Po łupniu w wyborach do europarlamentu PSL przywdział chadeckie szaty. W chadeckim anturażu ludowcy szykują się do wyborów krajowych, ale jednocześnie z KO, SLD, Razem i Wiosną przystąpili do paktu senackiego. To taka cicha koalicja, która pokazuje prawdziwe oblicze PSL-owskiej góry. Z wierzchu może i zielona, ale wewnątrz – czerwona.
Kwiatki do kożucha
Przed wyborami na topie jest konserwatywny sztafaż, bo lud, mimo nachalnej lewackiej propagandy, twardo stąpa po ziemi. W związku z tym lekką zagwozdkę ma KO, która od dłuższego czasu jeździ prawie wyłącznie po lewej stronie. Schetyna na gwałt szuka konserwatywnych twarzy, bo rodzimych konserwatystów jakiś czas temu wyrzucono z partii na zbity łeb. Znaleziono dwóch. Przed laty byli „pisiorami”, teraz startują z list KO. Pasują do tego towarzystwa jak kwiatek do kożucha.
Jeszcze bardziej niż konserwatywnego sztafażu totalsi potrzebują „game changera”, czyli czegoś, kogoś – bez różnicy – co odwróci sondażowe tendencje. W ostatnim czasie z braku laku postawiono na sprawę, w którą zaangażowani byli pewien sędzia, były już wiceminister, i niejaka Emilka. Grupa publikowała haki na jednego sędziego. „Game changer”? Wolne żarty. Stawiamy, że ludzi obchodzi to tyle, co zeszłoroczny śnieg.
Constans
A sondaże? Stoją, jak stały. Najpierw jest PiS, później długo, długo – zdaje się coraz dłużej – nic i dopiero potem pojawia się opozycja.
Dla propagandzistów nie ma zadań niewykonalnych. Najpierw parę słów o faktach. Telewizja Trwam otrzymała koncesję na multipleks cyfrowy. To sukces o. Rydzyka, milionów widzów i słuchaczy tego radia i telewizji oraz wielkiej obywatelskiej akcji protestacyjnej przeciw wcześniejszym negatywnym decyzjom KRRiT w tej sprawie. I drugi fakt - Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory na prezydenta Elbląga, mimo że jest to region od lat popierający we wszelkich wyborach politycznych PO.
wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy
Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.
Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.
Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
Ma ponad 106 metrów wysokości i prowadzi na nią ponad pół tysiąca schodów.
Wieża jasnogórska w okresie letnim dostępna jest dla zwiedzających codziennie od godz. 8:00-16:00. Pielgrzymi nawet ci, którzy mają lęk wysokości podejmują trud i zapewniają, że widok z góry zapiera dech w piersiach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.