Trwa kryzys cywilizacji zachodniej. W imię egoistycznej „nowoczesności” i ślepego „postępu” ludzie ulegają degeneracji, gwałcą prawa natury, a nawet zabijają. To działania barbarzyńskie, gdy w majestacie prawa morduje się nienarodzone dzieci. Na świecie są takie miejsca, gdzie można przeprowadzić aborcję w dziewiątym miesiącu ciąży, oraz takie, gdzie po raz kolejny skazuje się dziecko na śmierć, nie udzielając mu medycznej pomocy w przypadku, gdy pomimo zabiegu aborcyjnego urodzi się żywe. Ostatnio Senat Stanów Zjednoczonych w swoim głosowaniu nie obronił prawa do życia dla takich właśnie „ocalonych” z aborcji dzieci – dopuścił dzieciobójstwo noworodków. A więc żywe dziecko po aborcji ma na oczach lekarzy konać...
Kolejny problem to środowiska LGBT, które wdarły się już na polski grunt, by na terenie szkoły indoktrynować dzieci. Polskie media szeroko informowały o posunięciach prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który podpisał Warszawską Deklarację LGBT+, odwołującą się do raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Czarno na białym jest tam wypisane, że do 4. roku życia należy nauczyć dzieci masturbacji, aby mogły czerpać „radość i przyjemność z dotykania własnego ciała”. Małe dzieci dowiedzą się więc, że masturbacja jest czymś pozytywnym. Dziecko w wieku 6 lat ma mieć wiedzę o chorobach przenoszonych drogą płciową, o antykoncepcji, rozwodach i związkach partnerskich. Rozmowy o inicjacji seksualnej zaleca się przeprowadzać już z dziećmi w wieku 9 lat. 15-latek będzie wyposażony w wiedzę, jak ujawniać wobec innych uczucia homoseksualne czy biseksualne i jak znajdować odpowiedniego partnera seksualnego. Wymieniam te szczegóły, bo może nie wszyscy zdają sobie sprawę, co kryje się pod ideologią LGBT. To wielkie zagrożenie szczególnie dla młodego pokolenia. Przypomnijmy więc art. 48 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie znajduje się następujący zapis: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”.
Ludziom, którzy chcą żyć i rozwijać się normalnie, zgodnie z prawami natury, czyli według zamysłu Stwórcy, proponuje się antywartości i zboczenia. Trwa rebelia, walka z prawem, które Bóg zapisał w ludzkich sercach. Widać, jak świat bez Boga dziczeje. A jednocześnie Polska jawi się jeszcze jako miejsce, gdzie są najmocniejsze fundamenty moralne, społeczne i kulturalne, mogące przeciwdziałać schyłkowi zachodniej cywilizacji, która dewastuje świat. Trzeba więc iść pod prąd.
Kiedyś, z okazji swoich urodzin, zapytany o plany na przyszłość, odpowiedział: „Chciałbym dorosnąć i zasłużyć na świętość”. Zachwycał się epitafium, jakim dominikanie obdarzyli pewnego średniowiecznego zakonnika: „Nie obawiał się śmierci,/ Bo życie spełnił przed śmiercią./ Nie przerażał go zgon,/ Bo umiał żyć pięknie./ I odszedł z tego świata/ Nie trzaskając drzwiami!”. O. Jan Góra – szalony dominikanin, charyzmatyk, podbijający dla Chrystusa serca i umysły młodzieży, wymagający, szczery aż do bólu, kochający ojciec – niespodziewanie odszedł do wieczności 21 grudnia 2015 r. Ten biały zakonnik, z charakterystycznym orlim nosem, zawsze kojarzył mi się z orłem wzlatującym w niebo. Sam przecież wyznał, że porywał go i uskrzydlał młodzieńczy świat dźwięków, z którym miał kontakt na co dzień w rodzinnym Prudniku, gdyż mieszkał w sąsiedztwie szkoły muzycznej. Ten świat dźwięków „dawał natchnienie, pobudzał marzenia, by wylecieć daleko w świat i szybować w przestworzach” – mówił. I... sięgnął kapłaństwa. Na obrazku prymicyjnym napisał: „Ukaż mi swoją twarz, daj mi słyszeć swój głos; dla Ciebie przecież żyję, mówię i śpiewam”. – Pragnąłem pozostać w dialogu z Miłością – tłumaczył i kochał. Chciał totalnie należeć do Chrystusa.
Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje
2025-04-19 00:12
tom /KAI
PAP
„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.
„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.
Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.