Reklama

Niedziela Wrocławska

Świadectwo

Wspólnota, która wybiera życie

Niedziela wrocławska 1/2019, str. V

[ TEMATY ]

wspólnota

małżeństwo

Agata Iwanek

Najmłodsi członkowie wspólnoty

Najmłodsi członkowie wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak sami mówią: „zaczęło się od pragnienia”. Zjednoczył ich jeden cel – wspólnie w małżeństwach przybliżać się do Chrystusa. Oto historia Wspólnoty Młodych Małżeństw „Życie”, której członkowie chcą dążyć do zbawienia we dwoje.

Początkowo grupa kilku zaprzyjaźnionych małżeństw spotykała się u siebie w domach na rozważaniu Słowa Bożego i wciąż tęskniła za doświadczaniem żywego Boga. – Te spotkania bardzo budowały naszą więź i naszego ducha. Tą radością podzieliliśmy się z o. bp. Jackiem Kicińskim, który kiedyś wspomniał o pragnieniu opiekowania się młodymi małżeństwami od początku ich drogi – mówią Ewa i Grzegorz, jedni z głównych odpowiedzialnych we wspólnocie. – Po rozmowie z biskupem ustaliliśmy termin pierwszego spotkania. Pojawiło się na nim ok. 15 par i jedno niemowlę. Minął rok i ta garstka przerodziła się we wspólnotę, w której jest obecnie 48 małżeństw, a nasze dzieci ciężko już zliczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Forma

Reklama

Małżeństwa spotykają się raz w miesiącu w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Katedralnej 4 na Eucharystii połączonej z adoracją. Gdy posilą się przy stole Pańskim, udają się na konferencję, po której zawsze jest czas na poczęstunek i wspólne rozmowy – tzw. agapa. Istotnym mechanizmem funkcjonowania wspólnoty są losowane na każdym spotkaniu grupki dzielenia. Wylosowane małżeństwa spotykają się poza dniem wspólnotowym u siebie w domach na rozważaniu Słowa Bożego po to, by wzajemnie się nim budować poprzez swoje przemyślenia.

Cel

Wspólnota powstała po to, by ciągle budować się w wierze, dzielić doświadczeniem małżeństwa, wzajemnie się wspierać i nieść sobie pomoc w radościach i smutkach życia codziennego. Czy to jest miejsce dla każdego młodego małżeństwa? Najlepiej sprawdzić to we dwoje! – Początkowo czuliśmy się nieco zagubieni – mówią Joanna i Paweł ze Wspólnoty Młodych Małżeństw „Życie” – po pierwsze to wynikało z naszych charakterów (nie czujemy się oboje zbyt pewnie w dużej grupie ludzi), a po drugie znaleźliśmy się w nowej sytuacji i nie umieliśmy się otworzyć. Trzeba było powalczyć w sobie i przełamać pewne schematy myślowe, uprzedzenia. Obecnie wspólnota daje potężne poczucie wsparcia, bo przeżywając różnorakie doświadczenia mamy okazję skonfrontować to niemal na bieżąco z innymi małżeństwami, dowiedzieć się, jak inni radzą sobie z trudnościami, jakie mają „patenty na życie”.

Reklama

Wspólnota jest także naturalnym pomostem między studiami a wkraczaniem w dorosłość. – Do WMM „Życie” trafiliśmy przez znajomych z Duszpasterstwa Akademickiego. Dotychczas wspólnie działaliśmy jako studenci, ale teraz, na nowej drodze życia, potrzeba czegoś innego – dzielą się swoimi przemyśleniami Wojciech i Piotr, przyjaciele ze wspólnoty. – Ciągłe kształtowanie relacji, pracowanie nad nią, jest naszą wspólną troską, dlatego dla naszych małżeństw szukaliśmy wspólnoty ludzi takich, jak my. To nie tylko dzielenie się przeżywaniem swojej wiary na co dzień, ale także pomoc w przeprowadzkach, poszukiwaniu mieszkań, pracy, czy dzielenie pasji, takich jak np. sport.

W codzienności łatwo zapomnieć o wadze małżeństwa, a dzięki trwaniu w formacji duchowej można sobie to stale uświadamiać i nawzajem się uświęcać. – Myślę, że po części dzięki wspólnocie dbamy o wspólną modlitwę. Nasze małżeństwo wzrasta, poznajemy wspaniałych ludzi i możemy uczyć się od innych, jak żyć pięknie i zapraszać Pana Boga do naszego życia. Kolejną cenną rzeczą jest to, że wszyscy jesteśmy młodymi małżeństwami, z krótkim stażem, mamy podobne doświadczenia, podobne wyzwania są przed nami, rodzą się małe dzieci, uczymy się je wychowywać... Mimo wszystko każde małżeństwo różni się od drugiego i możemy czerpać od siebie nawzajem inspiracje i pomoc – dodają Katarzyna i Mariusz, świeżo upieczeni rodzice.

– Przyjęliśmy nazwę „Życie” – jest to odpowiedź na cywilizację śmierci, która chce zniszczyć małżeństwo poprzez zgubne ideologie, ruchy czy zafałszowanie obrazu rodziny, w której to właśnie rodzi się życie. Chcemy swoim życiem w środowisku, w którym jesteśmy – w domu, w pracy, wśród krewnych, świadczyć o Chrystusie, który jest Drogą, Prawdą i ŻYCIEM. Nasza misja jest prosta – budować trwałość naszych małżeństw na skale, którą jest Jezus Chrystus i Jego nauka – podsumowują Ewa i Grzegorz.

Zapraszamy do kontaktu poprzez stronę www.wspolnotazycie.pl, na której znajduje się także planowany termin kolejnego spotkania wspólnoty.

2019-01-02 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z inicjatywy kobiet

Niedziela warszawska 48/2021, str. VII

[ TEMATY ]

wspólnota

Betania

Archiwum WB

Betania stawia na parafialną aktywność. Na zdjęciu panie przygotowujące dywan z kwiatów na Boże Ciało

Betania stawia na parafialną aktywność. Na zdjęciu panie przygotowujące dywan z kwiatów na Boże Ciało

Niezależna kobieta nie musi kryć się ze swoją wrażliwością. W końcu nie chodzi o to, by realizowała damski wzorzec „macho”. Grupa pań z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Józefowie patrzy na kobiecość wieloaspektowo.

Mają od 40 do 80 lat i zgodnie przyznają, że Wspólnota Betania powstała z natchnienia Ducha Świętego, objawiającego się w pragnieniach kilku kobiecych serc. Działania wspiera ks. proboszcz Kazimierz Gniedziejko.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa w noclegowni

2025-04-11 22:34

ks. Łukasz Romańczuk

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Dziś w Noclegowni św. Brata Alberta we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Obecni byli delegaci Caritas Archidiecezji Wrocławskiej oraz klerycy Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu.

Nabożeństwo Drogi krzyżowej w naszej noclegowni było inicjatywą Pawła Trawki, jałmużnika biskupiego. Jako organizacja pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, mamy swoją tradycję w Kościele katolickim i staramy się także troszczyć o sprawy wiary. Dziś mamy piątek, niedługo Wielki Tydzień, więc to była świetna okazja, aby się wspólnie pomodlić - mówił Rafał Peroń, prezes Koła Wrocławskiego Towarzystwa im. św. Brata Alberta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję