Reklama

Turystyka

Gruzja

Dwanaście dni wojny

W Gori – małym, ale strategicznym mieście, dziesięć lat po rosyjskiej agresji na Gruzję – wciąż widać ślady wojny.

Niedziela Ogólnopolska 31/2018, str. 44-47

[ TEMATY ]

turystyka

Witold Dudziński

Rycerze z Gori: pełni godności, niewzruszeni

Rycerze z Gori: pełni godności, niewzruszeni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojnę z 2008 r. wciąż widać w wielu miejscach w Gruzji. Najbardziej tkwi ona pewnie w ludziach, to oni byli głównym celem rosyjskich żołnierzy i najemników pod rosyjskimi flagami. Świat obiegły zdjęcia m.in. z głównego placu Gori – jeszcze wtedy z pomnikiem Stalina w tle – na których widać ślady po eksplozjach bomb kasetowych. Płytkie leje otoczone mnóstwem niewielkich zadrapań nie pozostawiały wątpliwości.

Taka bomba dużo nie zniszczy, ale setki odłamków mają zabić jak najwięcej ludzi. Choć w Gori bomby kasetowe zabiły wielu ludzi, to większość budynków – jak wynika z analizy zdjęć wykonanych przez jedną z agend ONZ – pozostała nietknięta. W całej Gruzji w wyniku wojny 150 tys. ludzi musiało porzucić swoje domy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walki w Gori pokazano w amerykańskim filmie „5 dni wojny”. Brutalne sceny, zdaniem mieszkańców, nie oddały rzeczywistości. Było straszniej. Rosjanie i wspomagający ich najemnicy, Osetyjczycy, mordowali każdego, kto się im nawinął pod karabin lub nóż.

Miasto Stalina

Gori pewnie długo pozostanie... miastem Stalina. Z jednym z największych zbrodniarzy w dziejach świata trudno było zerwać nawet niepodległej Gruzji. Do 2010 r. przed ratuszem stał jego sześciometrowy pomnik (usunięto go pod osłoną nocy), a przy głównej ulicy wciąż mieści się muzeum Stalina. Budowane w zamyśle jako muzeum komunizmu przyciąga turystów.

Reklama

Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili, znany później jako Józef Stalin, urodził się w Gori w 1878 r. jako syn szewca i praczki. Stąd trafił do Tbilisi, gdzie uczył się w seminarium duchownym, z którego został wydalony za rewolucyjne poglądy. W muzeum jest też wagon, którym podróżował. Dojechał nim m.in. do Jałty. W uruchomionym w 1937 r. muzeum dużą część eksponatów stanowią prezenty, które Stalin otrzymywał – meble, obrazy, plakaty i popiersia.

Pięć dni wojny

Tamta krótka, kilkudniowa wojna między podupadłym, ale jednak rosyjskim imperium a niewielką, od niedawna cieszącą się niepodległością kaukaską republiką rozpoczęła się od rosyjskiej prowokacji. Z terenu Osetii Południowej, która – podburzana przez Rosję – nie chciała wchodzić w skład państwa ze stolicą w Tbilisi, poleciały na Gruzję pociski. Gruzini zareagowali atakiem, który spotkał się z przygotowaną odpowiedzią. Do Gruzji wdarły się rosyjskie wojska. Zainteresowanie agresją było o tyle słabe, że właśnie trwały igrzyska olimpijskie w Pekinie.

Choć Rosji nie chodziło tylko o Osetię Południową ani dodatkowo o Abchazję – z której też zaatakowali – batalię tę do dziś nazywa się właśnie wojną o Osetię Południową. Faktycznie była to wojna o Gruzję, która chciała się przyłączyć nie tylko do Unii Europejskiej, ale i do Paktu Północnoatlantyckiego. Do rosyjskiej agresji doszło także na północnym wybrzeżu Gruzji, nad Morzem Czarnym – Rosjanie zaatakowali z separatystycznej Abchazji, zajęli Zugdidi i Poti. Wisienką na tym torcie było dla Rosjan Gori; zatrzymali się 35 km od Tbilisi.

Czystki etniczne

Reklama

Pierwsze rosyjskie naloty na Gori miały miejsce w nocy z 8 na 9 sierpnia. Atakowały lotnictwo i artyleria. Rosyjskie bomby zrzucone na bloki mieszkalne na obrzeżach Gori były jednymi z pierwszych zrzuconych na Gruzję. Stąd pochodziły najbardziej drastyczne zdjęcia tej wojny, które obiegły świat. Także dopiero co zbudowane tutejsze koszary gruzińskiej armii zostały zniszczone. Ostrzał artyleryjski i naloty podkopały morale wojska i cywilów.

Rosjanie zajęli Gori 11 sierpnia, po kilku dniach od rozpoczęcia agresji. Większość z ok. 50 tys. mieszkańców uciekła. ONZ opisywała wtedy sytuację humanitarną w Gori jako „rozpaczliwą”. Rosjanie długo nie zezwalali na pomoc żywnościową. Byli w Gori dwanaście dni.

Zniszczone bloki w ekspresowym tempie, z zagraniczną pomocą, odbudowano. Zbudowano też, przy drodze do Tbilisi, bloki dla kilkudziesięciu tysięcy uchodźców, którzy wyrzuceni z Osetii uszli z życiem z czystek etnicznych, których dokonano przy rosyjskiej aprobacie. Ich dawne domy planowo zniszczono.

Drzewo Życia

Z części pocisków i bomb zrzuconych na Gori zrobiono pomnik – Drzewo Życia. Ale większe wrażenie robi monument umieszczony pod Goris Ciche, czyli twierdzą na górze – to symbol miasta, od niej zresztą pochodzi nazwa: Gori. Powiedzenie „oto twierdza Gori” oznacza coś niemożliwego do zrobienia, pokonania. Znana od VII wieku, zbudowana na szczątkach innej – z III-II wieku przed Chr. – mimo zniszczeń po trzęsieniu ziemi sprzed stu lat zachowała się w niezłym stanie.

Pomnik niemych rycerzy siedzących w kręgu u podnóża nigdy niezdobytej twierdzy powstał w latach 80. ubiegłego wieku. Sylwetki rycerzy, ku pamięci poległych w 2008 r., przeniesiono w to miejsce tuż po wojnie. Siedzą tu, pełni godności, niewzruszeni, mimo że ucierpieli w bojach; wciąż czuwają nad bezpieczeństwem Gruzji i dumają nad jej przyszłością. I wywierają niesamowite wrażenie.

2018-08-01 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnice Wyspy Wielkanocnej

Limeryk Tęskniąc za wizytą Profesora Ryna Kamiennych posągów duchowego Syna Gdzieś na wyspie Rapa Nui Moai się do Moai tuli I to jest ich melancholii przyczyna Lucyna Bełtowska, kurator wystawy w Muzeum UJ
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gambetti: zobaczymy podziemia bazyliki św. Piotra jak pierwsi chrześcijanie

2025-04-11 17:28

[ TEMATY ]

Bazylika św. Piotra

Kard. Gambetti

podziemia

ks. Adrian Put

Bazylika św. Piotra w Rzymie

Bazylika św. Piotra w Rzymie

Zobaczymy przestrzeń archeologiczną pod bazyliką św. Piotra w Watykanie „tak jak ją widzieli pierwsi chrześcijanie” - zapowiedział kard. Mauro Gambetta prezentując wyniki prac renowacyjnych pomników nagrobnych papieży Pawła III i Urbana VIII znajdujących się w tej świątyni, a także przebudowę oświetlenia nekropolii, sal archeologicznych i Grot Watykańskich znajdujących się pod tą monumentalną budowlą. We współpracy z włoskimi i watykańskimi strażakami wypracowano również plan ewentualnej ewakuacji bazyliki.

Podczas konferencji prasowej archiprezbiter bazyliki św. Piotra wyjaśnił, że osoby przybywające do bazyliki będą mogły podziwiać słynną „Glorię” Gian Lorenza Berniniego wraz z dwoma olbrzymimi pomnikami nagrobnymi papieży umieszczonymi po obu stronach ołtarza Katedry. Nagrobek Pawła III wyrzeźbił Guglielmo della Porta, a nagrobek Urbana VIII - sam Bernini.
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję