Polecamy Matce Bożej osoby, które rozeznają swoją drogę życiową. Pójście za głosem Boga w dzisiejszym świecie nie jest łatwe. Chrystus powołuje wiele osób, jednak często brakuje im odwagi w podjęciu decyzji, aby być Jego świadkami. Dlatego potrzebują naszego wsparcia modlitewnego – mówi Niedzieli ks. Roman Kot, proboszcz parafii Matki Bożej Pompejańskiej na Tarchominie, moderator diecezjalny Żywego Różańca.
I stało się. Polska zostaje opleciona Różańcem. Miliony ludzi podjęły inicjatywę modlitewną, którą zaproponowali trzej mężczyźni: Maciej Bodasiński, Lech Dokowicz i Łukasz Witkiewicz. A skutek jest taki, że 7 października 2017 r. stajemy się uczestnikami i świadkami modlitewnego pospolitego ruszenia, wielkiej narodowej modlitwy odbywającej się z pełnym poparciem Episkopatu Polski. Na granicach Polski gromadzą się ludzie ze wszystkich zakątków kraju jako żywe ogniwa Różańca oplatającego Ojczyznę. Z granic naszego państwa, z tarczą, którą jest Maryja, idziemy teraz do granic naszych lęków, naszych pragnień, naszych możliwości, poza granice komfortu, codzienności i naszych przyzwyczajeń. Tak to widzą organizatorzy wielkiego zrywu modlitewnego Polaków. Idziemy więc do granic i przekraczamy je, aby Różańcem ratować Polskę i świat.
18 września przypada święto patrona polskiej młodzieży - św. Stanisława Kostki. Urodził się w 1550 r. w Rostkowie k. Przasnysza (diecezja płocka).
Znany badacz dziejów św. Stanisława Kostki - ks. kan. Janusz Cegłowski zastanawiał się przy jego grobie w Rzymie: „Czy dzisiaj, po kilku wiekach od śmierci, może on być światłem,
wskazówką, ostoją w poszukiwaniach, wątpliwościach, zagubieniach czy decyzjach współczesnej młodzieży... Przez tyle lat wydawało mi się, że Stanisław Kostka to przeszłość, to historia Kościoła.
Myślałem sobie: Co ma dzisiaj do zaproponowania ten odległy patron młodych, chłopak z XVI stulecia - młodzieży początku XXI wieku, młodzieży nasyconej kulturą absurdu, konsumpcji, seksu
i zmysłów; kulturą utraty sensu i wyśmiewanej wiary; kulturą brutalności, przemocy i braku szacunku wobec drugiego człowieka; kulturą niewiary w miłość, w Ojczyznę,
w tradycję; kulturą rozpadających się rodzin i przyjaźni; kulturą samotności i rozpaczy, która wyciąga rękę po narkotyk, alkohol lub samobójstwo, i kulturą
przerażającej pustki”.
Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.
Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.