Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wdzięczność dla lidera

Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch ma wyjątkowe zdolności do strzelania politycznych gaf. Ostatnio wyznał szczerze, co mu leży na socjaldemokratycznym sercu - padł ofiarą terroru Kościoła katolickiego, który nic tylko wszystkiego (patrz - np. aborcji) zabrania, handluje poparciem dla Unii Europejskiej w zamian za utrzymanie dotychczasowych przywilejów, tłamsi równość wyznań i poglądów. Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba zauważyć, że z pewnością i on, i wszyscy ludzie są tak sterroryzowani przez "czarnych", że ze strachu oddali niemal pełnię władzy w ręce SLD, jedynego gwaranta prawdziwej wolności.
Zastanawiam się jednak, czy mimo wszystko nie powinniśmy być wdzięczni liderowi Sojuszu. Gdy i prezydent RP, i premier rządu dwoją się i troją, żeby pokazać, iż z Kościołem to owszem, kiedyś walczyli, ale teraz wszystko jest już poukładane, sekretarz Dyduch mówi kilka słów prawdy o rzeczywistych poglądach i intencjach Sojuszu i całej postkomunistycznej lewicy. W końcu nie będzie Sojusz po kruchtach wystawać...
Może jednak nowa odsłona wojny lewicy z Kościołem to tylko kolejna zasłona dymna, by ukryć fakt, iż SLD trzeszczy w posadach, że aż strach? Spięcia miedzy prezydentem a premierem, roszady, a właściwie karuzela ministrów, afery za aferami - doprawdy ten cyrk nie jest na sprzedaż dla coraz bardziej nerwowego społeczeństwa. Może więc przyszedł czas, by wyciągnąć "starego wroga" lewicy, Kościół katolicki i by na nim trochę poujeżdżać?

Kasa chora aż do końca

Po totalnej krytyce funkcjonowania kas chorych mogłoby się wydawać, że ci, którym przyszło dokończyć dzieła ich likwidacji, dołożą wszelkich starań, by odbyło się to już bez nadmiernego rozgłosu (w myśl zasady "ciszej nad tą trumną"). Jednak nie tam, gdzie są do zgarnięcia jeszcze jakieś pieniądze, co doskonale pokazał przykład przyznania wysokich nagród czterem członkom zarządu Podkarpackiej Kasy Chorych. Na wszystko może zabraknąć pieniędzy - na utrzymanie szpitali i ośrodków zdrowia, na leczenie chorych, na leki, na pensje dla lekarzy i pielęgniarek, ale przecież nie na nagrody. Wiadomo, władza zawsze się jakoś "wyżywi".
W takich sytuacjach zastanawiam się, gdzie leży granica, nie wiem - przyzwoitości, śmieszności czy po prostu - instynktu samozachowawczego? Czy to wrodzony brak wrażliwości społecznej, czy tylko banknoty leżące na oczach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzień wagarowicza

To z pewnością paraliżujące działanie Kościoła, nad którym tak ubolewał sekretarz Dyduch, sprawiło, że na jednej z witryn internetowych w bardzo oryginalny sposób namawiano młodzież do powitania wiosny: "Dzień Wagarowicza - Antykoncepcja - Seks na 6". Nie wiem, czy zalecano "konsumpcję" na miejscu, czy dopiero po powrocie z wczesnowiosennych szaleństw? Przy okazji Dnia Wagarowicza mieliśmy już pijackie burdy, czemu nie zachęcić młodzieży, by również w inny sposób uzewnętrzniła swą witalność.
A tak już poważnie, to przerażenie ogarnia, do jakich chwytów reklamowych zdolne są jeszcze współczesne media. Jak potrafią zwulgaryzować najbardziej intymne sfery ludzkiego życia. Za pieniądze gotowe są sprzedać każde draństwo. Najlepiej ubrane jeszcze w propagandę dobrej zabawy i, a jakże, odpowiedzialności.

Wiosna, cieplejszy wieje wiatr...

... i niestety, wywiewa śmieci wzdłuż naszych dróg. Zaśmiecone są przydrożne rowy i zagajniki. Źle to świadczy o kulturze użytkowników dróg i kulturze tych, którzy bezceremonialnie wywożą śmieci do lasów.
Może jestem na tę sprawę szczególnie wyczulony, bo mieszkam przy drodze głównej i co roku na wiosnę z przydrożnych rowów zbieram całe worki "owoców" ludzkiej bezmyślności, niechlujstwa i braku kultury.
Nie jesteśmy w stanie uporać się ze wszystkimi śmieciami, wiele muszą uczynić w tym względzie odpowiednie służby porządkowe naszych gmin miejskich i wiejskich czy powiatów. Ale na pewno warto podjąć wiosenne porządki wokół posesji na miarę naszych możliwości. Zwłaszcza, że Święta Wielkanocne za pasem...

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Goście czy intruzi?

My tu jesteśmy gospodarzami i to przybysze muszą respektować zasady, wedle których przywykliśmy tu żyć!

Rozemocjonowanie wyborami powoli opada, a wraz z nim kurz politycznego bełkotu, który usiłuje wdzięczyć się do naszych emocji i oferować nam podstawiony miraż zamiast czerstwej rzeczywistości. Pora zatem zapytać: co się stało? Co się zmieniło?

CZYTAJ DALEJ

104 lata temu Karol Wojtyła otrzymał sakrament chrztu św.

2024-06-20 07:44

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

Karol Wojtyła, przyszły papież Jan Paweł II, otrzymał sakrament chrztu świętego przy chrzcielnicy w kaplicy Świętej Rodziny w Bazylice Ofiarowania NMP w Wadowicach 20 czerwca 1920 r. „Trzeba by świętować dzień chrztu nie mniej niż dzień urodzin” – powiedział już jako papież.

„Z głęboką czcią całuję próg domu Bożego – wadowickiej fary, a w niej chrzcielnicę, przy której zostałem wszczepiony w Chrystusa i przyjęty do wspólnoty Jego Kościoła” – powiedział papież Jan Paweł II 16 czerwca 1999 roku przybywając do wadowickiej bazyliki.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

2024-06-21 07:10

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Mat.prasowy

Czy wiesz, że pszczoły potrafią precyzyjnie wskazać drogę do nektaru tańcem, a gołębie zawsze odnajdują drogę do domu, nawet po podróży na tysiące kilometrów? W tym odcinku odkryjemy niezwykłe historie z natury, które pokazują, jak Bóg jest obecny w każdym aspekcie stworzenia. Zastanowimy się nad tym, jak przyroda świadczy o Jego mądrości i miłości.

Dlaczego warto posłuchać?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję