Jedenastego lutego pasterz diecezji sprawował Mszę św. w intencji chorych i personelu medycznego w kaplicy Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Zebranych powitał dziekan dekanatu cieszyńskiego ks. Stefan Sputek. – Nieraz korzystałem z posługi służby zdrowia, bywałem kilkukrotnie w tym szpitalu, dlatego dziękuję za dobro tutaj otrzymane – podkreślił dziekan.
Obok niego i biskupa Mszę św. koncelebrował kapelan szpitala o. Natalis Falkus OFM, sekretarz biskupa ks. Piotr Góra i ks. Jakub Kuliński z parafii św. Marii Magdaleny. – Bywa, że choroba otwiera nowe horyzonty, sprawia, że człowiek zatrzymuje się na chwilę i zastanawia się: Po co? Dlaczego? Dokąd zmierzam? Co chcę osiągnąć? – mówił biskup R. Pindel. Dodał, że choroba czy pobyt w szpitalu ujawniają też to, czym człowiek tak naprawdę się kieruje, jakie są jego priorytety i liczenie się z tym, jak Bóg chciałby ułożyć jego życie, w którym jest czas na nawrócenie, przebaczenie, powiedzenia dobrego słowa i poświęcenie. – Zwłaszcza ci, którzy towarzyszą choremu, zdają niezwykły egzamin z miłości: do ojca, matki, współmałżonka, dziecka – zauważył pasterz diecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na Mszy św. modlili się pacjenci szpitala i ich rodziny, pracownicy szpitala z zarządem. Liturgię uświetniła grupa muzyczna z Cieszyna. Po Mszy św. biskup odwiedził oddziały szpitalne, spotkał się z chorymi oraz pracownikami szpitala.
W Światowy Dzień Chorego Msze św. często połączone z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych, były sprawowane w różnych kościołach diecezji oraz hospicjach, domach opieki i w innych miejscach, gdzie przebywają chorzy i cierpiący ludzie. W kościele św. Jana Sarkandra w Górkach Wielkich była sprawowana Msza św. w intencji chorych, emerytów i rencistów oraz nabożeństwo ku czci św. Jana Sarkandra połączone z uczczeniem jego relikwii.