Reklama

Przyjaciółeczki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Monika pisze:

Spotkała mnie wielka przykrość i doznałam okropnego zawodu. A zawiodła mnie osoba, której nigdy bym o to nie podejrzewała. To moja osobista przyjaciółka! Znamy się jeszcze ze szkoły i utrzymałyśmy tę znajomość. Zawsze byłam wobec niej szczera, dzieliłam się z nią swoimi smutkami i radościami. Czasami, co prawda, w moim mózgu jakby dzwonił jakiś dzwoneczek i zapalała się czerwona lampka, ale zawsze wszystko tłumaczyłam na jej korzyść. Była bardziej pokrzywdzona przez los niż ja, która miałam szczęśliwy dom, kochających rodziców i rodzeństwo. Ona była z rozbitej rodziny, mieszkała tylko z mamą i bratem, który nie należy do wzorów. Zawsze jej ufałam. Tymczasem ostatnio stało się tak, że moje zwierzenia obróciła na moją niekorzyść i oczerniła mnie wobec innych osób. Jakby tego było mało, robi dobrą minę do złej gry i wszystkiego się wypiera. Nie mam już do niej zaufania, jest mi przykro, że tak się zawiodłam. W ogóle straciłam zaufanie do ludzi. Bo jak to możliwe, by bliska osoba mogła kogoś tak okłamać i skrzywdzić? Komu zatem można ufać, kogo obdarzać sympatią?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niestety, czasami się zdarza, że obdarzamy kogoś zaufaniem, a potem ta osoba zawodzi i wykorzystuje to, co o nas wie, przeciwko nam. Ale też trudno jest nieraz przewidzieć, że tak się może zdarzyć. Dlatego zawsze trzeba się najpierw głęboko zastanowić, zanim komuś zawierzymy do końca. Dobrym sprawdzianem w tym przypadku jest wzajemność – zwierzamy się komuś, a ten ktoś jest szczery wobec nas w podobnym zakresie.

Sama też mam pewne doświadczenia w tej sprawie. Moja bardzo bliska koleżanka zawsze wysłuchuje mnie z serdeczną uwagą. Pewnego dnia jednak zauważyłam, że ta wylewność jest jednostronna – ona mi nie opowiada aż tyle, ile ja jej. A ponieważ mam potrzebę wyjaśniania podobnych wątpliwości, po prostu jej to oznajmiłam. W szczerej rozmowie zwierzyła mi się, że ta jej powściągliwość wynika z poprzednich uprzedzeń, bo nieraz już się zawiodła i teraz jest z kolei nadmiernie ostrożna. Dzięki tej wymianie informacji dodatkowo zrozumiała, dlaczego odsunęła się od niej pewna stara znajoma – gdyż właśnie nie była wobec niej tak szczera jak tamta.

Oczywiście, nie możemy na zapas wszystkich podejrzewać o to, że na pewno nas zdradzą. W przypadku Pani koleżanki też mogły być jakieś powody, może psychiczne, że nie potrafiła ona nie zazdrościć komuś jego szczęścia czy powodzenia, bo sama miała smutne doświadczenia. Jeśli będzie Pani mieć tę świadomość, może jeszcze uda się z tej znajomości coś uratować.

Bądźmy więc rozsądnie ostrożni, ale nie wyzbywajmy się na zapas swojej spontaniczności, bo właśnie ona i szczerość w kontaktach międzyludzkich bywają często źródłem wielu radości i satysfakcji z tych kontaktów...

Aleksandra

Zakątek Czytelnika
Listy, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy.
Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby Niedziela była miejscem spotkania redakcji i Czytelników.

2020-03-10 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

O. Pio

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

Erika Kirk: “Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”

2025-09-22 07:34

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

Kiedy Erika Kirk wypowiedziała słowa skierowane do mordercy swojego męża Charliego, w ogromnej hali State Farm Stadium, w Glendale w stanie Arizona zapadła absolutna cisza. „Wybaczam mu” - powiedziała walcząc ze łzami. Na szyi miała srebrny łańcuszek z krzyżem, widocznym znakiem swojej wiary. „Odpowiedzią na nienawiść nie może być nienawiść, ale tylko miłość” - podkreśliła. Tym samym wyróżniła się spośród wielu agresywnych i mściwych wypowiedzi niektórych mówców podczas niedzielnej (czasu lokalnego) uroczystości pogrzebowej działacza chrześcijańskiego Charliego Kirka.

Podziel się cytatem Odpowiedzią, którą znamy z Ewangelii, jest miłość, i zawsze miłość. Miłość do naszych wrogów i miłość do tych, którzy nas prześladują. Podziel się cytatem Na olbrzymim stadionie zapanowała całkowita cisza, a chwilę potem rozbrzmiały się wielkie brawa. Nie zabrakło też łez i niesmowitego wruszenia zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję