Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowo, ruszamy!

Już 6 sierpnia na Jasną Górę wyrusza Warszawska Pielgrzymka Piesza Akademickich Grup „17”, a w niej częstochowska grupa Błękitno-Biała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W większości grupę tworzą mieszkańcy Częstochowy i okolic, choć jej szeregi zasilają także pątnicy z innych miast, bo po prostu w Błękitno-Białej dobrze się poczuli i chętnie się do niej zapisują.

– Nasza grupa na przestrzeni lat stała się rozpoznawalna. Panuje w niej rodzinna atmosfera, bo jeśli z większością osób znamy się już po 20, 30 lat, to też się tak traktujemy, i gdy znowu po roku się spotykamy, cieszymy się jak na spotkaniach rodzinnych – mówi ks. Marek Olejniczak, proboszcz parafii pw. św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie, przewodnik Błękitno-Białej. – Grupa stała się rodzinna z czasem, bo na początku, w latach osiemdziesiątych była to grupa typowo młodzieżowa – opowiada dalej. – Ale od tamtego czasu myśmy się trochę postarzeli. Ci, którzy wtedy byli nastolatkami, idą teraz ze swoimi dziećmi, a niektórzy i z wnukami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A co motywuje częstochowian, by zaplanowany na początek sierpnia urlop przeznaczyć na piesze pielgrzymowanie, i zamiast wypoczywać gdzieś nad morzem czy w górach, jadą do stolicy, pokonują 300-kilometrową trasę i po 9 dniach wracają do domu? Intencja! To słowo klucz. Ono otwiera przestrzeń rozumienia fenomenu modlitwy w drodze. – Te prośby nieraz graniczą z prośbą o cud – zaznacza ks. Marek Olejniczak. – Każda dziesiątka modlitwy różańcowej, którą odmawiamy w drodze, jest poprzedzona mnóstwem kartek, na których są napisane intencje pielgrzymów. Często odczytywanie tych próśb i podziękowań trwa dłużej niż odmawianie samej dziesiątki Różańca. Ale to jest ważne, bo wtedy słyszymy, że te duchowe, a czasem i fizyczne cuda się dzieją – mówi ksiądz przewodnik.

Częstochowianie, którzy mają Jasną Górę na co dzień i może im ona nawet już trochę spowszedniała, dzięki pielgrzymce odkrywają to święte miejsce na nowo. Zupełnie inaczej wygląda wtedy również ich modlitwa przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Jest to zaledwie chwila na spojrzenie w oczy Maryi, bo za plecami tłum stłoczonych pielgrzymów, i już już trzeba zrobić im miejsce, by także mogli, po trudach pątniczej drogi, znaleźć się u stóp Matki.

Zapisy

Jeżeli chciałbyś wyruszyć, zapraszamy na pielgrzymkowy szlak z Błękitno-Białą. Swój udział możesz zgłosić u ks. Marka Olejniczaka w parafii pw. św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie, numer kontaktowy: 603 387 999

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileuszowa pielgrzymka do Turynu

Niedziela podlaska 35/2015, str. 8

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Iwona Mergo-Golatowska

Zabalsamowane szczątki św. Jana Bosko znajdują się w bazylice Maryi Wspomożycielki Wiernych

Zabalsamowane szczątki św. Jana Bosko znajdują się
w bazylice Maryi Wspomożycielki Wiernych

Colle don Bosko i Valdocco w Turynie to dwa najbardziej odwiedzane, salezjańskie miejsca tego lata. W tym pierwszym jest autentyczny dom, gdzie urodził się i mieszkał w pierwszych latach życia św. Jan Bosko, a w drugim powstało dzieło, które zachwyca dziś cały świat – Zakon Salezjanów i system prewencyjny. Tam właśnie w lipcu udali się z jubileuszową pielgrzymką pracownicy Szkoły Salezjańskej w Sokołowie Podlaskim wraz ze swoimi kapłanami. My podążyliśmy za nimi

Pielgrzymi z okazji dwusetnej rocznicy urodzin św. Jana Bosko chcieli podziękować Bogu za dar życia i świętości księdza przy jego relikwiach na Valdocco. Ten główny cel pielgrzymki został uwieńczony podczas Mszy św. dla pielgrzymów z Sokołowa i Oświęcimia w starym kościele obok bazyliki Maryi Wspomożycielki Wiernych” – napisała pani Teresa w swoich wspomnieniach. Usiedliśmy i my obok bazyliki, a niedaleko nas usiadły siostry salezjanki zatopione w lekturze. Na placu mnóstwo młodzieży, wycieczka za wycieczką. Jedni śpiewali, inni grali w piłkę, jeszcze inni zwiedzali pomieszczenia, w których ks. Bosko spędził ostatnie chwile. Zachowały się oryginalne szaty i sprzęty liturgiczne, sutanna i kapelusze. Podziwialiśmy także meble i przedmioty codziennego użytku z tamtych czasów. Przeczytaliśmy, że w wyeksponowanym fotelu salezjanie posadzili swojego założyciela tuż przed śmiercią i zrobili mu ostatnie zdjęcie. Podążając za ostatnimi chwilami życia świętego, przeszliśmy do bazyliki Maryi Wspomożycielki Wiernych, gdzie mogliśmy zobaczyć zabalsamowane szczątki świętego. Zanim tam doszliśmy, zatrzymaliśmy się przed ołtarzem głównym, dziękując Wspomożycielce za syna włoskiej ziemi, który na zawsze zmienił system wychowania. Bazylika prowadziła nas w głąb, po lewej stronie sarkofag św. Dominika Savio, po prawej – św. Dominiki Mazzarello. Wreszcie docieramy do ks. Bosko. Od jego głowy dzieli nas tylko szyba. I znów dziękczynienie... Trudno uwierzyć, że na Valdocco stała kiedyś tylko szopa Pinardiego, w której powstawało oratorium... Jeszcze tylko rzut oka na starówkę turyńską i bazylikę z Całunem Turyńskim, do której nie możemy wejść, bo kolejne otwarcie dopiero w sierpniu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do Polonii w Kevelaer: Jeszcze ważniejszy niż język ojczysty jest język wiary

2025-05-05 18:39

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Organizatorzy pielgrzymki/archiwum bp. Przybylskiego

W uroczystość NMP Królowej Polski, 3 maja 2025 roku, odbyła się tradycyjna pielgrzymka Polonii do sanktuarium maryjnego w Kevelaer., w diecezji Munster. Uroczystościom przewodniczył Bp Andrzej Przybylski z Częstochowy.

Pielgrzymi zaczęli swoje spotkanie od modlitwy różańcowej przed cudownym obrazem Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych. O 11.30 została odprawiona msza święta. Bp Andrzej Przybylski w swojej homilii wskazał na Maryję, jako znak „niezawodnej nadziei”. Nawiązując do jednej z prefacji maryjnych przypomniał, że Ewa wszystko straciła przez niewierność, a Maryja odzyskała wszystko przez wiarę. „Doświadczamy tego zarówno w życiu osobistym, rodzinnym, jak i narodowym – mówił kaznodzieja – Nasza niewierność Bogu, Jego Ewangelii i przykazaniom zawsze kończy się tragedią. Wszystko natomiast możemy odnowić, odbudować dzięki wierze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję