Reklama

Niedziela Łódzka

Spadkobiercy wdzięczności

O Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej z ks. Tadeuszem Weberem, jego kustoszem i proboszczem, rozmawia Justyna Kunikowska.

Niedziela łódzka 22/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

sanktuarium

Łódź

Piotr Drzewiecki

Sanktuarium Matki boskiej zwycięskiej

Sanktuarium Matki boskiej zwycięskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Justyna Kunikowska: – Księże Proboszczu, proszę wyjaśnić, dlaczego akurat ten kościół nosi nazwę Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej?

Ks. Tadeusz Weber: Jest to kościół – wotum. Kościół pomnik – wyraz wdzięczności za to, co wydarzyło się w sierpniu 1920 r., a co jest nazywane Cudem nad Wisłą. Kiedy bolszewicka armia zagrażała dopiero co odzyskanej niepodległości, społeczeństwo Łodzi zebrało się w przeddzień uroczystości Wniebowzięcia na Placu Wolności i modliło się, by Polska ocalała. Łodzianie podjęli wówczas zobowiązanie, że jeśli odzyskamy niepodległość, to w mieście powstanie świątynia poświęcona Matce Bożej pw. Matki Boskiej Zwycięskiej.
Konsekwencją tego zobowiązania była decyzja ówczesnego ordynariusza bp. Wincentego Tymienieckiego o powołaniu parafii pod takim wezwaniem. Parafia została erygowana w 1926 r., a pierwszym proboszczem był ks. Dominik Kaczyński, który podjął się trudu jej zorganizowania i wybudowania świątyni.
A dlaczego sanktuarium? To biskup podnosi kościół do wyjątkowej rangi sanktuarium. Ma ono koncentrować uwagę na kulcie Matki Bożej, ale także na obrazie, który w tej świątyni jest umieszczony. W naszym prezbiterium znajduje się płaskorzeźba Matki Bożej stojącej na kuli ziemskiej i trzymającej na ręce Jezusa. Maryja depcze głowę węża. Pod tym obrazem umieszczono nieco mniejszy, który przedstawia scenę z Bitwy Warszawskiej. Jest na niej postać ks. Ignacego Skorupki prowadzącego żołnierzy do zwycięskiego natarcia. To bardzo symboliczna scena. A między obrazami czytamy słowa: „Dzięki Ci Matko za Cud nad Wisłą”.
Po II wojnie światowej ten napis okazał się niepoprawny politycznie, ale mimo wszystko nigdy nie kazano go usunąć. Niestety, wizerunek w prezbiterium stał się pretekstem dla władz komunistycznych do braku zgody na przyjazd Jana Pawła II do naszego sanktuarium podczas jego pielgrzymki do Ojczyzny w 1987 r., kiedy nawiedzał Łódź.
W bocznej kaplicy znajduje się też inny obraz. To mozaikowa Matka Boża Jasnogórska stworzona w szkole włoskiej, a w latach 50. XX wieku umieszczona w polskiej kaplicy na Watykanie. Obraz jest wotum za przeżycie wojny złożonym przez anonimowego księdza. Papież Jan Paweł II otrzymał od ojców paulinów wierną kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w postaci ikony. Mozaikowy obraz Pani Jasnogórskiej zastąpiła w Watykanie ikona, a mozaika trafiła do pracowni renowacyjnej. Dzięki staraniom abp. Władysława Ziółka oraz poparciu księży dzieło jest w świątyni Matki Boskiej Zwycięskiej jako dar i wyraz szczególnej łączności z kościołem łódzkim. Ówczesny proboszcz ks. Bogdan Dziwosz stworzył dla tego podarunku specjalną kaplicę. Obraz przywędrował do kościoła w czasie stanu wojennego i od tamtego czasu wierni modlą się przed nim w bocznej kaplicy. Obraz Królowej Polski peregrynował po parafiach diecezji łódzkiej. Właśnie w tamtym czasie kościół pw. Matki Boskiej Zwycięskiej został podniesiony do rangi sanktuarium.

Przed Sanktuarium znajduje się pomnik ofiar zbrodni katyńskiej. Dlaczego pojawił się właśnie w tym miejscu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Rozmawiałem z pomysłodawcami pomnika – małżeństwem Januszem i Kazimierą Lange o znalezieniu godnego miejsca w Łodzi dla upamiętnienia mordu w Katyniu. Przed kościołem jest skwer. Wydawał nam się pięknym miejscem dla tej inicjatywy. Zdecydowaliśmy, aby właśnie w tym miejscu stanął pomnik. Bardzo dobrze się stało, że przy Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej w bezpośredniej bliskości z kościołem możemy oddawać hołd pomordowanym w Katyniu. Ludobójstwo w Katyniu było bowiem konsekwencją Cudu nad Wisłą. To zemsta za tamto zwycięstwo. Powstał jeszcze jeden obraz – ofiara polskiej inteligencji i Matka Boska Zwycięska. Mimo wszystko Zwycięska.
25 lat temu został poświęcony i odsłonięty pierwszy pomnik katyński w Polsce. Trzeba dodać, że, jak do tej pory, nie był niszczony i usuwany.

Czy z tym pomnikiem związana jest także historia ks. Dominika Kaczyńskiego?


Budowniczy kościoła i parafii ks. Dominik Kaczyński został aresztowany przez Niemców w 1941 r. i trafił do obozu pracy w Dachau, gdzie zginął po kilku miesiącach w Wielki Piątek 1942 r.
Na 90-lecie powstania parafii w kościele zawiesiliśmy pamiątkową tablicę w formie krzyża, pod którą umieściliśmy urnę z ziemią z obozu pracy w Dachau. Ks. Dominik Kaczyński został tam zamordowany i skremowany, a jego urnę odkryto wśród innych ofiar na jednym z cmentarzy komunalnych w Monachium.

Dlaczego my, łodzianie, powinniśmy często odwiedzać to sanktuarium?


To szczególne miejsce kultu Matki Bożej w naszym mieście. Polacy, łodzianie, obywatele wolnego kraju jesteśmy spadkobiercami tamtego dziękczynienia, tamtej wdzięczności dla Maryi. Jesteśmy spadkobiercami tamtych pokoleń, które walczyły o wolność Polski i modliły się o jej odrodzenie. To miejsce przez naszą obecność, pielgrzymowanie, naszą modlitwę wdzięczności powinno być pokoleniowym podziękowaniem za tamten cud, który sprawił, że przetrwaliśmy jako naród, że żyjemy w niepodległej Polsce. Jesteśmy zobowiązani do takiej wdzięczności za Cud nad Wisłą.
Każdego roku z kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej wyrusza do Częstochowy piesza pielgrzymka łódzka, której inicjatorem był ks. Dominik Kaczyński. To On w 1926 r. po raz pierwszy z grupą parafian pielgrzymował na Jasną Górę, by prosić o wsparcie i błogosławieństwo dla tego miejsca. Od tamtego roku pielgrzymi zawsze zaczynają swoją wędrówkę do Pani Jasnogórskiej z tego sanktuarium.

2020-05-26 18:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II jest naszym domownikiem

Z Krystyną Fałdygą-Solską i Bogusławem Solskim, twórcami kilkunastu pomników Jana Pawła II rozmawia Jadwiga Kamińska.

Jadwiga Kamińska: 16 października 1978 r. kardynał Karol Wojtyła został papieżem. Jak Państwo wspominają ten dzień?

CZYTAJ DALEJ

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję