Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Samotnych coraz więcej

Pandemia koronawirusa pokazuje jasno, ile wokół nas jest ludzi samotnych, którzy potrzebują naszej pomocy, lub choćby tylko dobrego słowa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Joanna jest osamotnioną wdową, która mieszka w wieżowcu. Dzieci pozakładały własne rodziny i matkę odwiedzają tylko raz w roku z okazji imienin. Emerytka spędza więc całe dni sama w pustym, dużym mieszkaniu. Telefonuje do różnych znajomych, by w wielogodzinnych rozmowach wyżalić się i opowiedzieć o swoich problemach. – Jestem sama, stąd moje pragnienie choćby rozmowy lub wysłuchania telefonicznego przez drugiego człowieka – oznajmia swoim życzliwym głosem Joanna.

Tęsknota za bliskimi

Jan codziennie po śniadaniu jedzie na cmentarz, by pomodlić się nad grobem swej ukochanej żony, z którą przeżył 32 lata w związku sakramentalnym. – Tam się wygadam i przedstawię swoje problemy samotnego wdowca – stwierdza ongiś jeden z dyrektorów dużej firmy. – Wprawdzie mam kolegów, ale nikt nie jest w stanie zastąpić mi miłości żony, która tak nagle odeszła. Ona wszystko ożywiała w naszym domu, a teraz jest tutaj pustynia, w której nawet kwiaty nie chcą rosnąć – mężczyzna odwraca się, by nie pokazywać swej twarzy, po której spływają łzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dawniej pamiętano, że rodzina jest naturalną twierdzą, która chroni przed wszelkim zewnętrznym złem.

Podziel się cytatem

Reklama

– Jakoś tak zeszło moje pracowite życie w wielkim przedsiębiorstwie, w którym nie miałam czasu wyjść za mąż – wyjaśnia swoją samotność starsza pani, która popycha wózek z zakupami z marketu spożywczego. – Teraz w tym ludnym osiedlu mieszkam sama, zdana wyłącznie na siebie, bo nie mam nikogo bliskiego. Pozostaje mi tylko modlitwa błagalna, bym do końca swych dni potrafiła być samodzielna, bo nie chciałabym być zależna od obcych.

Dostrzec drugiego człowieka

W tramwaju siedzi nastolatka wpatrzona w swój smartfon, od którego gier jest uzależniona tak bardzo, że nie widzi nawet stojącego nad nią sędziwego pana z laską. Starzec jest przekonany, że owa licealistka przejdzie przez swoje przyszłe życie samotnie, bo nie dostrzega żywego człowieka, widzi tylko wirtualny świat na ekranie telefonu.

Jadwiga zawsze elegancko ubrana codziennie popołudniu wychodzi ze swoim psem na spacer. O tej samej porze również Danuta opuszcza mieszkanie, by pospacerować ze swoim czworonożnym przyjacielem. Obie same, bo Jadwigi mąż wyjechał za granicę i tam założył drugą rodzinę, a Danuta straciła męża marynarza wskutek utonięcia. Spotykają się, bo chcą serdecznymi rozmowami wypełnić bolesny czas rozstania z mężami. Nieraz przystają przy misyjnym krzyżu przed parafialnym kościołem, by w modlitewnej ciszy powierzyć swoje ziemskie pielgrzymowanie Boskiemu Zbawicielowi.

Nasza samotność jest zależna od Chrystusowego przykazania miłości; można ją utopić w uzdrawiającej rzece dobra, w której warto płynąć.

2020-11-18 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O bliskości w czasach izolacji

Cały świat toczy teraz walkę z czasem. Trwa wyścig do szczepień. Papież Franciszek w orędziu na Dzień Chorego idzie w kontrze do tego i apeluje o braterską solidarność.

W ostatnich miesiącach nasze myślenie zdominowała choroba, choć każdy miał nadzieję, że koronawirus nie zaatakuje akurat jego. Przez ten niemal rok każdego dnia wyczekiwaliśmy i nadal wyczekujemy kolejnych komunikatów o liczbie zachorowań, liczbie zgonów, liczbie osób hospitalizowanych, leżących pod respiratorami i ozdrowieńców. Od kilku tygodni dochodzi jeszcze jedna rubryka – liczba osób zaszczepionych. To nadzieja spanikowanego świata. Może się jednak okazać płonna, jeżeli zapomnimy o czymś równie ważnym – o braterskiej solidarności. Pewnie niedługo – o ile szczepionka rzeczywiście zacznie działać tak, jak się spodziewamy – to myślenie o chorych, chorobie i śmierci zejdzie na drugi plan, nie możemy jednak powiedzieć, że pokonaliśmy już szczyt pandemii i mamy z górki. Jeszcze długo przed osiągnięciem tego globalnego chorobowego peaku przychodzi nam przeżywać XXIX Światowy Dzień Chorego. 11 lutego 2021 r. nie będzie jeszcze pielgrzymki do Lourdes. Inne sanktuaria, w których chorzy szukają duchowej i fizycznej pomocy, też będą świecić pustkami, choć modlitwy zanoszone tam przez nielicznych pielgrzymów będą tym gorętsze. Duchowni, poza kapelanami, nie będą mogli odwiedzić szpitali, co było już zwyczajem w tym dniu, z powodu ścisłego reżimu sanitarnego, który nadal obowiązuje. W czasie utrudnionej – i to bardzo – bliskości papież Franciszek swoje orędzie na Światowy Dzień Chorego poświęcił właśnie bliskości. Być może prowokacyjnie. Być może wyprzedzająco, po to, byśmy do izolacyjnych baniek się nie przyzwyczaili, bo takie ryzyko jest całkiem realne, ale byśmy przygotowywali się już – co najmniej – do żwawego wychodzenia z nich. „Doświadczenie choroby sprawia, że odczuwamy naszą bezradność, a jednocześnie wrodzoną potrzebę drugiego człowieka” – czytamy w najnowszym orędziu papieża. Pandemia pokazała, jak bardzo potrzebujemy siebie. Potrzebujemy przede wszystkim własnej odpowiedzialności, która wyraża się w postępowaniu według zasad DDM, ale i w przypadku choroby czy kwarantanny. Potrzebujemy lekarza, żeby leczył, oraz członka rodziny czy wolontariusza (zapotrzebowanie na taką służbę to też sygnał samotności jako znaku naszych czasów), który kupi i przyniesie oraz załatwi najpotrzebniejsze do życia sprawy. „To milcząca rzesza mężczyzn i kobiet, którzy postanowili spojrzeć na te oblicza, troszcząc się o rany pacjentów, których odczuwali jako bliskich z racji wspólnej przynależności do rodziny ludzkiej” – napisał o nich wszystkich Ojciec Święty. Jeżeli z pandemii mamy wynieść coś wartościowego, to właśnie to – świadomość konieczności braterskiej solidarności, która jest jednym z najcenniejszych skarbów.
CZYTAJ DALEJ

Płomień nadziei. XXIII Koncert Cecyliański w Górnie

2024-11-21 22:43

Anna Walicka

koncert Cecyliada w Górnie

koncert Cecyliada w Górnie

Do udziału w tegorocznym koncercie zaproszeni zostali nie tylko artyści z „Młodego Ducha”, ale również ich przyjaciele z chóru „WierCantus” z Wiercan i chóru „Gaudete” z Łańcuta. Swe wokalne talenty zaprezentowały też solistki: Agnieszka Cudzich, Magdalena Białorucka-Ogorzelec i Urszula Decowska. Dyrygowania chórem i orkiestrą podjęli się Dariusz i Karolina Kosakowie, zaś za prowadzenie koncertu odpowiadała Justyna Polanowska.

Podczas koncertu wykonanych zostało kilkanaście kompozycji muzycznych. Słuchacze usłyszeli m.in. hymn Roku Jubileuszowego 2025 „Pielgrzymi nadziei”. W programie znalazły się również pieśni związane z 100. rocznicą śmierci św. Józefa Sebastiana Pelczara i bł. Jerzego Popiełuszki. Wspominano osobę św. Maksymiliana Kolbego. Zaprezentowane zostały również pieśni poświęcone Maryi, w tym jedna we wdzięcznym wykonaniu dzieci. Wszyscy zebrani odśpiewali też „Apel Jasnogórski”. Koncert zakończyła pieśń „Każdy wschód słońca”.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański ufundował ambulans dla Watykanu

2024-11-22 17:42

[ TEMATY ]

Watykan

Zakon Maltański

karetka

Vatican Media

Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników Świętego Jana z Jerozolimy, Rodos i Malty, znany pod nazwą Zakonu Maltańskiego, przekazał Stolicy Apostolskiej w pełni wyposażonego ambulans. Karetka posłuży watykańskiej służbie zdrowia, która przygotowuje się na wyzwania, związane z przybyciem do Wiecznego Miasta ponad 30 mln pielgrzymów w Roku Jubileuszowym. To pierwsza z inicjatyw, jakie Zakon podejmuje w związku z tym obchodami Roku Świętego.

Delegacja Zakonu Maltańskiego, w której obecni byli m.in. wielki mistrz Zakonu Fra’ John Dunlap i wielki szpitalnik Fra’ Alessandro De Francisis, uroczyście przekazali ambulans władzom Gubernatoratu Państwa Watykańskiego – kard. Fernandowi Vérgezowi Alzadze i s. Raffaelli Petrini – oraz odpowiedzialnym za watykańską Dyrekcję Zdrowia i Higieny. Wydarzenie odbyło się 22 listopada w Watykanie i, jak podkreślił wielki mistrz Fra’ John Dunlap „ jeszcze bardziej podkreśliło współpracę ze Stolicą Apostolską i Papieżem Franciszkiem, ale przede wszystkim umacniają charyzmat i misję [Zakonu], które zawsze będą w służbie ubogim, potrzebującym i sprawom wiary”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję