Reklama

Niedziela Częstochowska

Notatnik duszpasterski (43)

Zeszyt do religii na kolędzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To wcale nie są takie dawne czasy, kiedy chodząc po kolędzie, można było spotkać na pięknie przygotowanym stole, obok krzyża, świec i wody święconej, zeszyty do religii. Dzieci i młodzi, którzy chodzili do szkoły, chcieli w ten sposób potwierdzić swój udział w katechezie, a niekiedy uzyskać pamiątkowy wpis księdza, świadczący o tym, że kolędowy zwyczaj to też forma świadectwa wiary. Jest to jeszcze jeden przykład przenikania się katechezy w szkole z codzienną, domową religijnością. Przecież taki jest też cel katechizacji, żeby miała ona swoje przełożenie na życie.

W krótkiej wizycie kolędowej chodzi przede wszystkim o poświęcenie naszych domów, błogosławieństwo i wspólną modlitwę, ale również o wymianę doświadczeń i informacji o praktykowaniu wiary. A zeszyt do religii to bardzo widoczny znak wypełniania ważnego, chrześcijańskiego obowiązku poznawania Boga. Ten obowiązek dotyczy zarówno dzieci, jak i rodziców, dlatego zeszyt od religii wystawiony na kolędzie to jednocześnie świadectwo wiary uczniów i rodziców. Obowiązkiem chrześcijańskich rodziców jest przecież wychowanie swoich dzieci w wierze. Chodząc po kolędzie, z wielką radością przeglądałem zeszyty od religii, często chwaliłem dzieci za piątki w zeszycie, czasem nawiązałem do jakiegoś tematu z katechezy lub wkładałem kolędowy obrazek na pamiątkę tego spotkania. Najważniejsze było jednak to, że już dalej nie musiałem się domyślać, czy wprost pytać o przekazywanie wiary w rodzinie. Dziś może znów byłby to ważny element kolędy?

Z niepokojem można zaobserwować coraz większą liczbę uczniów wypisujących się z katechezy szkolnej lub po prostu lekceważących ten rodzaj formacji. Wielu z nich robi to za cichym przyzwoleniem swoich rodziców. Warto więc szczerze o tym porozmawiać na kolędzie. Duszpasterze z parafii bardzo często nie mają wiedzy o uczęszczaniu na katechizację swoich parafian, a kolęda może być okazją do rozmowy na ten temat. Być może dla uczniów szkół średnich pokazywanie zeszytu z religii nie jest już tak istotne, ale sam fakt uczęszczania na religię jest jednym z najważniejszych tematów. Nie chodzi o zwykłą kontrolę, ale o wzajemną odpowiedzialność za wiarę i dzielenie się nią. Wiara jest przecież najważniejszą troską i jak się przestaniemy o nią troszczyć, to może nam się zupełnie zagubić. Tak jak wiara wielu młodych, która się rozsypała z braku troski – samych młodych, ale również i ich rodziców. Zachęcam więc do tego, żeby na kolędzie położyć zeszyt do religii. Jak go ksiądz poświęci i pobłogosławi, to może i lekcje katechezy nabiorą jeszcze większego znaczenia i głębi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-12-18 11:05

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idą i błogosławią

Za nami pierwsze dni Nowego Roku. Wczoraj przez wiele miastach ojczyzny przeszły barwne Orszaki Trzech Króli. W uszach brzmią jeszcze słowa pięknych kolęd i serdecznych życzeń: tych świątecznych i noworocznych.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję