Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szykują się na Idlib

W prowincji Idlib w północnej Syrii trwają przygotowania do ostatniej wielkiej bitwy w syryjskiej wojnie domowej. Po 8 latach walk sytuacja jest jasna. Wygrał reżim Baszara al-Asada, brakuje mu tylko zdobycia Idlibu – ostatniego bastionu rebeliantów. Spodziewaną ofensywę – która według ostrzeżeń ONZ doprowadzi do ogromnej katastrofy humanitarnej – poprzedzają ostrzał artyleryjski i ataki lotnictwa.

Oblegające Idlib wojska Al-Asada wspiera rosyjskie lotnictwo, a oblegane są oddziały dżihadystów z Hayat Tahrir al-Sham (HTS), ale także oddziały zbrojnej opozycji i zaprzyjaźnionej z USA kurdyjskiej samoobrony YPG. Każda z sił ma własne interesy i nie ma zamiaru walczyć ramię w ramię. Sytuację komplikuje fakt, że w otoczonej prowincji mieszka ok. 2 mln osób i przebywa ponad milion uchodźców z innych regionów Syrii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Atak nie byłby przypadkowy: Idlib jest nie tylko ostatnim bastionem walczących z reżimem Al-Asada, ale dodatkowo miastem położonym strategicznie na ważnej linii komunikacyjnej z Aleppo do Hamy i portu Latakii. Zgodnie z porozumieniem z jesieni ub.r. Rosji z Turcją, która jest jednym z rozgrywających w tym rejonie, prowincja została objęta zawieszeniem broni. Zmieniło się to, gdy USA zapowiedziały wycofanie wojska z rejonów Syrii przy granicy z Turcją, gdzie wspierało ono Kurdów z YPG. Turcja chce to wykorzystać do rozprawy z YPG. Dlatego nie ma nic przeciwko przygotowywanej ofensywie armii Al-Asada na Idlib.

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Próba sił

Trwa próba sił między nowym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a jego oponentami. Zełenski dopiero wydał dekret o rozwiązaniu parlamentu i przedterminowych wyborach, a już został on zaskarżony w Sądzie Najwyższym. Wcześniej było już wiadomo, że – według jednej z interpretacji prawa – nowy prezydent spóźnił się z rozwiązaniem parlamentu o 2 dni. Na razie parlament odrzucił jego projekt zmian w ordynacji wyborczej, które by go rozdrobniły i ułatwiły rządy Zełenskiemu. W odpowiedzi prezydent zaapelował do obywateli, by w przedterminowych wyborach „załatwili” obecnych posłów. „To co? Załatwimy ich razem?” – napisał Zełenski. Przyspieszone wybory miałyby się odbyć 21 lipca, a Zełenski na fali popularności chce wprowadzić do parlamentu swoją partię Sługa Narodu.

wd

* * *

Dozbrajają Libię

Reklama

Wysłannik ONZ do Libii – Ghassan Salame wezwał do podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do powstrzymania napływu broni do tego kraju, która napędza w nim walki. Według wysłannika, obecnie tocząca się w Libii bitwa o Trypolis może być początkiem długiej i krwawej wojny. Salame poinformował, że jedna strona konfliktu otrzymuje transportery opancerzone z Turcji, podczas gdy druga jest dozbrajana przez Jordanię. W wyniku ostatnich walk w Libii zginęło kilkaset osób, a ponad 70 tys. musiało opuścić swoje domy. Walki rozpoczęły się, gdy zrewoltowany gen. Chalifa Haftar, dysponujący pojazdami opancerzonymi z Jordanii, zapragnął zająć stolicę, siedzibę uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu.

jk

* * *

Ofiara brexitu

Na to się zanosiło od dawna. Theresa May, premier Wielkiej Brytanii i szefowa Partii Konserwatywnej, ogłosiła datę swojej rezygnacji. Nastąpi to 7 czerwca. May zrezygnowała pod presją własnego ugrupowania. – Od początku mojej kadencji starałam się uczynić Wielką Brytanię krajem, który działa na rzecz wszystkich, nie tylko uprzywilejowanych – powiedziała. Zapewniła, że robiła wszystko, co w jej mocy, aby uhonorować wyniki referendum brexitowego. Dodała, że to, iż nie mogła zrealizować tego celu, uważa za powód do głębokiego żalu.

wd

* * *

Zatruty metalami

W Abchazji, oderwanej przez Rosję od Gruzji, ze względu na otrucie metalami ciężkimi lidera opozycji Asłana Bżanii przełożono wybory prezydenckie. Zgodził się na to, po protestach opozycji, Raul Chadżymba, obecny prezydent nieuznawanego przez społeczność międzynarodową państwa. Bżanija i jego ochroniarze trafili do szpitala z trudnościami w oddychaniu i zaburzeniami mowy. Bżanija był leczony w Soczi i Moskwie, ale fakt zatrucia metalami stwierdzono na podstawie badań przeprowadzonych w Monachium. Wybory przełożono z 21 lipca na 25 sierpnia, licząc, że Bżanija do tego czasu wydobrzeje.

wd

2019-05-28 13:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Giorgia Meloni wspiera księdza zastraszanego przez włoską mafię

2025-09-30 06:38

[ TEMATY ]

mafia

Włochy

Giorgia Meloni

Vatican Media

Ks. Maurizio Patriciello

Ks. Maurizio Patriciello

Od lat władze, policja oraz Kościół we Włoszech walczą z działaniami zorganizowanej przestępczości. Teraz zagrozili jednemu z księży.

Według policji, podczas Mszy św. mężczyzna, który rzekomo chciał przyjąć komunię, podał księdzu nabój pistoletowy kalibru 9x21 owinięty w chusteczkę. Sprawca został aresztowany; śledztwo jest w toku. Groźby skierowane przez zorganizowaną przestępczość wobec księdza Maurizio Patriciello z Caivano niedaleko Neapolu stanowczo potępili włoscy politycy. „To, co wydarzyło się dzisiaj w parafii św. Pawła Apostoła w Caivano, jest niedopuszczalne” – napisała w niedzielę 28 września na platformie X premier Giorgia Meloni.
CZYTAJ DALEJ

Sędzia Piotr Andrzejewski: trwa batalia o prawo do uciekania się do Chrystusowej wizji świata

2025-10-01 10:23

[ TEMATY ]

Trybunał Stanu

sędzia

Piotr Andrzejewski

Chrystusowa wizja świata

youtube.com/@polsatnewsplofc

Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu

Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu

Sędzia Piotr Andrzejewski, który podczas głośnego posiedzenia Trybunału Stanu w sprawie immunitetu przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej dyscyplinował innych sędziów, w rozmowie z dziennikarzem portalu niedziela.pl powiedział, że obecnie trwa batalia o obecność światopoglądu tożsamościowego związanego z zakotwiczeniem polskiej kultury i cywilizacji w Kościele Katolickim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję