filialne. Na jej terenie mieszka 12 000 osób. Od 1945 r. pracę duszpasterską prowadzą w tej parafii księża z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Obecny proboszcz, ks. Krzysztof Musiałek, jest jedenastym proboszczem tej parafii (od sierpnia 2017 r.). Razem z nim posługę duszpasterską pełnią księża: Zygmunt Stefański – rezydent, Grzegorz Warszawski, Piotr Wróblewski, Paweł Guzik, Marek Siwicki i diakon Mieczysław Dusza.

2018-04-04 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętokrzyskie Dębno i mikołajowe wątki

Niedziela kielecka 1/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Mikołaj

T.D.

Kościół św. Mikołaja w Dębnie

Kościół św. Mikołaja w Dębnie

Parafia Dębno to okolice Świętego Krzyża, bliskość świętokrzyskich relikwii i prowadzących doń szlaków. Właśnie tam odnajdziemy ciekawe kapliczki ze św. Mikołajem, który także patronuje parafii i kościołowi w Dębnie, zapewne od początków ich istnienia. Wieś Dębno leży przy trasie między Nową Słupią i Bodzentynem, na północnym stoku pasma Łysogórskiego. Z dokumentu wystawionego w 1343 r. przez krakowskiego biskupa Jana Grota wynika, że Dębno było wówczas miastem, ale dzisiaj mało kto o tym pamięta

Okazały wizerunek patrona św. Mikołaja to obraz w ołtarzu prawej nawy, malowany bezpośrednio na tynku, przedstawiający Świętego z trzema pannami. Jest także witraż ze św. Mikołajem w prezbiterium, zainstalowany w czasach konsekracji kościoła w 1936 r., i feretron ze św. Mikołajem.
CZYTAJ DALEJ

„Głos powiedział mi, żebym się nie bała” – uznano 72 cud w Lourdes

2025-07-29 20:36

[ TEMATY ]

świadectwo

Lourdes

Fot. Sanktuarium w Lourdes

Antonia Raco

Antonia Raco

Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. U kobiety stwierdzono w 2006 roku chorobę neuronu ruchowego – stwardnienie zanikowe boczne (ALS) postępujące, będące schorzeniem nieuleczalnym. Jej powrót do zdrowia wymykał się wszelkim wyjaśnieniom lekarskim.

Amerykańska katolicka platforma NCR podała 26 lipca, iż cud ogłoszony przez sanktuarium w Lourdes po raz pierwszy 16 kwietnia, został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich. Raco, matka i aktywna parafianka z Basilicaty w południowych Włoszech, od wielu lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Charcota lub Lou Gehriga, choroba neuronu ruchowego, łac. sclerosis lateralis amyotrophica – SLA, ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, prowadząca do niszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej.
CZYTAJ DALEJ

„Głos powiedział mi, żebym się nie bała” – uznano 72 cud w Lourdes

2025-07-29 20:36

[ TEMATY ]

świadectwo

Lourdes

Fot. Sanktuarium w Lourdes

Antonia Raco

Antonia Raco

Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. U kobiety stwierdzono w 2006 roku chorobę neuronu ruchowego – stwardnienie zanikowe boczne (ALS) postępujące, będące schorzeniem nieuleczalnym. Jej powrót do zdrowia wymykał się wszelkim wyjaśnieniom lekarskim.

Amerykańska katolicka platforma NCR podała 26 lipca, iż cud ogłoszony przez sanktuarium w Lourdes po raz pierwszy 16 kwietnia, został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich. Raco, matka i aktywna parafianka z Basilicaty w południowych Włoszech, od wielu lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Charcota lub Lou Gehriga, choroba neuronu ruchowego, łac. sclerosis lateralis amyotrophica – SLA, ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, prowadząca do niszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję