Reklama

Rok liturgiczny

Homilia

Im większy jesteś, tym bardziej się uniżaj

Niedziela Ogólnopolska 35/2019, str. 35

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokora to jeden z najpiękniejszych przymiotów Boga. Ta prawda wielokrotnie znalazła wyraz już w Starym Testamencie, co potwierdza czytanie wyjęte z Mądrości Syracha, które zawiera znamienne pouczenie: „Im większy jesteś, tym bardziej się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana”.

Takie zalecenie idzie na przekór rzeczywistości, w której żyjemy, naznaczonej pogonią za zaszczytami, dominacją i władzą, aczkolwiek nasze czasy nie są pod tym względem żadnym wyjątkiem. Starotestamentowy mędrzec wskazał także na niezwykły paradoks: „Wielka jest bowiem potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony”. Bóg otrzymuje uwielbienie przede wszystkim od tych, którzy są pokorni. Ludzie ogarnięci pychą i zasklepieni w sobie pozostają nieczuli na Jego majestat i potęgę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mądrość Syracha została podjęta i potwierdzona przez Jezusa. Jego nauczanie często wyrastało z konkretnych sytuacji – takie również powinno być duszpasterskie nauczanie Kościoła. Tym razem okazję do przypowieści stanowił wstęp do uczty wydanej w domu pewnego przywódcy faryzeuszów. Zanim się rozpoczęła, wielu biesiadników wybierało sobie pierwsze miejsca. Nie trzeba długo szukać, żeby podobne zabiegi i zachowania zobaczyć i w naszych środowiskach, także kościelnych. Ich groteskowość jest tym większa, że od dwóch tysięcy lat znamy nauczanie Jezusa. Jeżeli chcemy Go naprawdę naśladować, właśnie w tej dziedzinie wydaje się to bodaj najłatwiejsze, a zarazem najbardziej wychowawcze.

Jezus powiedział, że największa nagroda za pokorę i dobroć nastąpi przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych. Ten rys eschatologiczny, który wyraźnie odróżnia chrześcijaństwo od innych religii, także od religii Starego Testamentu – został uwypuklony w Liście do Hebrajczyków. Autor porównuje Stare i Nowe Przymierze i wykazuje wyższość drugiego; zapowiada „Jeruzalem niebieskie” i uroczyste zgromadzenie sprawiedliwych wszystkich czasów. Będą wśród nich również bohaterowie wiary Starego Testamentu. Ta świadomość jest zdecydowanie wyraźniejsza w Kościele prawosławnym niż wśród katolików. Prawosławni czczą św. Abrahama, św. Izaaka, św. Jakuba, św. Mojżesza, św. Izajasza i innych starotestamentowych sprawiedliwych w przekonaniu, że my, chrześcijanie, stanowimy kolejne ogniwa łańcucha, któremu oni dali początek, bo „już doszli do celu, do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa”.

2019-08-27 12:56

Ocena: +36 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudne pytania

Kiedy słyszę ten fragment Ewangelii, od razu przypominają mi się kazania, w których na początku pada retoryczne pytanie: A ty, za kogo uważasz Syna Człowieczego?

Chciałbym jednak, abyśmy dziś skupili się nie tyle na samym pytaniu, co raczej na udzielonych na nie odpowiedziach. Jakie one są? Uczniowie mówią Jezusowi, że wielu ludzi widzi w Nim Jana Chrzciciela, Eliasza, Jeremiasza albo jednego z proroków. I w sumie to wcale się tym ludziom nie dziwię. Przecież tak na chłopski rozum – kiedy po mojej miejscowości zacząłby chodzić ktoś, kto głosiłby jakąś charakterystyczną naukę, prowadził taki, a nie inny styl życia – od razu skojarzyłbym go z człowiekiem zachowującym się bardzo podobnie, którego mogłem spotkać jakiś czas temu w swoim życiu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję