Reklama

Wiadomości

List otwarty w obronie Mary Wagner

[ TEMATY ]

list

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja Pro - Prawo do Życia wystosowała list otwarty w obronie Mary Wagner, kierowany do organizacji działających na rzecz praw człowieka: Amnesty International, Human Rights Watch, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Mary Wagner to spokojna, łagodna i skromna kobieta, która za to, że w sposób pokojowy broni praw człowieka, znalazła się w więzieniu. Więzienie to nie znajduje się w Chinach, czy też Korei Północnej. Mieści się ono w Toronto, w Kanadzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co gorsza, Wagner została aresztowana 23 grudnia i spędziła zeszłoroczne Święta Bożego Narodzenia za kratkami. Wcześniej spędziła tam już przeszło dwa lata. Nie zrobiła nikomu krzywdy. Walczyła o prawa człowieka osób bezbronnych. Czuła, że miała obowiązek chronić życie i zdrowie kobiet w ciąży oraz dzieci nienarodzonych.

Dlatego też udawała się do klinik aborcyjnych w Toronto, wiedząc, że może to grozić aresztowaniem. Uznała, że jej powinność wobec kobiet i dzieci przeważyła nad obowiązkiem przestrzegania nakazu sądowego, który zabraniał osobom niepożądanym zbliżania się do klinik aborcyjnych. Ten tymczasowy nakaz sądowy został wydany 20 lat temu, aby chronić klinikę Franka Morgentalera, nieżyjącego już aborcjonisty. Obecnie nakaz ten jest wykorzystywany do ochrony całego biznesu aborcyjnego.

Morgentaler wielokrotnie łamał prawo kanadyjskie wykonując aborcje, które były wtedy nielegalne. Potem w sądzie powoływał się na „stan wyższej konieczności". Jednakże, w sprawie Wagner, wymiar sprawiedliwości nie akceptuje podobnej linii obrony. Zamiast tego, podtrzymuje i broni przestarzałego i niesprawiedliwego nakazu, który ma na celu wyciszenie debaty.

Kanadyjski system sprawiedliwości potraktował Wagner jak niebezpiecznego przestępcę. Jej zespół prawniczy nie miał prawa wykorzystywać zeznań biegłego w jej obronie. Traktując ją w ten sposób Kanada narusza prawo Wagner do wolności słowa, sumienia i swobody wypowiedzi, jak też prawa kobiet do informacji oraz prawo do życia nienarodzonego dziecka.

Reklama

Jeżeli Wagner zakłóciłaby funkcjonowanie firmy farmaceutycznej lub uniwersytetu, które wykonują badania nad płodami zwierzęcymi, z pewnością spotkałaby się w Kanadzie z większą przychylnością mediów i wymiaru sprawiedliwości.

Zamiast tego jest ona ignorowana przez te same media, które entuzjastycznie relacjonują działalność półnagich aktywistek z organizacji Femen, znanej z zakłócania rozmaitych wydarzeń w różnych krajach. Kiedy zostają aresztowane, media uważnie relacjonują ich kłopoty i domagają się uwolnienia kobiet.

W przypadku Aminy Sboui (posługującej się pseudonimem Amina Tyler), ówczesnej członkini Femenu z Tunezji, Amnesty International (AI) napisało: „Kara więzienia za takie zachowanie, nawet jeśli uznane przez niektórych za obraźliwe, byłaby właściwie niewspółmierna i niezgodna z tunezyjskimi zobowiązaniami wynikającymi z praw człowieka dotyczącymi poszanowania i ochrony wolności wypowiedzi".

AI dodała nawet, że zarzuty wydawały się być umotywowane politycznie. Philip Luther z AI powiedział, że „kara więzienia dla kogokolwiek z racji wyrażania [własnych poglądów] jest właściwie niewspółmierna". Human Rights Watch wskazało, że „działania Sboui, niezależnie od tego, czy stanowią wykroczenie według tunezyjskiego kodeksu karnego, czy też nie, nie powinny pociągać za sobą aresztu tymczasowego".

Co jednak z wolnością Wagner, jej prawami i umotywowanymi politycznie zarzutami wobec niej? Nadszedł już czas, aby Amnesty International, Human Rights Watch oraz inne organizacje broniące praw człowieka udowodniły, że ich retoryka pokrywa się z ich działaniami.

Fundacja Pro-prawo do życia, Polska

2015-03-12 12:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeciw wykluczaniu najsłabszych - abp Gądecki do prezydenta RP

[ TEMATY ]

list

in vitro

Archiwum Organizatora Pieczy Zastępczej Zamość

"Jesteśmy za globalizacją solidarności, a przeciw globalizacji wykluczania bezbronnych i słabych istot ludzkich jeszcze przed ich narodzeniem" - pisze przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. W liście, który został przekazany dziś rano metropolita poznański prosi Głowę Państwa o skierowanie ustawy o tzw. "leczeniu niepłodności" do Sejmu do ponownego rozpatrzenia lub do Trybunału Konstytucyjnego. Przypomina, że w toczącym się sporze, dotyczącym sztucznego zapłodnienia jest trzecia strona - dzieci nienarodzone, które się pomija i uprzedmiotawia i traktuje jako przedmioty, którymi można dowolnie dysponować.

Podajemy list abp Stanisława Gądeckiego do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego:

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: Spotkania w dekanatach dużo mi dają, widzę w diecezjanach nadzieję

2024-05-25 17:27

[ TEMATY ]

spotkania

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Te spotkania wiele mi dają, bo widzę w nich dużo nadziei ze strony diecezjan - deklaruje bp Artur Ważny, który od blisko trzech tygodni pełni posługę biskupa sosnowieckiego. Od tego czasu w kolejnych dekanatach diecezji spotyka się i rozmawia z przedstawicielami wszystkich stanów lokalnego Kościoła, aby dobrze przygotować się do podjęcia pierwszych decyzji i niezbędnych zmian.

- Spotykam się na modlitwie i rozmowie, przede wszystkim na słuchaniu, bo nie chcę przychodzić i mieć od razu jakieś recepty i rozwiązania, bo byłoby to niepoważne - zadeklarował bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN. Przyznał, że te spotkania dają mu dużo radości oraz, że widzi w nich dużo nadziei ze strony diecezjan.- Narzuciliśmy sobie duże tempo, ale jak mówi Ewangelia z dnia ogłoszenia mnie biskupem diecezjalnym - jeśli ziarno nie obumrze to nie wyda plonu - zaznaczył biskup.

CZYTAJ DALEJ

Wiceprzewodnicząca Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet: Dzisiejszy świat nie sprzyja posiadaniu dzieci

2024-05-26 10:23

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

mama

Adobe Stock

Dzisiejszy świat nie sprzyja posiadaniu dzieci, nie sprzyja wielodzietność. Ludzie niepotrzebnie są tak zabiegani i zatroskani. Tak naprawdę życie jest bardzo proste, tylko trzeba na nie patrzeć oczami Ducha Świętego - zaznaczyła Maria Pietrzak, wiceprzewodnicząca Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet i matka czwórki dzieci. W rozmowie z KAI, opowiedziała m.in. o tym jak przekazywać dzieciom wiarę, a także odpowiedziała na pytanie czemu coraz więcej kobiet nie chce zostać matkami lub decyduje się tylko na jedno dziecko. 26 maja obchodzony jest Dzień Matki.

Anna Rasińska (KAI): Z niedawnych badań CBOS dotyczących deklaracji wiary religijnej i deklaracji praktyk wynika, że w rodzinach dziedziczy się w dużym stopniu zarówno religijność jak i niereligijność. Jak widzi Pani rolę matek w pokoleniowym przekazywaniu wiary?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję