Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Między nami

Niedawno ktoś napisał: już niedługo niewiele osób będzie rozumiało, o czym pisali Herbert, Miłosz czy Szymborska. I rzeczywiście. Bo chodzi nie tylko o nazwiska, zjawiska czy historyczne kamienie milowe, ale także o jakieś podstawowe przenośnie czy popularne określenia. A dotyczy to czasów współczesnych, niedawnej przeszłości. Może mnie jest trochę łatwiej się w tym poruszać, bo ktoś, kto zahacza życiorysem o II wojnę światową, ma więcej wiadomości o świecie po prostu z autopsji niż ten, kto urodził się nawet choćby w 1989 r. No ale nauka historii w szkole powinna to wszystko obejmować. I nawet o szczegóły powinno być łatwiej, bo to tak niedawno się działo, można jeszcze dotknąć żywych ran.

Refleksja nad upływającym czasem, nad sensem historii – to ludzki obowiązek, jeśli chodzi o naszą świadomość, żeby nie powiedzieć górnolotnie: polską świadomość. Skąd przyszliśmy, gdzie jesteśmy i dokąd idziemy – to trzy podstawowe pytania, na których powinno się opierać szeroko pojęte kształcenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A nie jest łatwo. Nie było łatwo. Sama pamiętam wyprawę na Węgry z zakładu pracy w dawnych czasach, gdy na takich wyjazdach handlowało się, czym popadnie, żeby tylko przywieźć coś atrakcyjnego do domu: jakiś ręcznik, kawałek salami albo fajną zabawkę dla dziecka. Na ulicach, w zaułkach odbywały się te konszachty i z koleżanką wstydziłyśmy się tego, a może nie umiałyśmy handlować, i starałyśmy się nie mówić głośno po... polsku. Bo to był jednocześnie wstyd – za Polskę.

I takie bywały perspektywy.

A teraz też czasami wydaje mi się, że to jakieś déja vu z tą zagranicą...

2018-12-11 12:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rząd naciska na zmiany w Funduszu Kościelnym. Są trzy, cztery różne propozycje

2025-05-16 09:09

[ TEMATY ]

rząd

Fundusz Kościelny

propozycje

nacisk

Karol Porwich/Niedziela

Zmiany w Funduszu Kościelnym muszą nastąpić, jest w tej kwestii oczekiwanie społeczne – ocenił w piątek w Polskim Radiu 24 wiceszef MSWiA Tomasz Szymański. Na stole są trzy, cztery różne propozycje - stwierdził.

W czwartek na stronie internetowej NIK ukazał się raport "Finansowanie Kościołów i innych związków wyznaniowych oraz niektórych związanych z nimi podmiotów przez wybrane jednostki publiczne". Kontrolę Izba przeprowadziła na zlecenie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Objęła ona lata 2021-2023.
CZYTAJ DALEJ

Wójt Soliny pisze do premiera. "Kto weźmie odpowiedzialność za tragedię?"

2025-05-16 12:06

[ TEMATY ]

premier

tragedia

niedźwiedzie

problem

wójt Soliny

Adobe Stock

Niedźwiedź brunatny

Niedźwiedź brunatny

Wójt Soliny wysłał do premiera petycję w sprawie redukcji populacji niedźwiedzi w Bieszczadach. Do wniosku dołączył ponad półtora tysiąca podpisów mieszkańców. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opracował propozycję zmiany przepisów i projekt, który może ruszyć jesienią.

Wójt Soliny Adam Piątkowski interweniuje u premiera Donalda Tuska w sprawie niedźwiedzi, bo jak mówi, nie ma już na co czekać.
CZYTAJ DALEJ

Nie jesteśmy sami

2025-05-17 08:26

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, który coraz częściej zdaje się być bezwzględnie samotny, pełen hałasu i chaosu, wiara – nawet ta głęboko zakorzeniona – może czasem wydawać się mglistym wspomnieniem. Młodzi ludzie, zbuntowani, rozczarowani lub po prostu zagubieni, odrzucają często tradycję, Kościół, a wraz z nimi to, co niewidzialne. A jednak... nie potrafią się od tego całkiem uwolnić. Dlaczego? Bo wbrew pozorom, nie jesteśmy sami.

Kościół katolicki uczy o „obcowaniu świętych” – jednym z fundamentów Credo, które co niedzielę wypowiadane jest w kościołach na całym świecie. To nie teologia odrealniona, lecz głęboka intuicja, że ci, którzy odeszli, nadal są z nami. Święci nie są zjawami z legendy ani nadludzkimi bohaterami. Są jak my. Byli tacy jak my. I właśnie dlatego mogą stać się drogowskazem – nawet dla tych, którzy w Boga nie wierzą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję