Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niezapomniany koncert

Od lipca 2012 r. w lubaczowskiej konkatedrze odbywają się Międzynarodowe Koncerty Organowe. Także w tym roku, mimo trwającej pandemii, można było posłuchać muzyki organowej.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 37/2020, str. VI

[ TEMATY ]

koncerty organowe

Lubaczów

Ks. Andrzej Stopyra

Adam Krużel i Marek Kudlicki wystąpili z koncertem w Lubaczowie

Adam Krużel i Marek Kudlicki wystąpili z koncertem w Lubaczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatni tego lata, ale niezapomniany koncert odbył się 21 sierpnia. Niezapomniany, bo na długo zostanie w pamięci słuchających. Na jego program złożyła się piękna muzyka w wykonaniu polskich artystów: barytona Adama Krużela, mieszkającego w Ratyzbonie i organisty Marka Kudlickiego z Wiednia, który wykonał też kilka utworów solowych.

Koncert w piątkowy wieczór rozpoczął Marek Kudlicki, który od początku Międzynarodowych Koncertów Organowych odbywających się w Lubaczowie jest ich kierownikiem artystycznym. Marek Kudlicki wykonał Preludium i Fugę d-moll mistrza Jana Sebastiana Bacha. Podczas koncertu wysłuchaliśmy jego wyjątkowo pięknej kompozycji, która ze względu na swą popularność doczekała się wielu opracowań. Marek Kudlicki zagrał także III Rapsodię Camille Saint-Saënsa. Jest on wybitną postacią w życiu muzycznym Francji, przedstawicielem kierunku neoklasycznego. Adam Krużel zaśpiewał Panis angelicus, jedną z części kompozycji Cesara Francka Mszy uroczystej. W jego wykonaniu usłyszeliśmy także utwory: Należę do Pana, Gdy wszyscy będą ci niewierni i Ojcze nasz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polskie akcenty

Reklama

W czasie koncertu w lubaczowskiej konkatedrze nie zabrakło muzyki polskich kompozytorów, m.in. Stanisława Moniuszki, którego 200. rocznicę urodzin obchodziliśmy w zeszłym roku. Stanisław Moniuszko to autor ponad 300 pieśni, 24 oper, 5 baletów, kilka mszy, 4 litanie ostrobramskie i wiele innych utworów. Adam Krużel wraz z Markiem Kudlickim na organach wykonali pieśń, której początkowe słowa mówią wszystko: „O Władco świata, wiekuisty Boże, Ty, coś nad nami Ojca przyjął miano”. Wykonali także pieśń Błogosław Matko naszej biednej ziemi, zapomnianego polskiego kompozytora Ottona Mieczysława Żukowskiego.

Muzyczna wędrówka

Marek Kudlicki na organach wykonał także Elegię belgijskiego organisty i kompozytora Flora Peetersa. Kompozycja ta powstała po śmierci matki kompozytora. Wirtuoz organów, Marek Kudlicki wstąpił na chwilę do pięknej Italii, by pokazać, jak Marco Enrico Bossi umiejętnie operował zaskakującymi kontrastami w popisowym utworze bohaterskim Piece héroique.

Muzyka i poezja

Koncert artyści zakończyli polskim akcentem, pieśnią Modlitwa do Boga-Rodzicy, której autorem słów jest poeta Juliusz Słowacki. – W ten piękny muzyczny wieczór mieliśmy okazję poznania efektownych dzieł literatury wokalnej i organowej. Piękny głos naszego solisty Adama Krużela dał się poznać w tak rozmaitym i wszechstronnym repertuarze. Organy dawały barwny podkład dla głosu o tak wszechstronnych możliwościach. Nie rozstajemy się na długo. Miejmy nadzieję, że za nieco ponad 10 miesięcy świat będzie wyglądał inaczej, znów powróci lato i wakacje, a u nas, jak co roku, odbywać się będą tradycyjne spotkania z muzyką. Już dziś na nie serdecznie zapraszam – powiedział Marek Kudlicki, kierownik artystyczny Letnich Międzynarodowych Koncertów Organowych.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymowali

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2022, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Lubaczów

Adam Łazar

Pielgrzymi licznie zgromadzili się przed ołtarzem polowym

Pielgrzymi licznie zgromadzili się przed ołtarzem polowym

Parafia św. Karola Boromeusza zorganizowała po raz siódmy pieszą pielgrzymkę do Nowin Horynieckich na opust ku czci św. Antoniego z Padwy.

Poprowadził ją proboszcz parafii ks. Roman Karpowicz. – Kiedy przyszedłem do Lubaczowa w 2015 r., wierni opowiadali mi, jak kiedyś pociągiem jeździli do Nowin Horynieckich na uroczystości odpustowe. Pojechałem tam motocyklem. Urzekło mnie to miejsce, jak i cała okolica. Postanowiłem wrócić do tradycji i zorganizowałem w 2016 r. pierwszą pielgrzymkę, ale nie pociągiem, a na piechotę. Zgłosiło się dużo pątników. I tak jest co roku – wyjaśnia organizator i kierownik pielgrzymki ks. Roman Karpowicz. W tym roku, przy wyjściu na trasę, pielgrzymów powitała burza i deszcz. Nie przestraszyli się. 320 uczestników z własnymi intencjami i podziękowaniami za otrzymane łaski o godz. 7 wyruszyło na trasę. Na pierwszym przystanku przy parafialnym kościele Opieki Matki Bożej w Załużu wyszło już słońce. Następnie grupa zatrzymała się przy kaplicy św. Antoniego, by odmówić litanię. Kolejny przystanek to Niepubliczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy „Ostoja” w Podemszczyźnie, w którym serdecznie przyjęto pielgrzymujących. Najkrótszą trasą przez bagna, Puchacze, Świdnicę o godz. 15.30 dotarli do celu – do kaplicy na wodzie, postawionej w miejscu objawienia się Matki Bożej trójce dzieci z rodziny Sadowych w 1636 r. Gospodarze tego miejsca, ojcowie franciszkanie, powitali pielgrzymów z Lubaczowa smaczną grochówką. Spotkali znajomych, których autokarem przywiózł proboszcz z Białopola ks. Marian Wyrwa, który wcześniej pracował jako wikariusz w Lubaczowie w parafii św. Karola Boromeusza. Była możliwość skorzystania z wody, która ma moc uzdrawiającą w chorobach oczu, w trawieniu, przemianie materii i dolegliwościach płucnych. Regeneruje też tkankę kostną. Układ promieniowań sprawia, że ludzie przebywający w tym miejscu, odzyskują dobre samopoczucie. Pielgrzymi z Lubaczowa o godz. 17 uczestniczyli we Mszy św. odpustowej, której przewodniczył i homilię wygłosił ojciec franciszkanin, prof. Zdzisław Gogola z Krakowa. Niedziela była drugim dniem uroczystości odpustowych w kościele przy klasztorze franciszkanów w Horyńcu Zdroju.
CZYTAJ DALEJ

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 22-23

[ TEMATY ]

święta

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
W heroicznym świadectwie świętej z Ferriere na szczególną uwagę zasługuje fakt przebaczenia przez nią swemu zabójcy i pragnienie, aby spotkać go pewnego dnia w Raju.
CZYTAJ DALEJ

Kaczyński: z Hołownią rozmawialiśmy m.in. o tym, że trzeba Polskę ratować

Na spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią była rozmowa o tym, że „trzeba Polskę ratować" - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na pytanie, czy osiągnął swój cel, odparł: „jak przejdziemy drogę, będę zadowolony".

W piątek Radio ZET i „Newsweek” podały, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z najważniejszych europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana. Do spotkania doszło w czwartek przed północą na warszawskim Białym Kamieniu. Potem do mieszkania Bielana - jak ustalili fotoreporterzy „Faktu” przyjechał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję