Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Do tronu Matki

W diecezji sosnowieckiej mamy różne tradycje pielgrzymowania. Na Jasną Górę wyruszają pielgrzymi na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej Częstochowskiej i Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Do tronu Czarnej Madonny podąża pielgrzymka rowerowa oraz grupy parafialne. Od kilku lat diecezja sosnowiecka pielgrzymuje we wrześniu do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Niedziela sosnowiecka 29/2020, str. IV

Archiwum organizatorów

Uczestnicy tegorocznej sosnowieckiej pielgrzymki rowerowej na Jasną Górę

Uczestnicy tegorocznej sosnowieckiej pielgrzymki rowerowej na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka to idealny moment do nawrócenia się. To okazja do refleksji nad naszym postępowaniem, do spojrzenia na drogę, którą kroczymy i skonfrontowania naszych wyborów ze wzorem, jaki zostawił nam Jezus. To czas bardzo owocny i jakże potrzebny współczesnemu człowiekowi – mówił niegdyś do pielgrzymów bp Grzegorz Kaszak. Pielgrzymowanie, jak twierdzą socjologowie kultury, zawsze było oderwaniem się od codzienności i monotonii dnia powszedniego. Czas pielgrzymki natomiast był i jest dla pielgrzymów wielkim świętem i nadzieją na spełnienie marzeń, czy próśb kierowanych do Boga. Pielgrzymowanie jako przejaw religijności było znane w starożytności. Ma ono swoją historię.

Stara tradycja

Reklama

Za pierwszą pielgrzymkę w ścisłym znaczeniu, która do dziś stanowi prawzór pątnictwa, uznaje się wędrówkę Abrahama, protoplasty Narodu Wybranego i „ojca wszystkich wierzących” z Ur chaldejskiego do ziemi wskazanej mu przez Boga (Rdz 12, 1-4). Kolejną było wyjście Izraelitów z Egiptu do Ziemi Obiecanej i ich czterdziestoletnia wędrówka przez pustynię. Także Patriarchowie, a następnie Izraelici pielgrzymowali do świętych miejsc, m.in. do Sychem, Betel, Beer-Szeby, Szilo, Ofra. Szczególne miejsce zajęły pielgrzymki do świętego miasta Jerozolimy, zwłaszcza od momentu wprowadzenia tam przez Dawida arki Pana i zbudowania świątyni Salomona. Pielgrzymowanie stało się obowiązkiem wszystkich dorosłych Izraelitów płci męskiej. Każdy z nich powinien był trzykrotnie w ciągu roku „zjawić się przed obliczem Boga” w święto Paschy, Tygodni (Pięćdziesiątnicy) i Namiotów. W tę tradycję włączył się także i Pan Jezus. Jak było w zwyczaju w każdej pobożnej żydowskiej rodzinie, wraz ze swymi ziemskimi rodzicami, mając 12 lat, udał się do Jerozolimy na doroczne obchody Paschy (Łk 2, 41-5).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

historii Kościoła znane jest pielgrzymowanie do miejsc biblijnych, Rzymu oraz do grobu św. Jakuba Ap. w Santiago de Compostela. Pielgrzymki do miejsc związanych z osobą Matki Bożej związane były z powstawaniem sanktuariów Jej dedykowanych i licznie nawiedzanych przez wiernych.

Manifestacja wiary

Od połowy XVIII wieku coraz częściej pielgrzymki wiązały się z wędrówką do sanktuariów przechowujących tożsamość wiary i kultury danego narodu. Przewagę zaczęły też zyskiwać, jak zauważyliśmy, ośrodki maryjne. Pielgrzymka stawała się jednym z czynników formującym nową „wojującą pobożność”, wyrażającą protest i demonstrację katolicyzmu wobec niewierzącego świata. Przykładem są pielgrzymki do Lourdes, które stawały się demonstracją „prawdziwej, pobożnej Francji”. Do pewnego stopnia o takiej roli można było mówić w stosunku do Jasnej Góry w ubiegłym stuleciu. Na przestrzeni historii pojawiały się formy pielgrzymowania łączące w sobie, obok religijnych, wątki społeczne, narodowe, a nawet polityczne. Pielgrzymka stawała się przestrzenią przeżywania i demonstrowania duchowej wolności oraz swobodnego wyrażania swoich przekonań – pisał o historii pielgrzymowania ks. prof. Maciej Ostrowski.

W historii za najstarszą pielgrzymkę do Częstochowy, udokumentowaną w kronikach, uznawana jest ta, która wyruszyła we wrześniu 1626 r. z Gliwic. Była wyrazem wdzięczności za uratowanie miasta przed wojskami duńskimi podczas wojny trzydziestoletniej. Nasze sosnowieckie pielgrzymki też mają swoje intencje. Pomimo tego, że w tym roku pielgrzymowanie będzie miało inny charakter, inny niż w latach ubiegłych, szczególną intencją będzie oddalenie epidemii i doświadczenie „Wielkiej tajemnicy wiary”. Wszystkim tegorocznym pielgrzymom, szczególnie tym duchowym towarzyszymy z modlitwą na pątniczym szlaku.

Niedziela idzie z każdym z Was!

2020-07-14 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To tu znajduje się największy w Polsce obraz Miłosierdzia Bożego

2024-12-14 14:59

[ TEMATY ]

obraz

miłosierdzie Boże

Jezus Miłosierny

Pionki

Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Barbary w Pionkach

Największy obraz Jezusa Miłosiernego w Polsce

Największy obraz Jezusa Miłosiernego w Polsce

Bp Marek Solarczyk poświęcił obraz Miłosierdzia Bożego, który znajduje się w kościele św. Barbary w Pionkach. Uroczystość odbyła się z okazji z zakończonego roku jubileuszowego pionkowskiej parafii, która obchodzi 95-lecie powstania.

To obecnie największy wizerunek w Polsce, przedstawiający Chrystusa zmartwychwstałego, który udziela ludzkości łask wysłużonych na krzyżu. Występuje też pod nazwą Jezu ufam Tobie. Jego wysokość wynosi 3,5 metra, a sama postać Chrystusa mierzy 3 metry.
CZYTAJ DALEJ

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Nie można o nich zapomnieć!

2024-12-15 22:03

Marcin Cyfert

W parafii Opatrzności Bożej bp Jacek Kiciński poświęcił obelisk upamiętniający ofiary Sybiru

W parafii Opatrzności Bożej bp Jacek Kiciński poświęcił obelisk upamiętniający ofiary Sybiru

W parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu bp Jacek Kiciński przewodniczył Eucharystii, podczas której poświęcił obelisk upamiętniający ofiary Sybiru. Obelisk upamiętnia naszych rodaków wywiezionych w latach 1939-56.

Na Eucharystii obecni byli: Ryszard Janosz, prezes Oddziału Związku Sybiraków we Wrocławiu, Antoni Tunkiewicz, prezes Koła Wrocław-Fabryczna, licznie przybyli parafianie i fundatorzy, którzy – jak podkreślał proboszcz parafii ks. Krzysztof Hajdun – swoją obecnością świadczyli o ludziach pozostałych na zawsze na Syberii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję