Reklama

Niedziela Łódzka

Droga, która prowadzi przez krzyż

– Nogi miałyśmy poobcierane, ze stóp leciała mi krew, ale Jezus był dużo bardziej poraniony, a jednak szedł – zrobił to dla mnie, dlatego wiedziałam, że mimo bólu jakoś się doczołgam – wspomina Renata, uczestniczka Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK).

Niedziela łódzka 9/2020, str. I

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

Łukasz Głowacki

Jeden z uczestników Drodze Krzyżowej

Jeden z uczestników Drodze Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Krzyżowa to wielkopostne nabożeństwo, upamiętniające mękę Pana Jezusa. Medytacja i duchowe przeżywanie każdej z 14 stacji. Przystawanie pod krzyżem, który dla nas – katolików – ma wymiar symboliczny. Jest znakiem bólu i cierpienia. To droga, która może być wyzwaniem bez względu na miejsce, w którym ją podejmujemy – w Kościele, w domu, czasem w szpitalnej kaplicy. Są tacy, którzy wybierają inną jej formę, dla których Droga Krzyżowa jest drogą umartwienia nie tylko duszy. Marsz rozpoczynają późnym wieczorem w niewielkich grupach. Bardziej odważni wyruszają w samotności. Na swoich barkach niosą drewniany krzyż. Idą w milczeniu. Szlaki wiodą przez całą Polskę.

Reklama

12 kwietnia ubiegłego roku w łódzkiej EDK, pomimo niskiej temperatury, wzięło udział ok. 300 osób, rozpoczynając rozważania nad męką Pana o godz. 21 Mszą św. w kościele św. Michała Archanioła. Warunki nie zawsze sprzyjają, ale jak głosi jedno z haseł zamieszczonych na oficjalnej stronie EDK: „Bóg nie planuje pogody”. Ich świadectwa mają wspólny mianownik: ból, cierpienie i wiara. Niektórzy zawracają, inni gubią się gdzieś na tej 40-kilometrowej, a czasem dłuższej trasie, ale większość dociera na miejsce, choć ciało odmawia już posłuszeństwa. Relacje członków facebookowej społeczności EDK, oprócz wspomnień bolesnych otarć i pęcherzy, łączy dziękczynienie za siłę, która pozwoliła im zakończyć tę przeprawę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla Renaty droga okazała się bardziej wyczerpująca niż przewidywała. – Nogi miałyśmy poobcierane, ze stóp leciała mi krew, ale Jezus był dużo bardziej poraniony, a jednak szedł – zrobił to dla mnie, dlatego wiedziałam, że mimo bólu jakoś się doczołgam – wspomina. Jej zdaniem, na Drogę Krzyżową warto pójść, bo to czas na przemyślenia i szansa, żeby podziękować za to, co się otrzymało – za zbawienie.

Michał swoją pierwszą EDK w Łodzi wspomina z dużym trudem, ale i satysfakcją: – Nie ma lekko, ale życie samo się nie zrobi. To hasło cały czas przyświecało mi podczas wędrówki. Trasę rozpoczął Eucharystią w kaplicy dominikanów, a zakończył w Zgierzu, w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej.

Są tacy, którzy wyruszają po odkupienie grzechów, choć odbywają już za nie ziemską karę. W Iławskiej, ok. 20-kilometrowej, kajakowej Drodze Krzyżowej wzięło udział trzech więźniów. Kajakowej, bo każdą ze stacji tworzył niebiesko-żółty kajak – symbol papieskiej żeglugi po warmińsko-mazurskich wodach. Osadzeni uczestniczą w nabożeństwach także w więzieniu. To czasem jedyna szansa na przebycie Drogi Krzyżowej, nawet kiedy tym miejscem jest spacerniak. Dla nich może być źródłem przemiany i nadziei na zgodne z przykazaniami życie poza murami więzienia.

Uczestników Drogi Krzyżowej – nie ma znaczenia, z jakim bagażem w nią wyruszają i kim są – łączy pokuta.

2020-02-25 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość ze spotkania z Chrystusem

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2023, str. VI

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Biłgoraj

Joanna Ferens

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Z sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju po raz kolejny wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa, która w tym roku przebiegała pod hasłem „Idę, bo szukam nadziei”.

Ekstremalna Droga Krzyżowa przynosi piękne owoce i przyciąga coraz więcej osób – tłumaczył organizator biłgorajskiej EDK, ks. Mateusz Januszewski. – Ekstremalna Droga Krzyżowa polega na tym, że oprócz takiego czysto intelektualnego rozważania w sercu dołączamy także „rozważanie ciałem”. Jest to modlitwa swoim bólem, trudem, zmęczeniem i cierpieniem. Chcemy dołączyć swój ból fizyczny do tego, co przeżywał Jezus. Wydaje mi się, że wówczas, gdy nasze ciało przeżywa trud i zmęczenie, łatwiej jest wejść w tę Mękę Chrystusa. Trzeba jednak pamiętać, że Ekstremalna Droga Krzyżowa to nie jest rajd, nocna przygoda czy okazja do przeżycia czegoś niesamowitego, ale przede wszystkim jest to życie z Jezusem Chrystusem i szukanie Jego w tych rozważanych czternastu stacjach. Chodzi o to, aby te stacje, trud, zmęczenie i złączenie tego z Męką Chrystusa zmieniało moje serce. Wierzę, że przez to zmęczenie, ból nóg, wyczerpanie możemy zaznać przemiany swojego serca. I takie owoce zauważamy w uczestnikach tej Drogi Krzyżowej, którzy dzielą się później swoimi świadectwami – tłumaczył.
CZYTAJ DALEJ

Kolegium Kardynalskie wzywa do modlitwy o pokój

2025-05-06 15:19

[ TEMATY ]

wezwanie

modlitwa o pokój

kolegium kardynalskie

PAP/EPA

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.

Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję