Reklama

Głos z Torunia

Jak być katolikiem dziś?

– Jakie my tu mamy luksusy! – wykrzykuje koleżanka, która niedawno wróciła z rodziną do Polski. – W niedzielę wybieramy sobie godzinę, o której pójdziemy na Mszę św. A jeśli dzieci będą się guzdrać, to jest kolejna

Niedziela toruńska 36/2019, str. 3

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Renata Czerwińska

Młodzież otrzymała solidną porcję wiedzy dotyczącą prześladowań religijno-etnicznych

Młodzież otrzymała solidną porcję wiedzy dotyczącą
prześladowań religijno-etnicznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze wiemy, że to nie jest takie oczywiste. Gdyby na przykład mieszkała w Chinach, jej dzieci nie miałyby wstępu do kościoła. A w Anglii przy dobrych wiatrach na Mszę św. jechaliby godzinę.

Na świecie

We Francji jest podobnie – mówił dr Jan Wiśniewski podczas konferencji „Nasze milczenie jest naszym wstydem. Prześladowania religijne i etniczne we współczesnym świecie” – znaleźć tam otwarty kościół po godz. 18 i spokojnie się pomodlić to prawdziwe wyzwanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie o prześladowaniach etnicznych i religijnych z okazji Międzynarodowego Dnia Upamiętniającego Ofiary Aktów Przemocy ze względu na religię lub wyznanie 24 sierpnia zorganizowały Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Toruniu. Jej słuchaczami w większości byli ludzie młodzi i dobrze się złożyło, bo być może po raz pierwszy mieli okazję usłyszeć nie tylko o Holokauście – o którym zapewne uczyli się w szkole – ale i o masakrze Ormian na początku XX wieku, prześladowaniu jezydów w Iraku czy plemienia Rohingya w Birmie. Z ust dr. Wiśniewskiego dowiedziała się również o działalności takich instytucji, jak Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

W Europie

Ciekawym elementem była debata, w której uczestniczyli ks. dr hab. Piotr Roszak i Jan Wółkowski z Wydziału Teologicznego UMK oraz Maria Garcia, od 10 lat pracująca w Obserwatorium Wolności Religijnej w Madrycie. Zaproszony gość opowiedział o sytuacji chrześcijan w Hiszpanii. Obserwatorium, które co roku przygotowuje raport na temat poszanowania wolności człowieka, zwraca uwagę, że ze względu na sytuację polityczną (partie lewicowe u władzy) tylko w ciągu ostatnich dwóch lat na Półwyspie Iberyjskim nastąpił duży wzrost nastrojów antyreligijnych. Napisy na murach kościołów (np. „najbardziej oświeca kościół, który płonie”, „lepiej dokonać aborcji niż mieć syna księdza”), profanowanie figur, krzyży, parodiowanie procesji przez osoby związane z ruchem LGTB, bluźniercze sceny, wyśmiewanie prawd chrześcijańskich...

Reklama

Hiszpanie są świadomi, że podobne nastroje były w ich kraju w trakcie wojny domowej w latach 30. Tymczasem jeden z lewicowych dziennikarzy ripostuje: „Jeśli palono wtedy kościoły, to coś w tym musiało być”.

Odpowiedź

Czy takie sytuacje mogą wkrótce wydarzyć się w Polsce? Ks. Roszak wyjaśnia, że obecnie mamy do czynienia ze strategią, polegającą na działaniach kulturowych, które mają obniżyć próg wrażliwości. W niektórych miejscach pracy dochodzi także do wykluczenia pracownika z powodu wiary. Warto w zorganizowany sposób tworzyć rejestr działań wykluczających z życia społecznego osoby ze względu na ich wiarę czy pochodzenie, demaskować pewne strategie, stereotypy, informować o tym, wykorzystując także media. To także z Polski wypłynął impuls ustanowienia międzynarodowego dnia pamięci o ofiarach prześladowań. Wiele zależy od naszej reakcji, ale przede wszystkim od osobistej, głębokiej relacji z Chrystusem.

Konferencji towarzyszyło otwarcie wystawy prezentującej prześladowania religijno-etniczne we współczesnym świecie oraz zapowiedź kolejnych spotkań dotyczących tego tematu.

– Wydaje się, że po 2 tys. lat człowiek wie, co służy dobru, a co złu, a jednak można odnieść wrażenie, że niczego się z historii nie nauczyliśmy – podsumował rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej o. dr Zbigniew Klafka CSsR. Każda epoka niosła prześladowania, czy to w czasach starożytnych, czy w bliższych nam, by wspomnieć chociażby rewolucję francuską, kulturkampf, II wojnę światową czy też niedawne ataki na chrześcijan zgromadzonych na Rezurekcji w cejlońskich świątyniach. Krzyż Chrystusa to wciąż „znak, któremu sprzeciwiać się będą” (Łk 2,33).

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przez wstawiennictwo św. Błażeja

Niedziela dolnośląska 6/2006

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Tomasz Lewandowski

Święty Błażej kojarzył mi się od wczesnego dzieciństwa z opieką nad wszystkimi, którzy pracują gardłem. Po Matce Boskiej Gromnicznej mama zawsze mówiła tak: „A teraz idźcie, bo jest św. Błażeja i będą wam przykładać świece do gardła”.

O nowotworze gardła, lęku przed śmiercią i wstawiennictwu św. Błażeja opowiada ks. prał. Stanisław Orzechowski

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Kowalski o powstającym dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej nt. cierpienia i choroby

2024-04-15 17:23

[ TEMATY ]

Biblia

Adobe Stock

Duchowy, psychologiczny, medyczny i ekonomiczny wymiar cierpienia podejmie dokument Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowany „Cierpienie i choroba w Biblii”. Przygotowują go specjaliści z różnych kontynentów z myślą o wiernych Kościoła, osobach wyznających inne religie, a także ateistach. Cierpienie ma wymiar uniwersalny - przypomniał w rozmowie z KAI członek papieskiej Komisji jest profesor KUL ks. Marcin Kowalski. Dyskusja nad dokumentem była głównym przedmiotem ubiegłotygodniowego Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisji Biblijnej w Rzymie.

- Chodzi o przekazanie chrześcijańskiej nadziei całemu światu i wszystkim cierpiącym - wyjaśnia ks. Kowalski. Szacuje, że prace nad tekstem zostaną ukończone za 3 lata.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję