Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Gloria victis! Osuchy 1944

Religijno-patriotyczne uroczystości upamiętniające 74. rocznicę bitwy pod Osuchami odbyły się 24 czerwca br. na placu przy Domu Pamięci w Osuchach. Wydarzenie objął patronatem narodowym w stulecie odzyskania niepodległości prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2018, str. IV-V

[ TEMATY ]

bitwa

rocznica

Joanna Ferens

Świadek bitwy pod Osuchami Władysław Łój ps. Wir

Świadek bitwy pod Osuchami Władysław Łój ps. Wir

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bitwa pod Osuchami, zwana również Bitwą „nad Sopotem”, była największą bitwą partyzancką w Polsce w czasie II wojny światowej, która rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 czerwca 1944 r. Była także punktem kulminacyjnym niemieckiej akcji przeciw partyzantom „Sturmwind II”, która odbyła się w lasach Puszczy Solskiej.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej Wiesława Kubów od wielu lat bada Bitwę pod Osuchami. W rozmowie z nami podkreśla, że polscy partyzanci nie mieli realnych szans w starciu z wrogiem, ale nie poddali się i walczyli do końca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W lasach Puszczy Solskiej aktywność polskich partyzantów była bardzo mocna. Żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego przeprowadzali wiele udanych akcji dywersyjnych i przeciwstawiali się pacyfikacjom i wysiedleniom Zamojszczyzny. Ich działania były także bezpośrednim zagrożeniem dla zaplecza wojsk niemieckich, walczących na froncie wschodnim. Niemcy postanowili rozprawić się z partyzantami. Rzucili przeciw polskim oddziałom ok. 30 tys. żołnierzy Wehrmachtu, SS oraz wojska pancerne i lotnicze. To, co się rozegrało w tym kotle w okolicach wsi Osuchy i rzeki Sopot, trudno opisać – wyjaśnia historyk.

Uroczystości rozpoczęły się od okolicznościowego programu artystycznego przygotowanego przez młodzież z Gimnazjum im. Pawła Adamca w Łukowej. Najmłodsze pokolenie przywołało trudne chwile sprzed siedemdziesięciu czterech lat w różnorodnych piosenkach i wierszach, tym samym czcząc pamięć poległych żołnierzy.

Być dobrym dla każdego

Bezpośrednio po części artystycznej odbyła się Msza św., którą sprawował proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Starym Bidaczowie ks. Rudolf Karaś wraz z ks. kan. Czesławem Galkiem, kapelanem AK oraz proboszczem parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łukowej, ks. Waldemarem Kostrubcem, który zachęcał do wspólnej modlitwy w intencji poległych podczas bitwy pod Osuchami. – Nasze myśli i serca skierujmy do Pana Boga. Chcemy prosić o łaskę pokoju wiecznego dla tych, którzy zginęli, chcemy również prosić pana Boga, by ich ofiara nie była daremna, a także o łaskę pokoju dla nas, byśmy żyli w Ojczyźnie bezpiecznej, gdzie wszyscy nawzajem się szanujemy i mimo istniejących różnic zawsze możemy na siebie liczyć w dążeniu do wspólnego dobra. W tych właśnie intencjach chcemy złożyć tę Najświętszą Ofiarę, za poległych i za żywych, niech to miejsce nie będzie tylko przypomnieniem i upomnieniem, ale rzeczywistym miejscem, gdzie uczymy się być dobrymi dla każdego – mówił ks. Kostrubiec.

Reklama

Słowo Boże wygłosił ks. Rudolf Karaś, który tłumaczył, jak ważna jest pamięć o bohaterskich czynach naszych rodaków. – Dziś stajemy w miejscu, gdzie 74 lata temu, oddziały Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich stanęły z bronią w ręku, by bronić życia, wolności i godności Polaków, aby walczyć o niepodległość Ojczyzny i przeciwstawić się ideologii narodowego socjalizmu niemieckiego. Tutaj doszło do swoistej walki Dawida z Goliatem, z jednej strony wojsko niemieckie liczące 30 tys. dobrze uzbrojonych żołnierzy, z drugiej strony – 1,2 tys. partyzantów. Zginęło ok. 400 polskich żołnierzy. Czy zatem podjęcie walki zawsze musi być związane ze zwycięstwem? Pamiętajmy, że sens walki powinien być mierzony nie szansami na zwycięstwo, lecz wartościami, w obronie których walka została podjęta. Nie możemy się wyrzec tego, co przez wieki całe w bólu, cierpieniu, męce i krwi, w pracy i trudzie, żywej wierze i nadziei kładzione było na tę ziemię. Naszym obowiązkiem jest pamięć o przeszłości, szczególnie o miejscach takich jak Osuchy, w których przelano krew za wolność naszej Ojczyzny. O miejsca, gdzie polski żołnierz złożył największą ofiarę – ofiarę z własnego życia. Obowiązkiem całego narodu jest wdzięczność oraz godne upamiętnienie tych, którzy walczyli o Polskę. Osuchy są tym miejscem, a bohaterstwo tutejszych żołnierzy jest dla nas wielką lekcją patriotyzmu – wskazał ks. Karaś.

Reklama

Wzór dla pokoleń

Po nabożeństwie wszystkich zebranych powitał wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra, który w szczególny sposób zwrócił się do weteranów II wojny światowej. – Wspólnie stajemy do Apelu Poległych, by oddać cześć polskim patriotom i bohaterom, którzy swym czynem, nieugiętą wolą walki i najwyższym poświęceniem dali świadectwo umiłowania Ojczyzny oraz niezwykłej odwagi w wypełnianiu żołnierskiej przysięgi. Szanowni Weterani! Wasze czyny zapisały się złotymi zgłoskami w „Księdze Chwały Oręża Polskiego”, co podkreśla wpisanie tego wydarzenia na tablicy Grobu Nieznanego Żołnierza, z których wzorce czerpie współczesne Wojsko Polskie. Swoją postawą udowodniliście, że patriotyzm to nie tylko pojęcie oznaczające miłość do Ojczyzny, ale również gotowość do jej obrony, do poniesienia największej ofiary, jaką jest oddanie za nią życia. Będziemy pamiętać o was i waszych kolegach, którym nie było dane doczekać wolności i cieszyć się ze zwycięstwa. Będziemy otaczać czcią miejsca toczonych przez was walk. Przyjmijcie słowa najwyższego szacunku i uznania za wszystko, co uczyniliście i nadal czynicie dla Polski – wołał gospodarz gminy Łukowa.

Przy grobach poległych

Wręczono również nagrody finalistom XIX Powiatowego Konkursu Wiedzy o Armii Krajowej i Batalionach Chłopskich na ziemi biłgorajskiej, który odbył się 5 czerwca br. Następnie zgodnie z ceremoniałem wojskowym miał miejsce meldunek, wciągnięto na maszt flagę państwową oraz odśpiewano hymn narodowy. Centralnym punktem uroczystości był przemarsz na cmentarz partyzancki, na którym pochowanych jest ok. 300 polskich żołnierzy. Tam odbył się Apel Poległych i salwa honorowa. Przybyłe delegacje parlamentarzystów, władz samorządowych i stowarzyszeń złożyły kwiaty pod pomnikiem poświęconym żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego. Ponadto można było zobaczyć pokaz musztry pododdziału dziewcząt Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego.

Reklama

Na uroczystości złożyły się także koncert patriotyczny w wykonaniu Chóru Męskiego „Arion” oraz rekonstrukcja historyczna przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej „WIR” z Biłgoraja z udziałem rekonstruktorów z całej Polski.

Wojciech Lesiak, doradca Szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, wyjaśniał czym podyktowana jest jego obecność w Osuchach. – Należy podkreślić, że ta uroczystość jest nie tylko obchodzona na szczeblu lokalnym, lecz ogólnokrajowym, gdyż nawet przy Grobie Nieznanego Żołnierza ta bitwa jest zapisana na jednej z tablic. Musimy pamiętać, że żołnierze, którzy tutaj walczyli, oddawali swoje życie po to, abyśmy byli dziś wolni. My mamy moralny i patriotyczny obowiązek, aby przekazywać tę historię młodemu pokoleniu – wskazał.

Szef zespołu Analiz Wojskowych Biura Bezpieczeństwa Narodowego płk Mariusz Fryc przekazał na ręce Wójta gminy Łukowa oficjalne objęcie uroczystości patronatem narodowym prezydenta RP Andrzeja Dudy na stulecie odzyskania niepodległości.

Na uroczystości był obecny jeden z niewielu już żyjących naocznych świadków Bitwy pod Osuchami Władysław Łój ps. Wir, dla którego wspomnienia sprzed 74 lat są wciąż żywe i bardzo bolesne. – W pierwszym uderzeniu lufy karabinów były tak gorące, że nie dało się strzelać, trudno było utrzymać je w dłoniach. To była walka na śmierć i życie. Byliśmy okrążeni i chcieliśmy przerwać pierścień i się przebić. Niektórym się udało, część poległa, inni zostali pojmani i zabici. To był czas, którego nie da się opisać, i choć mam dziś dziewięćdziesiąt trzy lata i czas zatarł wiele szczegółów, to wiem, że tych przeżyć nie da się zapomnieć. To tragedia, która pozostanie we mnie na zawsze – podkreśla.

Reklama

Ku pamięci

W Domu Pamięci można było również obejrzeć wystawę, która jest elementem działań zmierzającym do otworzenia w Osuchach pierwszego w Polsce Muzeum Pamięci Walk Partyzanckich. Z taką inicjatywą wyszło Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego – Osuchy 1944. Przedstawicielka stowarzyszenia Agnieszka Pawłowska-Kubik, wnuczka siostry jednego z żołnierzy, Stanisława Makucha ps. Kruk tłumaczyła, czemu będzie służyć takie muzeum. – Dom Partyzantów, który jest jednocześnie Izbą Pamięci, posiada wiele pamiątek po naszych bohaterskich żołnierzach. Chcielibyśmy, aby te wszystkie pamiątki stały się częścią Muzeum Pamięci Walk Partyzanckich, które tutaj chcemy zorganizować i już trwają rozmowy z władzami na ten temat. Celem tego muzeum byłoby przede wszystkim edukowanie na temat walk partyzanckich w Puszczy Solskiej, ale również na terenie innych ziem polskich oraz cel naukowy, czyli gromadzenie materiałów źródłowych, zdjęć, korespondencji, mundurów i fragmentów uzbrojenia, które się zachowały. Chcemy również to wszystko eksponować i prowadzić dalsze badania nad bitwą pod Osuchami. Istotne jest to, że tutaj wciąż pojawiają się nowe materiały, które mogą służyć zbudowaniu tego muzeum – wskazała.

Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich, Wojewody Lubelskiego, 3. Zamojskiego Batalionu Zmechanizowanego, Lasów Państwowych, władz samorządowych i mieszkańców gminy Łukowa. Patronat medialny nad wydarzeniem objęły Katolickie Radio Zamość i „Niedziela Zamojsko-Lubaczowska”.

2018-07-04 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Msza w rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

[ TEMATY ]

rocznica

Msza św.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

"Świętego Jana Pawła II możemy nazwać Papieżem Bożego Miłosierdzi" - powiedział kard. Stanisław Dziwisz w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w bazylice św. Piotra w Watykanie w pierwszą rocznicę kanonizacji Papieża Polaka.

W kazaniu kard. Dziwisz podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do beatyfikacji Jana Pawła II, wymieniając szczególnie papieży: Benedykta XVI i Franciszka, a także Kongregację Spraw Kanonizacyjnych i jej prefekta kard. Angelo Amato.

CZYTAJ DALEJ

W 19. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II spotkajmy się przy Franciszkańskiej 3

2024-03-27 11:37

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W 19. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II — jak co roku — Archidiecezja Krakowska zaprasza do udziału w wydarzeniach, które organizowane są przy Franciszkańskiej 3. Towarzyszy im hasło „Wdzięczni”.

Wieczorne spotkania 2 kwietnia pod najsłynniejszym oknem w Krakowie na stałe wpisały się już w kalendarz Kościoła krakowskiego. Co roku wierni wraz ze swoimi duszpasterzami gromadzą się przy Franciszkańskiej 3, aby dziękować Bogu za dar życia Karola Wojtyły i pokazać, że — mimo upływu lat — pamiętają.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję