Siostra Róża Niewęgłowska, tercjarka dominikańska z Lublina, zmarła w 1989 r. w opinii świętości ze słowami na ustach: „Panie, pozwól mi pozostać pod Krzyżem, z Krzyżem i na Krzyżu umierać”. 16 września br. przypada 30. rocznica jej śmierci.
Jej pragnieniem było kochać Pana Jezusa i cierpieć dla Niego: „Panie Jezu, gdy bardzo będziesz znieważony przez świat, spocznij w moim sercu, żebym ja cierpiała, a Ty byś mógł odpocząć. Złącz serce moje ze swoim, niech uderzają we wspólnym rytmie. Czego nie będę mogła wyprosić modlitwą, niech dopełnię cierpieniem”. Współcierpiała z Chrystusem przez 40 lat, by wypraszać łaski Boże grzesznikom, i nadal wstawia się u Boga za potrzebującymi. Modliła się za cały Kościół Chrystusowy, a szczególnie za nasz naród: „Panie, błagam Cię za naszą Ojczyznę nie na kolanach, ale na łokciach, na których otwierają się rany”. Sparaliżowana była przez 40 lat. Powiedziała: „Pan powołał mnie do wielkiego cierpienia”.
Więcej wiadomości można zaczerpnąć z książki pt. „40 lat pod Krzyżem. Siostra Róża Niewęgłowska (1926-1989)”, a także z broszury o jej życiu. (Książkę i broszurę można nabyć w Niepokalanowie).
Lublin i nasza Ojczyzna czekają na beatyfikację s. Róży Niewęgłowskiej. Bardzo prosimy o modlitwę o rozpoczęcie procesu informacyjnego.
Leon XIV jest głęboko zakorzeniony w teologii, a przede wszystkim w duchowości i myśli św. Augustyna – mówi o. Gianfranco Casagrande, kustosz relikwii świętego biskupa Hippony. Jego zdaniem skorzysta na tym cały Kościół. Pomoże to w głębszym przylgnięciu do Chrystusa zmartwychwstałego, bo tylko z tego, jak podkreśla, rodzi się jedność, poczucie, że jesteśmy braćmi i siostrami.
O. Casagrande jest przełożonym wspólnoty augustianów w Pawii, gdzie czczone są relikwie św. Augustyna. Jest przekonany, że ten starożytny Ojciec Kościoła będzie wspierał posługę Leona XIV. Symbolicznym tego wyrazem jest świeca, którą augustianie w Pawii zapalili przy grobie swego założyciela, jak tylko dotarła do nich wiadomość o wyniku konklawe. Jak mówi, to właśnie tu znajduje się też serce nowego Papieża.
Nowo wybrany papież Leon XIV bardzo chętnie uprawia sport amatorski. Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago, zawsze miał wielką pasję do tenisa, napisał w piątek włoski dziennik „Il Messaggero”. Podkreślono, że szczególnie mocny jest bekhend 69-latka.
Nadal z dumą nazywa siebie „tenisistą-amatorem”, mimo, iż obowiązki kościelne od lat nie pozostawiają mu na to zbyt wiele czasu, Teraz, jako nowa głowa Kościoła katolickiego, prawdopodobnie będzie się jeszcze rzadziej pojawiał na kortach tenisowych.
- Chcemy zanosić nasze prośby w intencji osób uzależnionych, w zniewoleniach do grobu bł. Rafała, ufając, że jego wstawiennictwo u Boga wyprosi wolność i potrzebne łaski - powiedział ks. Bartłomiej Franczak na rozpoczęcie pielgrzymki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.