Reklama

Opozytura polityczna

Nieuznawanie wyniku wyborów oznacza brak szacunku – nie dla wybranego, ale dla Polaków, którzy wyboru dokonali.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam...” – tak brzmi początek tekstu przysięgi, którą każdy prezydent Polski zgodnie z art. 130 konstytucji jest zobowiązany wypowiedzieć przed Zgromadzeniem Narodowym, formalnie rozpoczynając swoją kadencję.

Uroczystość zaprzysiężenia stanowi akt przejścia od elekta do konstytucyjnego prezydenta RP i jest przypieczętowaniem woli narodu. Prezydent już nie obiecuje, już nie zapewnia, że będzie się starał, ale właśnie przysięga wypełniać obowiązki określone w konstytucji. Z powodów formalnych i zwyczajowych czyni to wobec osób reprezentujących naród: posłów i senatorów, niezależnie od tego, czy pochodzą z koalicji, czy z opozycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rolą prawdziwej opozycji jest recenzowanie rządzących, posiadanie odmiennego zdania i własna ocena działań władz. Zrozumiała jest też potrzeba politycznej aktywności. Politycznej, a nie scenicznej...

Prawdopodobnie w wyniku powyborczej frustracji i pragnienia zaistnienia za wszelką cenę, Lewica i Koalicja Obywatelska postanowiły zaprezentować coś innego niż każą ceremoniał, porządek oraz zdrowy rozsądek. Lewica w osobach swoich posłanek pojawiła się na sali plenarnej odziana w pstre sukienki i dziwne gadżety. Koalicja, jako opozycja totalna, postawiła na pozostawienie pustych rzędów ław sejmowych.

Na tym przykładzie widać, że problem partii opozycyjnych jest dalece głębszy od żałosnej, doraźnej symboliki w ich wykonaniu. Po przegranych wyborach parlamentarnych w 2015 r. i wyeksportowaniu do struktur unijnych liderów (z Donaldem Tuskiem na czele i wschodzącą gwiazdą Lewicy – Robertem Biedroniem), zabrakło pomysłu na działanie racjonalne, więc ówczesny przywódca, Grzegorz Schetyna, zapowiedział działanie totalne, z bezwzględną i bezprogramową walką z rządem, dla wzniecania społecznego niezadowolenia.

Pucz sejmowy, blokowanie sali plenarnej, uniemożliwianie procedury głosowania, wiece na ulicach, współdziałanie z komitetami – o paradoksie! – zwanymi obrony demokracji i podczepianie się pod cokolwiek, by tylko dołożyć władzy, stanowiły jedyny pomysł na zamanifestowanie swojego istnienia. Było wciąganie do walki przeciw własnemu państwu struktur unijnych, szantażowanie blokowaniem funduszy unijnych, zaprzęganie do tej walki komercyjnych mediów, wciąganie do walki politycznej jakiś złogów po PRL, aż po ingerowanie w polski system prawny, przy wykorzystaniu niemających żadnej racji bytu decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ostatnio nadeszła fala tzw. protestów środowisk lesbijsko-gejowskich (LGBT), podczas których złotouste posłanki opozycji posługiwały się, zamiast językiem polskim, czymś, co zarówno w formie, jak i treści można nazwać rynsztokiem.

Reklama

W 2016 r. zainicjowano Gabinet Cieni Platformy Obywatelskiej, ale szybko okazał się on fikcją, jak większość działań i pomysłów PO, która dziś stała się amorficznym, bezpostaciowym, bezprogramowym bytem, destruktywnym politycznie, którego jedynym pomysłem na istnienie jest posuwanie się do każdego działania podważającego interes polski, na rzecz interesów własnych. Demonstrowanie lekceważenia porządku prawnego, tradycji i zwyczaju nie służy żadnej partii, a nieuznawanie wyniku wyborów oznacza brak szacunku – nie dla wybranego, ale dla Polaków, którzy wyboru dokonali.

Prezydent Andrzej Duda w swoim exposé po uroczystości zaprzysiężenia powiedział: „(...) Jestem otwarty na współpracę i do tej współpracy zachęcam. Drzwi Pałacu Prezydenckiego były przez ostatnie 5 lat otwarte i zawsze będą – dla różnych środowisk, dla przedstawicieli wszystkich stronnictw politycznych (...)”. Jeżeli ten głos przez opozycję zostanie wysłuchany, ma ona szansę stać się opozycją konstruktywną. Inaczej pozostanie opozyturą polityczną, od której nie będzie już odwrotu.

2020-08-18 14:59

Ocena: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolik głosuje na katolika

Niedziela Ogólnopolska 37/2018, str. 3

[ TEMATY ]

wybory

Bożena Sztajner/Niedziela

Zostałem skrytykowany za to, że powiedziałem, iż katolik powinien głosować na katolika. Pytam: A dlaczego nie? Przecież żyjemy w kraju katolickim, większość obywateli to katolicy – ludzie, którzy czczą Pana Boga, uznają Dekalog, kierują się prawem moralnym. Jeżeli zgrzeszą, to idą do spowiedzi, odbywają pokutę, biorą udział w rekolekcjach, powołują się na Ewangelię, wiedzą, że ich podstawowym prawem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Są uczciwi w pracy, respektują prawo państwowe. Dlaczego więc mamy nie głosować na katolików? Mój przedstawiciel będzie mnie dobrze reprezentował w mieście, gminie, w radzie, sejmiku. Mój głos jest głosem wyznaczającym człowieka, któremu ufam. Jako człowiek, obywatel wierzący powinienem szukać dobra swojej małej ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

R. Czarnecki: Najbardziej ideologiczna kadencja europarlamentu od czasu wstąpienia Polski do UE

2024-04-24 09:01

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

parlament europejski

Łukasz Brodzik

Ryszard Czarnecki

Artur Stelmasiak

Ryszard Henryk Czarnecki

Ryszard Henryk Czarnecki

Zbliżają się wybory do europarlamentu. Nie ulega wątpliwości, że ostatnia kadencja była nadzwyczajna ze względu nie tylko na pandemię i wojnę na Ukrainie, ale także wielość spraw ideologicznych forsowanych przez Komisję Europejską.

Czym zajmowali się europosłowie przez ostatnie 5 lat? Czy nastąpią zmiany po wyborach? Czy prawicowe ugrupowania powiększą swój stan posiadania? I czy przyszły parlament wycofa się z tak krytykowanego Zielonego Ładu, czy paktu migracyjnego? O tym z Ryszardem Czarneckim, europosłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawia Łukasz Brodzik.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję