Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Pomnik mimo wszystko

Niedziela sosnowiecka 23/2019, str. 3

[ TEMATY ]

pomnik

bezdomni

Piotr Lorenc

Podczas odsłonięcia pomnika

Podczas odsłonięcia pomnika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ogrodzie jaworznickiej Wspólnoty Betlejem odsłonięty został wyjątkowy, niespotykany pomnik. Monument upamiętnia bezdomnego Włodka – nazywanego popularnie Panem Miotełką.

Włodek ostatnie 7 lat życia spędził w Betlejem. Dał się poznać jako uczynny, koleżeński, spokojny człowiek. Jego znakami firmowymi były miotła lub łopata, którymi – w zależności od pory roku – albo zamiatał ulicę, albo odśnieżał. Sprzątał tak zapamiętale, że stał się jednym z symboli Dąbrowy Narodowej – dzielnicy Jaworzna, w której mieści się wspólnota. Wcześniej, przez kilkadziesiąt lat, nie prowadził się tak przykładnie. Jego życie zdominowane było przez alkohol. W efekcie uzależnienia stracił nogę pod kołami pociągu i dom, który spłonął z powodu zaprószenia ognia. Ale pobyt w Betlejem zmienił jego życie.

Uroczyste odsłonięcie pomnika odbyło się 25 maja br., a dokonali tego mieszkańcy Betlejem i goście z zaproszonych ośrodków zajmujący się pomocą uzależnionym i bezdomnym. W uroczystościach uczestniczyli biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak, który poświęcił monument, a następnie przewodniczył Mszy św. w intencji zagubionych, i ks. Mirosława Tosza – twórca wspólnoty Betlejem, który świętował tego dnia 25. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że pomniki stawia się osobom zasłużonym. Włodek prowadził inne życie. Ale u nas zmienił się. Był bardzo lubiany. Nam dał się poznać jako człowiek pogodny i życzliwy. Był bardzo sumienny i starannie wykonywał swoje obowiązki. Swoim podejściem do świata zredefiniował pojęcie bycia na ulicy. Nie wystawiał na widok publiczny swojej biedy, ale swoją wartość. Pomnik ma być symbolem dźwignięcia się po ciężkich chwilach w życiu. Będzie symbolizować wszystkich, którzy mieli odwagę rozpocząć na nowo życie po wielu nieszczęściach – powiedział ks. Tosza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-06-04 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla Boga, Ojczyzny i Kościoła

Niedziela Ogólnopolska 39/2012, str. 36-37

[ TEMATY ]

sztuka

pomnik

PAWEŁ WYSOKI

Sienkiewiczowski Pomnik Matki i Syna

Sienkiewiczowski Pomnik Matki i Syna

Piękna i wzruszająca uroczystość w promieniach letniego jeszcze słońca odbyła się 5 września 2012 r. w Okrzei (powiat łukowski). Tam, gdzie znajduje się mogiła rodzicielki autora „Quo vadis?” - Stefanii z Cieciszowskich, został poświęcony przez prymasa seniora kard. Józefa Glempa i biskupa siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego monumentalny pomnik Matki i Syna, wzniesiony z inicjatywy prof. Lecha Ludorowskiego, prezesa Towarzystwa im. Henryka Sienkiewicza Zarząd Główny w Lublinie, dzięki środkom uzyskanym od rodaków z kraju i z zagranicy.
Jak zaznaczył pomysłodawca dzieła - prof. Lech Ludorowski, jest to pomnik oryginalny pod każdym względem. Pierwszy w naszej Ojczyźnie religijny monument Sienkiewiczowski. Interesujące dzieło sztuki zaprojektowane i wykonane przez artystę rzeźbiarza Witolda Marcewicza, swoją urodą dorównujące najpiękniejszym pomnikom w Rzymie i Szczawnicy, autorstwa prof. Czesława Dźwigaja. Należy do największych i najbardziej udanych w całej galerii 21 pomników Sienkiewiczowskich. Wyraża wiele. Przede wszystkim ukazuje matkę, która przekazała talent pisarski Henrykowi, dlatego jego słowa z roku 1900: „Matce mojej zawdzięczam pociąg do literatury” - zostały wyryte na jednej z czterech tablic na potężnym cokole. Drugą wykutą w piaskowcu postacią jest chłopiec, jeszcze gimnazjalista, w objęciu matczynego ramienia pochylający się nad otwartą księgą na kolanach matki - pani Stefania była bowiem pierwszą nauczycielką przyszłego noblisty. Dwa zespolone wspólnym ramieniem krzyże sugerują, że ten chłopiec, któremu matka przekazuje wiarę, będzie w przyszłości wielkim pisarzem katolickim, wiernym Bogu i Ojczyźnie.
Towarzystwo im. Henryka Sienkiewicza wzniosło pomnik Matki i Syna oraz odnowiło skromną płytę nagrobną Stefanii Sienkiewiczowej w miejscu szczególnie ważnym dla tradycji i kultury narodu polskiego. Jest to przestrzeń sakralna, miejsce pamięci, do którego dążą wycieczki krajowe i z różnych stron świata. Tym samym został zrealizowany szlachetny zamysł prof. Ludorowskiego, by to miejsce poddać gruntownej renowacji i podkreślić jego znaczenie pomnikiem godnym świetlanej pamięci Macierzy autora „Trylogii”. Cel został osiągnięty po 4 latach bardzo trudnych, niesłychanie złożonych, skomplikowanych starań oraz wielu niespodziewanych trudności i przykrych wydarzeń. Tak oto szlak pielgrzymi w Okrzei - od kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła (zbudowanego finansowym i organizacyjnym wysiłkiem prababki pisarza), przez cmentarz parafialny i mogiłę matki, do kopca z pięknym popiersiem Sienkiewicza - zyskał wyjątkowo wartościowy obiekt o wielkich walorach religijno-patriotycznych, estetycznych, historycznych, edukacyjnych, który skłania do refleksji modlitewnej, kontemplacji i nauki.
Nowy pomnik w Okrzei, będąc wyrazem hołdu składanego „zasłużonej dla Polski Matce” - jak czytamy na tablicy frontowej - sławi jednocześnie zasługi jej wielkiego syna. Właśnie służba Henryka Sienkiewicza dla narodu polskiego i wszystkich ludzi w imię miłości Ojczyzny, chrześcijańskiej miłości bliźniego i godności każdego człowieka stanowiła najczęstszy motyw wystąpień podczas uroczystości. Prymas senior kard. Józef Glemp w słowie kończącym Mszę św. powiedział dobitnie: - On odsłaniał nam Polskę. Odsłonił w sposób szczególny w tej przeszłości, kiedy trzeba było dawać życie za Ojczyznę. Sam potrafił służyć, kiedy przyszła wielka bieda i polityczna niepewność. Opierając swoją homilię na wskazaniu św. Pawła: „Jesteśmy sługami”, bp Zbigniew Kiernikowski uczynił Sienkiewicza wzorem człowieka dającego siebie dla drugich i w ten sposób odkrywającego siebie w Bogu. W uzasadnieniu twierdzenia, iż twórca „Quo vadis?” miał wyczucie nie tylko spraw ludzkich i ojczystych, ale i Bożych, Ksiądz Biskup zacytował znamienną wypowiedź Sienkiewicza o książce Ernesta Renana „Żywot Jezusa”: „(...) kto by stracił wiarę, ten by ją mógł odzyskać widząc, jak ten, rozumny zresztą, filister chce, a nie może dostroić się do przedmiotu, który go przewyższa, tak jak np. Alpy przewyższają jakieś narzędzie geometryczne, którymi się je mierzy”.
W poprzedzającym Mszę św. wystąpieniu krajowy duszpasterz środowisk twórczych ks. Wiesław Niewęgłowski nakreślił warunki historyczne działalności Henryka Sienkiewicza i już na wstępie uroczystości skłonił ponad 2 tys. przybyłych do Okrzei rodaków z całego kraju do uzmysłowienia sobie, jak bardzo Polacy potrzebują takich wodzów duchowych jak Sienkiewicz, by wokół nich się jednoczyć wobec zagrażającej Polsce (tak często w historii) polityki europejskiej.
Istotę postawy służby oraz misji narodowej autora „Potopu” pięknie i najdobitniej wyraził prof. Ludorowski tekstami na tablicy memoratywnej pomnika i w akcie erekcyjnym, uroczyście podpisanym i odczytanym w świątyni, a następnie zaniesionym w procesyjnym przemarszu i wmurowanym w fundament monumentu: „Wielki Polak, niezłomny patriota, wielbiący Boga krzewiciel świętej wiary, pisarz katolicki, wierny syn Kościoła, konfrater Ojców Paulinów na Jasnej Górze, człowiek wyjątkowej dobroci i szlachetności, współtwórca Niepodległej Ojczyzny. Klasyk literatury narodowej, autor nieśmiertelnych nowel i powieści - arcydzieł obecnych trwale w kulturze ludzkości. Pierwszy wśród polskich i słowiańskich pisarzy uhonorowany Nagrodą Nobla. Dla swoich wiekopomnych zasług dla Ojczyzny w czasach niewoli przez współczesnych słusznie nazywany Hetmanem Duchowym Polaków i Wielkim Jałmużnikiem Narodu. Niech Jego imię, czyny i dzieła będą błogosławione i pozostaną dla potomnych wiecznym źródłem szlachetności, narodowej dumy i siły”.
Rzesza wiernych, przedstawiciele duchowieństwa i władz państwowych, liczne delegacje szkół oraz instytucji z 50 sztandarami, tudzież potomkowie pisarza byli świadkami doniosłego wydarzenia kulturalnego. Spełniło się pragnienie prezesa Towarzystwa im. H. Sienkiewicza, by odsłonięcie pomnika Matki i Syna stało się „ogólnopolskim świętem narodowym, łączącym Polaków”. Wśród przyjezdnych z odleglejszych stron byli reprezentanci powiatu i miasta Częstochowy, tak znamiennie wpisanej w twórczość i życie naszego Noblisty. Do Okrzei wspólnie udali się autokarem uczniowie placówek Sienkiewiczowskich: Zespołu Szkół z Rzerzęczyc, Szkoły Podstawowej nr 14 i IV Liceum Ogólnokształcącego - jednej z najstarszych w kraju szkół Sienkiewiczowskich.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję