Reklama

Warto postawić na sprawdzonego dostawcę

Gdy do naszych drzwi zapukają akwizytorzy z rzekomo atrakcyjną ofertą na prąd i gaz, musimy być szczególnie ostrożni. Na celowniku nieuczciwych sprzedawców są przede wszystkim osoby starsze i mieszkające samotnie. Apetyt na oszczędności związane z niższymi rachunkami może prowadzić do poważnych problemów. Jak tego uniknąć? Najbezpieczniej jest wybrać zaufanego, polskiego dostawcę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Seniorzy to łatwy cel dla nieuczciwych sprzedawców. Ubogi emeryt czy rencista bardzo często szuka oszczędności i liczy się z każdą złotówką, dlatego zdarza się, że zachęcony namowami akwizytora decyduje się na podpisanie nowej umowy. Potwierdzają to statystyki – w ostatnich latach liczba skarg do Urzędu Regulacji Energetyki na nieuczciwych sprzedawców gazu i prądu sukcesywnie wzrasta. Powód? Wśród sprzedawców energii pojawiły się firmy, które w walce o klienta stosują nieuczciwe praktyki.

Strzeż się akwizytorów

Nieuczciwi sprzedawcy odwiedzają przede wszystkim osoby starsze. Łatwo takim handlowcom zaufać, gdyż na pierwszy rzut oka są bardzo wiarygodni. Dobrze ubrani, z identyfikatorami na szyi, skórzanymi notatnikami w ręku. Dlatego, jeśli ktoś taki zapuka do naszych drzwi, najlepiej jest zweryfikować jego tożsamość w firmie, dla której rzekomo pracuje. W takiej sytuacji trzeba z ostrożnością podchodzić do osób, które podają się za pracowników gazowni czy elektrowni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niestety, klienci bardzo często są wprowadzani przez handlowców w błąd. Od akwizytorów słyszą na przykład, że dotychczasowy dostawca energii kończy działalność i dlatego trzeba szybko podpisać nową umowę. Argumentują, że w przeciwnym razie klienci zostaną odcięci od gazu czy prądu. Postawieni przed takim ultimatum klienci często decydują się na podpisanie umowy z nowym sprzedawcą.

Kliencie, bądź świadomy swoich praw

Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, narażonych na działania oszustów, PGNiG Obrót Detaliczny prowadzi „Akcję Świadomy Klient”. Kampania informacyjna adresowana jest przede wszystkim do osób starszych i mieszkających samotnie. W jej ramach w każdym z ponad 130 Biur Obsługi Klienta PGNiG Obrót Detaliczny dostępne są ulotki, zawierające przydatne porady, jak nie dać się oszukać i co zrobić w przypadku, gdy już podpisało się umowę z nieuczciwym sprzedawcą. Klienci mogą również odwiedzić stronę internetową: www.pgnig.pl/akcja-swiadomy-klient .

Reklama

– Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo to wiarygodny i solidny partner, oferujący zarówno gaz ziemny, jak i energię elektryczną. Z naszych usług korzysta blisko 7 mln klientów, dlatego odpowiedzialność społeczna jest dla nas bardzo ważna. Chcemy budować świadomość naszych klientów i tym samym przestrzec ich przed nieuczciwą konkurencją. W ramach akcji podkreślamy przede wszystkim, że nasi pracownicy nie odwiedzają osobiście klientów w ich domach i nie oferują im tą drogą sprzedaży produktów lub usług. Z naszej oferty można skorzystać przez telefon, internet albo bezpośrednio w naszych Biurach Obsługi Klienta – podkreśla Henryk Mucha, prezes zarządu PGNiG Obrót Detaliczny.

Akcję tę uruchomilismy po to, by oszuści nie żerowali na naiwności seniorów. Warto pamiętać, że każda osoba, która podpisała umowę poza lokalem sprzedawcy – na przykład we własnym domu – ma prawo w ciągu 14 dni od niej odstąpić bez żadnych konsekwencji. Ponadto przed podpisaniem umowy powinniśmy się dokładnie zapoznać z jej treścią, sprawdzić m.in. nazwę dostawcy, określone w umowie opłaty, okres jej obowiązywania i warunki, na jakich może być ona rozwiązana.

* * *

Rozmowa z Marcinem Szczudło – wiceprezesem Zarządu PGNiG Obrót Detaliczny

– Ofiarami nieuczciwych sprzedawców najczęściej padają osoby starsze. Na co seniorzy powinni zwracać szczególną uwagę, by uniknąć przykrych sytuacji?

– Przede wszystkim powinni z większą ostrożnością podchodzić do osób, podających się za pracowników gazowni czy elektrowni. Konieczne jest również bardzo dokładne zapoznanie się z umową, uważne przeczytanie tego, co napisane jest tzw. małym drukiem.

– Mogłoby się wydawać, że po tylu informacjach medialnych już nikt nie da się nabrać oszustom…

– Zawsze trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem. Jeśli już wpuścimy nieznajomych do domu, zapewnijmy sobie obecność członka rodziny, sąsiada czy innej zaufanej osoby i skonsultujmy z nim decyzję. Dodatkowo pamiętajmy, że w każdym momencie możemy zażądać od sprzedawcy okazania identyfikatora w celu potwierdzenia jego tożsamości w firmie, którą reprezentuje.

2019-10-01 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję