Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwóch prezydentów Wenezueli?

Konflikt w Wenezueli sięga zenitu. Bankrutujący kraj, który ma dwóch prezydentów – jednego popierają armia i siły bezpieczeństwa, drugiego lud – stanął u progu wojny domowej. Drugim prezydentem, obok sprawującego dyktatorskie rządy i coraz mniej popularnego Nicolása Maduro, ogłosił się podczas ogromnej demonstracji w Caracas Juan Guaidó, szef Zgromadzenia Narodowego. Powołał się na konstytucję, według której w przypadku braku prezydenta jego rolę przejmuje parlament. Tak zinterpretował sytuację, gdy Maduro nie złożył przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym, w którym zdecydowaną większość ma opozycja.

Tuż po proklamacji Guaidó poparcie dla nowego przywódcy zadeklarował prezydent USA Donald Trump, a za nim uczyniły to wszystkie najważniejsze kraje Ameryki Łacińskiej, poza neutralnym na ogół Meksykiem, oraz Organizacja Państw Amerykańskich. W odpowiedzi Maduro ogłosił, że zrywa stosunki dyplomatyczne z USA i daje amerykańskim dyplomatom 72 godziny na opuszczenie kraju. Podjął też kroki zapewniające poparcie armii. Wojsko w pierwszej chwili opowiedziało się po stronie dyktatora i wzięło udział w tłumieniu demonstracji. Tylko w dwóch mniejszych miejscowościach Gwardia Narodowa odmówiła wystąpienia przeciwko narodowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Amerykanie najpewniej nie zaangażują się bezpośrednio w interwencję w Wenezueli, bo to postawiłoby całą Amerykę Łacińską przeciw USA. Niemniej sytuacja w Wenezueli jest dramatyczna: w całym kraju odbywają się demonstracje, są dziesiątki zabitych i rannych. Zmianę sytuacji Maduro – wzmocnienie władzy lub jej utratę – może przynieść każdy dzień.

Wojciech Dudkiewicz

Francja bliżej Niemiec

Jak ważna okaże się umowa o zacieśnieniu współpracy Niemiec i Francji podpisana w Akwizgranie – zobaczymy. Umowa, uzupełniająca Traktat Elizejski z 1963 r., przewiduje kooperację transgraniczną w kwestiach handlu, środowiska i transportu oraz wspólne działanie na polu bezpieczeństwa. – Chcemy dać impuls do zjednoczenia Europy – oznajmiła Angela Merkel, szefowa niemieckiego rządu. Pierwsze komentarze mówią raczej o rozczarowaniu brakiem konkretów w umowie. Niemieckie i francuskie media nie za bardzo wierzą w moc tego traktatu, oceniają, że jest to zaklinanie rzeczywistości. Umowa, zdaniem wielu komentatorów, ma podreperować nadszarpnięte w ostatnim czasie wizerunki prezydenta Emmanuela Macrona i kanclerz Angeli Merkel, pomóc ich ugrupowaniom w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, a także przygotować oba kraje do zbliżającego się brexitu.

wd

Dość buczenia

Reklama

Rada Legislacyjna Hongkongu pracuje nad ustawą, która przewiduje karę 3 lat więzienia za brak szacunku dla chińskiego hymnu narodowego. Ma to ukrócić buczenie kibiców podczas wykonywania hymnu przed meczami z drużynami z Chin, które było ostatnio formą protestu w Hongkongu. Nowe przepisy mają też spowodować, że uczniowie będą obowiązkowo uczyć się hymnu Chin. Już wcześniej Hongkong przyjął przepisy zakazujące bezczeszczenia flag i symboli państwowych, za które również grozi do 3 lat więzienia. Przepisy przewidujące kary za brak szacunku wobec hymnu zostały przyjęte w 2017 r. w całych Chinach, z wyłączeniem cieszącego się autonomią Hongkongu. Teraz przyszedł czas i na ten region. Pierwszemu czytaniu ustawy w Radzie Legislacyjnej towarzyszyły demonstracje zarówno zwolenników, jak i przeciwników ustawy.

wd

Co ukrywa Korea

Z raportu opublikowanego przez Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych wynika, że Korea Północna ukrywa tajną bazę pocisków balistycznych. Takich obiektów może być nawet 20. Raport został opublikowany kilka dni po deklaracji prezydenta USA Donalda Trumpa, który powiedział, że „z niecierpliwością wyczekuje” kolejnego szczytu w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Położona 212 km na północ od zdemilitaryzowanej strefy między Koreą Północną a Koreą Południową tajna baza Sino-ri zajmuje powierzchnię 18 km2 i odgrywa kluczową rolę w rozwoju rakiet balistycznych. Zdjęcia satelitarne ukazują wejście do podziemnego bunkra, wzmocnione schrony i główną siedzibę.

jk

Najdłuższy shutdown

Najdłuższy shutdown w historii USA – częściowe zawieszenie działania rządu federalnego – trwał 35 dni. Ok. 800 tys. pracowników federalnych poszło na urlopy lub pracowało za darmo. Powodem było niepodpisanie budżetów niektórych departamentów, bo prezydent USA Donald Trump żądał, by wpisać do nich 5,7 mld dol. na budowę muru na granicy z Meksykiem, o czym Demokraci nie chcieli słyszeć. Trump podpisał ustawę zapewniającą finansowanie rządu federalnego do 15 lutego br. W tym czasie Demokraci, Republikanie i Biały Dom mają rozwiązać spór dotyczący budowy muru. Prezydent ostrzegł, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, ponownie doprowadzi do zawieszenia rządu federalnego lub użyje swoich uprawnień w nadzwyczajnej sytuacji na granicy z Meksykiem.

wd

Komik drugi

Julia Tymoszenko ogłosiła start w wyborach prezydenckich na Ukrainie. Obiecała, że za jej rządów Ukraina wejdzie w „erę szczęścia”, że pensje i emerytury Ukraińców będą takie jak w Polsce. Obecnego prezydenta Petra Poroszenkę nazwała „sługą Kremla”. Sondaże dają jej na razie pierwsze miejsce w wyścigu do pałacu prezydenckiego, ale po piętach depcze jej komik Wołodymyr Zełenski.

wd

2019-01-30 10:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: Przekaz medialny może być przestrzenią spotkania, dialogu i pojednania

2025-09-19 11:39

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

Nasze słowa powinny pomagać odbiorcom spokojnie i świadomie interpretować rzeczywistość, pobudzać do refleksji, poszukiwania prawdy i dialogu. Takie podejście sprawia, że komunikacja staje się narzędziem pokoju – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji przypadającego 21 września Dnia Środków Społecznego Przekazu. Dzień ten w Kościele w Polsce obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Rzecznik KEP przyznał, że w ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach, jesteśmy świadkami eskalacji konfliktów na różnych płaszczyznach życia politycznego i społecznego. „Pracownicy środków społecznego przekazu często wciągani są w toczące się konflikty i stają po którejś ze stron. Ale w komunikacji chodzi bardziej o bezstronność, o przedstawienie faktów i stanowiska każdej ze stron. W tym sensie przekaz medialny może być przestrzenią spotkania i dialogu” – zauważył ks. Gęsiak.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: Maryjo, potrzebujemy zmiany naszego myślenia, odnowy naszego ducha i życia

2025-09-19 22:09

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Wierni z Archidiecezji Wrocławskiej przybyli na Jasną Górę, aby uczestniczyć w dorocznej pielgrzymce, a w tym w Apelu Jasnogórskim, który tym razem poprowadził biskup Jacek Kiciński CMF. Rozważanie apelowe nawiązywało do 60. rocznicy pamiętnego orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.

Biskup Jacek Kiciński CMF przypomniał słowa ówczesnego arcybiskupa Bolesława Kominka, zawarte w historycznym liście: “Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. - Przesłanie zawarte w orędziu staje się dziś ważna i aktualne - wobec wojen, niepokoju i zamętu. W czasie, w którym żyjemy, tak bardzo potrzebujemy pokoju. Pokoju w naszych sercach, rodzinach, wspólnotach parafialnych, całej Ojczyźnie i świecie – mówił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję