Reklama

Duszpasterstwo osób samotnych

Wyższy poziom miłości

Niedziela lubelska 13/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie w ostatnią niedzielę miesiąca, tj. 23 lutego, w kościele pw. św. Antoniego w Lublinie odbyło się trzecie już spotkanie osób, których samotność powstała bez własnej winy. Tym razem prowadził je ks. prof. dr hab. Władysław Prężyna, psycholog z KUL, który odprawił Mszę św. i wygłosił homilię. W homilii poruszył problem samotności zarówno w aspekcie psychologicznym, jak i ewangelicznym, podkreślając, że obie perspektywy nie są sprzeczne, lecz wzajemnie się uzupełniają.
Podłożem trudności w kontaktach międzyludzkich są doświadczenia z wczesnego dzieciństwa. Człowiek rodzi się z potrzebą i umiejętnością miłowania samego siebie. Akceptacja samego siebie jest warunkiem twórczej i pozytywnej postawy, samorealizacji i osobistego szczęścia. Zamknięcie się jednak w kręgu egoistycznych potrzeb i praw prowadzi do zamknięcia się na drugiego człowieka i narcyzmu. Drugi człowiek postrzegany jest jako zagrożenie. Nie umiejąc rozwiązać problemów w kontaktach z ludźmi, człowiek sam się wycofuje lub staje się ofiarą życia społecznego i popada w pułapkę samotności. Wyjściem z tej sytuacji jest przekroczenie zasady miłości własnej i dostrzeżenie w drugim człowieku kogoś, kto ma taką samą wartość. W ten sposób możliwe jest osiągnięcie wyższego "piętra" miłości - miłości bliźniego. Dopiero wtedy stają się możliwe dojrzałe kontakty międzyludzkie. Ewangelia przedstawia sprawę w ten sam sposób. Bóg jest miłością. W Trójcy Świętej miłość jest zawsze w relacji do kogoś. Gdyby było inaczej, gdyby nie było Osób Boskich, Bóg miłowałby tylko siebie w sposób narcystyczny i niedoskonały. Miłość taka, jak pomiędzy Osobami Trójcy Świętej, potrzebna jest człowiekowi do pełnego rozwoju, do pomyślnego spotkania z drugim człowiekiem i z Bogiem. Dojrzałego miłowania człowiek nie przynosi jednak na świat i musi się go uczyć. Nie wystarczą same uwarunkowania genetyczne, potrzebna jest własna aktywność, tworzenie samego siebie, inwestowanie w swój rozwój i wytyczanie jego kierunku. W Ewangelii św. Łukasza przedstawiona jest scena uzdrowienia paralityka. Ludzie pragnący mu pomóc dostać się do Jezusa spuścili łoże przez otwór w dachu. "Chrystus dostrzegł nie tylko ich intencje, ale i ich wysiłek, który był potrzebny, aby dotarli do Niego" - powiedział ks. prof. Władysław Prężyna. "Dlatego widząc ich wiarę wyrażoną w ich wysiłku, powiedział: «Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy». Chrystus wynagrodził go ponad to, czego się spodziewano. Przywrócił zdrowie ciała i duszy (...), aby przez zdrowe ciało zbliżył się do ludzi, a przez zdrowe sumienie zbliżył się do Boga". To ilustracja ludzkiej sytuacji, w której chcemy pokonać przeszkody w dotarciu do drugiego człowieka. Potrzebna jest własna inicjatywa i wysiłek. Potem przyjdzie łaska Boża. Niedostatek sił uzupełni Chrystus i zapewni zwycięstwo w pracy nad sobą, doprowadzając do pełnego, otwartego, pełnego życzliwości spotkania z bliźnim w miłości, która daje sens życia na ziemi i prowadzi do spotkania z Tym, który daje pełnię szczęścia w wieczności.
Po Mszy św. obyło się spotkanie ks. Władysława Prężyny z osobami samotnymi i rodzicami dzieci przygotowujących się do przyjęcia I Komunii św. Ksiądz Profesor wyjaśniał problemy związane z samotnością i z procesem wychowania i rozwoju dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję