Reklama

Niedziela Wrocławska

Felieton Matki Polki

Małe olśnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już pora, wychodzimy. Liście leniwie żółkną na słońcu. Wśród gałęzi toczy się batalia o orzecha włoskiego, ukrytego, w tej chwili, w pyszczku zwinnej wiewiórki. Wrona kracze, łomocąc rudzielca skrzydłami.

Obserwujemy chwilę zdarzenie, dopingując gryzoniowi. Co wnikliwsi obserwatorzy widzą na sąsiednim drzewie dzięcioła zielonego, który uciekł w popłochu przed naszym rodzinnym przemarszem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Idziemy kolumną. Pcham wózek z najmłodszą, obok mnie kroczy najstarsza córka i z zaangażowaniem o czymś opowiada. Lubię nasze rozmowy, bo dziewczyna jest refleksyjna i ma ciekawe spostrzeżenia.

A przede mną mąż – wysoki, szczupły mężczyzna prowadzi kolejny wózek. Wiezie w nim bardzo charakterną i elegancką dwulatkę, która bez kapelusza i korali nie wychodzi z domu. Obok dziarsko dotrzymuje mu kroku siedmioletnia blondynka o niebieskich oczach. Opowiada o życiu wiewiórek niosąc wielki, szkolny plecak – dziś poświęcenie tornistrów. Słucha jej, między innymi, młodszy, niespełna czteroletni brat. Idzie dzielnie, miarowo, wymachując rękami w kraciastej koszuli. I jeszcze drobna pięcioletnia szatynka w srebrnych bucikach, których noski mają się ku sobie. Drepce o pół kroku spóźniona, potyka się, zadaje pytania... Ciepło myślę także o trójce naszych dzieci, które szły tędy kilkanaście minut wcześniej, by wypełnić swoje zobowiązania. Widzę te osoby i dostrzegam, jak bardzo się od siebie różnią i jak bezgranicznie wszystkich kocham! Mówię im o tym, bo jakże to chować tylko dla siebie! Odpowiadają uśmiechem, życzliwym słowem, radosnym podskokiem czy spontanicznym uściskiem moich nóg (bo wyżej nie sięgnie). Ile osób, tyle reakcji! W kościele słyszymy Ewangelię o uzdrowieniu głuchoniemego.

Wieczorem komuś przypominam o potrzebie mycia zębów, szepcę ciepłe słowa do uszu, które tego potrzebują, pośpieszam pluskających się w wannie, zadaję ostatnie pytania i... odmawiam przeczytania kolejnej opowieści, bo późno. Całuję do snu dziewięć głów i widzę jasno, że Ewangelia rozgrywa się również dziś, tu, teraz i z ludźmi nam danymi. I wdzięczna jestem Bogu za małe olśnienia, za umiejętność słuchania i za rozwiązywanie języka.

Wanda Mokrzycka żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stajenka serca

Co za dzień! Od rana po domu fruwają aniołowie. Trącają skrzydłami to, co napotkają po drodze, a więc nosy młodszego rodzeństwa, książki, cenne budowle Lego i, o zgrozo, szklanki.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący episkopatu Turcji przed wizytą papieża: miejmy nadzieję na miłą niespodziankę

2025-11-03 15:17

[ TEMATY ]

wizyta papieża

episkopat Turcji

miła niespodzianka

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Turcji abp Martin Kmetec ma nadzieję, że zbliżająca się wizyta papieża umocni mniejszość chrześcijańską w tym kraju. W ramach wizyty w dniach 27-30 listopada Leon XIV spotka się w Ankarze z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem oraz z czołowymi osobistościami świata polityki i społeczeństwa. W wywiadzie dla agencji prasowej SIR abp Kmetec powiedział, że oczekuje, iż spotkania papieża z tureckim światem polityki, dadzą „pozytywny sygnał otwartości na katolicyzm i obecność Kościoła katolickiego w kraju, a także na chrześcijan w ogóle”.

Głównym motywem wizyty papieża w Turcji są obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego, na którym sformułowano fundamenty wyznania wiary, wciąż obowiązującego dla wszystkich Kościołów i wyznań chrześcijańskich, a także spotkanie z Kościołami wschodnimi oraz z honorowym zwierzchnikiem prawosławia, patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem. Zarówno jego historycznie ważna siedziba Fanar w dzisiejszym Stambule, jak miejsce Soboru Nicejskiego, obecny Iznik, znajdują się w Turcji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję