Reklama

Felietony

Pochwała stworzenia

Zamiast zachwycać się sterowaną przez cwaniaków nastolatką należałoby raczej wrócić do świadomości ekologicznej reprezentowanej np. przez średniowieczne klasztory benedyktyńskie czy św. Hildegardę z Bingen i św. Franciszka z Asyżu

Niedziela Ogólnopolska 44/2019, str. 29

[ TEMATY ]

stworzenie

Kenishirotie/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszym świecie znikł gdzieś optymizm ideologiczny, który jeszcze niedawno inspirował wielkie utopie społeczne, jak np. marksizm, obiecujący ludzkości świetlaną przyszłość. Zamiast tego coraz częściej pojawiają się ideologie podszyte nie optymizmem, lecz pesymizmem. Głoszą nie to, że osiągną najwyższe dobro, ale że zapobiegną największemu złu. Przykładem może być współczesna gnoza ekologiczna, której wyznawcy obiecują uratować życie na naszej planecie, zagrożone przez zmiany klimatyczne, globalne ocieplenie, dwutlenek węgla itd. Tworzą oni wspólnotę nie nadziei, lecz strachu.

Emblematyczną postacią dla tego ruchu pozostaje szwedzka wagarowiczka Greta Thunberg, która niedawno na forum ONZ krzyczała do przywódców świata: „Panikujcie!”. Wiadomo, że w chwilach zagrożenia nie wolno ulegać panice, bo w ten sposób traci się głowę i podejmuje nieracjonalne decyzje. Nastolatka wzywała więc dorosłych, by wyłączyli racjonalne myślenie i postępowali pod wpływem lęku (oczywiście, nie dodała, że strachem łatwo jest sterować, co stanowi abecadło sztuki zarządzania emocjami). Politycy grzecznie słuchali jej wywodów (ciekawe przez kogo napisanych?) i gorąco ją oklaskiwali. Niewątpliwie ze strony lisów dyplomacji była to raczej forma gry niż poddanie się zbiorowej psychozie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gorzej, gdy ulegają jej katoliccy hierarchowie, jak np. ów niemiecki arcybiskup, który oświadczył, że społeczeństwo potrzebuje dziś prawdziwych proroków, takich jak Greta, zaś organizowane przez nią piątkowe demonstracje przypominają mu „biblijną scenę wejścia Jezusa do Jerozolimy” w Niedzielę Palmową. Tymczasem zamiast zachwycać się sterowaną przez cwaniaków nastolatką należałoby raczej wrócić do świadomości ekologicznej reprezentowanej np. przez średniowieczne klasztory benedyktyńskie (stanowiące prawdziwy wzór zrównoważonego rozwoju) czy św. Hildegardę z Bingen i św. Franciszka z Asyżu.

Dziś zapominamy, że napisana przez założyciela Zakonu Franciszkanów „Pochwała stworzenia” miała wydźwięk antykatarski. Stworzył ją jako polemikę z herezją albigensów, którzy głosili, że cała materia, a więc także przyroda, jest z gruntu zła. Ich zdaniem, optymalne wyjście to rezygnacja z rozmnażania się, czyli z powoływania do życia bytów skażonych złem. Dzisiejsza ekognoza proponuje to samo: rezygnację z rodzenia dzieci, by ratować planetę. O ile w pierwszym przypadku podejście antynatalistyczne wynikało ze zdemonizowania natury, to w drugim – z jej ubóstwienia. Za obu postawami kryje się jednak fałszywa wizja świata.

Tymczasem natura musi być pojmowana we właściwym porządku rzeczy. Dla chrześcijan podstawową kategorią w tym kontekście jest przywoływane już pojęcie „stworzenia”, a nie „środowiska”. Nie są to bynajmniej synonimy. Jak pisze włoski publicysta Riccardo Cascioli, stworzenie odsyła nas do Stwórcy. W tej koncepcji Ziemia jest darem Boga dla człowieka, który jawi się jako korona stworzenia. Między nim a innymi istotami żywymi istnieje przepaść ontologiczna. Człowiek jako stworzenie musi zdać sprawę Stwórcy, jak dbał o Jego dar, czyli Ziemię. Koncepcja środowiska zakłada zaś, że nasza planeta jest samowystarczalnym organizmem, a człowiek jednym z wielu zamieszkujących ją bytów, który na dodatek zagraża jej istnieniu. Dlatego też trzeba ratować Ziemię przed człowiekiem. Ulegnięcie takiej wizji byłoby jednak kapitulacją Kościoła. Wróćmy do „Pochwały stworzenia”.

* * *

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „Sieci”

2019-10-29 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież jako pierwszy odprawi 9 lipca Mszę w intencji ochrony stworzenia

[ TEMATY ]

stworzenie

Kard. Michael Czerny

Papież Leon XIV

Vatican Media

Kard. Michael Czerny, jeden z pomysłodawców Mszy za stworzenie

Kard. Michael Czerny, jeden z pomysłodawców Mszy za stworzenie

Papież Leon XIV odprawi jako pierwszy Mszę św. w intencji ochrony stworzenia według nowego formularza, dołączonego do Mszału Rzymskiego i zatwierdzonego dziś dekretem Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

Kard. Michael Czerny, kierujący Dykasterią ds. Integralnego Rozwoju Człowieka wyjaśnił, że formularz, którego teksty biblijne mówią głównie o wdzięczności wobec Boga za dar stworzenia, jest inspirowany encykliką „Laudato si’” papieża Franciszka i jego nauczaniem na temat ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina będzie przeprowadzać ataki w głębi Rosji? "Jest zgoda Trumpa"

2025-09-29 08:56

[ TEMATY ]

Donald Trump

ukraińskie ataki

w głębi Rosji

PAP

Donald Trump

Donald Trump

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zgodził się na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na cele w głębi terytorium Rosji – oznajmił specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg w telewizji Fox News.

Zapytany w niedzielę, czy Trump zezwolił Ukrainie na ataku dalekiego zasięgu w głębi Rosji, Kellogg odparł: - Sądząc po jego słowach, a także po wypowiedziach wiceprezydenta (USA J.D.) Vance’a i sekretarza (stanu Marca) Rubio, myślę, że odpowiedź brzmi: tak. Niech (Ukraina) korzysta ze zdolności do uderzania w głębi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję