Reklama

Drogowskazy

Obserwujmy znaki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywamy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Chciałbym tu zwrócić uwagę na jedną rzecz: kto tę wojnę wywołał? Oczywiście, wiemy, że jej prowodyrami byli Hitler i Stalin, a za nimi stali inni ludzie, którzy nie bali się Boga, dla których nie istniały przykazanie miłości bliźniego ani przykazanie: Nie zabijaj. Ofiarą takiej postawy stała się w pierwszym rzędzie Polska.

Dzieje wojenne niemal wszystkim nam są znane z relacji żyjących jeszcze ich naocznych świadków, z kronik, pamiętników, filmów dokumentalnych, prac naukowych. I właśnie ta okoliczność, że sprawcami wojny byli ateiści, była niezwykle ważną przyczyną tej prawdziwej hekatomby ludzkości; pozostały osierocone rodziny, ruiny, smutek i łzy. To ludobójstwo opłakujemy po dziś dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwracam uwagę na tę okoliczność, bo wydaje się dzisiaj, że ludzie mediów, polityki tego nie dostrzegają. A przecież widzimy, że przez nasz chrześcijański kraj przewala się dziś niekończące się bluźnierstwo, jakaś ogromna fala zorganizowanej nienawiści do Boga i Kościoła. Dlatego trzeba nam bacznie się przyglądać temu wszystkiemu, co się dzieje w naszej rzeczywistości, by nie zostały przekroczone pewne granice, za którymi jest już tylko przepaść.

Reklama

Obok tego Bóg daje nam konkretne znaki, które przypominają o tym, że człowiek nie jest właścicielem świata, drugiego człowieka, a tylko gospodarzem i bratem – i powinien być gospodarzem i bratem dobrym, takim, jakiego chce Stwórca. Jakimś wielkim znakiem – ostrzeżeniem jest dziś Wisła zalewana nieczystościami. Dla mnie to symbol tego, co serwuje się dziś naszemu młodemu pokoleniu. Miejmy zatem na wszystko szeroko otwarte oczy, nieustannie też prośmy Pana Boga o wsparcie w obronie tego, co najważniejsze i prawe.

Święty Jan Paweł II powiedział w 1987 r. w Zakopanem: „Brońcie Krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym”. W tym kontekście jakże mocno brzmią słowa biskupa włocławskiego Wiesława Meringa: „Jeżeli chcemy doprowadzić w naszym kraju do polepszenia sytuacji, tej osobistej i tej społecznej, to musimy zacząć od nawracania własnych serc; potrzeba nam do tego siły, która bije z Krzyża”.

Przypominam, że 14 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, w diecezji włocławskiej będzie mieć miejsce akcja „Polska pod Krzyżem”, do włączenia się w którą wszyscy są serdecznie zaproszeni. Tylko Chrystusowy krzyż może uratować Polskę, ale także Europę i cały świat. I apeluję: słuchajmy głosu Kościoła!

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję