Reklama

Życie w zachwycie

Hojni w dawaniu (z) siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miesiącami maryjnymi nazywa się maj, czasem październik, ale dla mnie czasem najsilniejszego doświadczania relacji z Matką Bożą jest właśnie grudzień.

W Adwencie Maryja wydaje mi się taka ludzka, odsłonięta, bardziej przystępna, jakaś bliższa. W grudniu, najbardziej komercyjnym miesiącu roku, w którym wszyscy usiłują coś nam sprzedać, odmienić nasze relacje z bliskimi przez cukierki, czekoladki czy prezenty owinięte w szeleszczący papier, Maryja po prostu jest obecna. Nie potrzebuje fanfar, migotliwych światełek, kolorów i skocznych melodii, po prostu jest. Tuż obok, bardzo blisko czeka na Dziecko, którego przyjście na świat ma odmienić losy całej ludzkości, o Niej samej nie wspominając.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Adwencie często zadaję sobie pytanie o moją relację z Maryją. Weryfikuję ją, konfrontuję wizję z rzeczywistością mojego życia. Odzieram ją w swoim sercu z tych wszystkich ludowo-magicznych strojów i pytam: Kim tak naprawdę jesteś, Maryjo? Dlaczego ja, która żyję tyle lat po Tobie, w ogóle mam Cię obchodzić? Dlaczego ja jedna na kilka miliardów ludzi żyjących w tej chwili na ziemi mam być dla Ciebie ważna? Dlaczego tak bardzo chcesz mi pokazać, jak żyć, jak spojrzeć w oczy Twojego Syna i pozostać w tym zapatrzeniu na przekór zgiełku tego świata?

Niektórzy mówią, że aby doświadczyć nieba, trzeba się oderwać od ziemi. I niekiedy, w niektórych okolicznościach, jestem w stanie zgodzić się z tą tezą. Lecz czasem, zwłaszcza w Adwencie, wydaje mi się, że aby doświadczyć nieba, trzeba mocniej stanąć na ziemi, wejść całym sobą w tajemnicę życia – jak Maryja.

Być tu i teraz. W pełni świadomą miejsca i czasu, w którym postawił mnie Bóg. Uważną na ludzi, których mi podarował, bym nauczyła się przebaczać, zachwycać i kochać, bym mogła zakosztować ludzkiej bliskości, będącej namiastką bliskości Boga. Być wdzięczną za wszystkie codzienne cuda. Dać coś z siebie, doświadczyć ofiary, coś poświęcić, zrezygnować ze swojego ja dla szczęścia drugiego.

Reklama

Być obecną w swoim ja nastawionym, jak Maryja, na Boskie Ty. Jak Ona hojną w dawaniu siebie i z siebie.

Najwyższa pora znów się zatopić w te rozmyślania, w końcu dwa pierwsze tygodnie Adwentu już za nami...

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2018-12-11 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję