Kolejny raz na pątniczy szlak wybrali się miłośnicy „jednośladów”. W jubileuszową dziesiątą pielgrzymkę wyruszyła 50-osobowa grupa z Sandomierza do Krzeszowa na Śląsku. W pięć dni pokonali ponad 500 km. Jak mówi ks. Piotr Kara, jeden z organizatorów pielgrzymki: – Tegoroczna 10. jest powrotem do korzeni. Pierwsza była wędrowaniem na Jasną Górę. W tym roku drugiego dnia dotrzemy do sanktuarium w Częstochowie. W nocy z 21 na 22 lipca podejmiemy czuwanie przed cudownym wizerunkiem Czarnej Madonny – to nasze dziękczynienie za każdą łaskę doświadczoną w naszej wspólnocie. Dalsza droga poprowadzi nas przez Opolszczyznę na Dolny Śląsk, do Europejskiej Perły Baroku – Pani Łaskawej w Krzeszowie. Mamy do przebycia ok. 500 km.
Reklama
Rowerowi pątnicy przed wyruszeniem w trasę modlili się w kościele seminaryjnym św. Michała Archanioła. Po otrzymaniu błogosławieństwa i życzeń ruszyli na pierwszy etap pielgrzymki, który objął trasę z Sandomierza do Piekoszowa. Drugiego dnia pielgrzymi udali się na Jasną Górę. Kolejny dzień to przejazd z Częstochowy do Opola. Czwarty etap pielgrzymki to trasa z Opola do Pieszyc. Ostatniego piątego dnia pątnicy dotarli do Krzeszowa. Po drodze odwiedzili Lubliniec – miejsce związane ze św. Edytą Stein oraz sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śląskim. Jak mówi ks. Kara: – Pobyt w Krzeszowie ma być wytchnieniem, nagrodą i czasem refleksji, do czego sprowokują nas niesamowite trasy i szlaki, które przemierzymy według własnych pomysłów i inspiracji.
– Po 10 latach naszego pielgrzymowania stworzyliśmy wspaniałą rodzinę pielgrzymkową. Wspieramy się wzajemnie nie tylko podczas wspólnego pielgrzymowania, ale także przez cały rok. Kilkoro naszych pielgrzymów już odeszło, za nich pragniemy się modlić podczas tegorocznego wędrowania – mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki.
Opiekę duchową nad cyklistami sprawowało trzech kapłanów. Towarzyszyła im również grupa techniczna i porządkowa.
„Chcemy na nowo obudzić w chrześcijaństwie potrzebę pielgrzymowania” - mówi profesor Barbara Strzałkowska, kierownik chrześcijańskiej turystyki religijnej. To nowy kierunek studiów na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, który kształci organizatorów i pilotów pielgrzymek.
Studia uruchomiono w październiku i cieszą się sporym powodzeniem. Wzbudziły także zainteresowanie na 8. Światowym Kongresie Duszpasterstwa Turystyki. Prof. Strzałkowska uczestniczyła w nim z ramienia Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, której jest członkiem. „Większość prelegentów skupiła się na tym, jak wykorzystać turystykę w duszpasterstwie. Ja mówiłam o potrzebie odkrycia na nowo kultury pielgrzymowania. I to się wyróżniało” – opowiada biblistka. Dodaje, że dawniej pielgrzymowanie było jednym z wyróżników chrześcijaństwa. „Chcemy na nowo obudzić tę potrzebę podróżowania z wartościami” – mówi.
Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.
„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.