Reklama

Niedziela Rzeszowska

Jak oczekiwano na Narodzenie Pana...

Przez Mszę św. zwaną roratnią, odprawianą kiedy na dworze jeszcze ciemno, a przyroda pogrążona jest we śnie, oddajemy cześć Maryi – Matce Jezusa. Wyrażają to również słowa pieśni: „Niebiosa, spuście nam na ziemskie niwy Zbawcę...”.

Niedziela rzeszowska 48/2020, str. I

[ TEMATY ]

adwent

roraty

Arkadiusz Bednarczyk

Fragment skrzydła ołtarza z XVI stulecia z Osieka koło Jasła

Fragment skrzydła ołtarza z XVI stulecia z Osieka koło Jasła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sto lat temu jedna z kronik parafialnych tak opisywała przygotowania do Mszy roratniej: „Na odgłos kościelnych dzwonów z dworów i chat, z wiosek i siół wychylają się otulone postacie z latarką w ręku. W tę dżdżystą noc śpieszą do kościoła... I już od rana rozśpiewana chwali dziatwa Pana śląc z rozełkanych serc do tej stojącej na ołtarzu bielusieńkiej statuy Panienki Najświętszej błagalną pieśń: «Spuśćcie i nam z niebios obłoki Zbawcę; i dziś świat nieszczęśliwy; i dziś czart panuje; i dziś przewinienia zamknęły bramy zbawienia...»”.

Od dawnych czasów w okresie oczekiwania na Narodzenie Pańskie w kościołach gromadzili się ludzie, aby czcić Matkę Bożą pod postacią dużej, przepasanej błękitną wstęgą świecy. W miastach robiło się rojno na adwentowym nabożeństwie, a każdy ze stanów ówczesnego społeczeństwa, wybrawszy spośród siebie przedstawiciela stawiał na ołtarzu świecę, wypowiadając słowa: „Gotów jestem na Sąd Boży”. Obrzęd ten miał być odzwierciedleniem słów Ewangelii, która właśnie w pierwszą niedzielę Adwentu opisywała Sąd Ostateczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W osiemnastym stuleciu zakładano po miastach „bractwa roratowe”, których obowiązkiem, oprócz uczęszczania na codzienne Msze roratnie, była pomoc charytatywna. Każdy członek bractwa przy wejściu do kościoła składał na ręce skarbnika ofiarę pieniężną przeznaczoną na kupno podarków gwiazdkowych dla biednej dziatwy.

Ale były też i wsie, gdzie trudno było dostać się w jesienne słoty do dalekiego nieraz kościoła. W tej szczególnej sytuacji potrzeba było specjalnej pracy duszpasterskiej. W 1937 r. parafia brzyska organizowała misje ludowe, którym przewodzili Ojcowie Redemptoryści z Tuchowa. Jak wspomina ks. Gwoździcki: „Mimo niesprzyjającej pogody, ponieważ padał śnieg z deszczem, misje się udały, a parafianie tłumnie chodzili na nauki...”.

Przez stulecia Roraty były właściwie jedynym, poza Godzinkami, oficjalnym nabożeństwem wotywnym do Matki Bożej, zanim pojawiły się Majowe, Różaniec itp. Istnieją przekazy mówiące, że w niektórych polskich miastach cieszyły się one tak wielkim poważaniem, że odprawiano je przez cały rok przez istniejące przy parafiach kolegia rorantystów.

2020-11-25 11:08

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Teodor: świadectwa po Godzinie Łaski są dowodem na to, że Maryja nie pozostawia bez pomocy tych, którzy się do Niej zwracają

[ TEMATY ]

adwent

Materiał prasowy

Adwent to dla zespołu Teobańkologii gorący czas - przyznał ks. Teodor Sawielewicz. Rekolekcjonista, założyciel kanału Teobańkologia, w rozmowie z KAI opowiedział o specjalnych inicjatywach związanych z Adwentem oraz "Godziną łaski". Duchowny mówi także o tym jak dobrze przeżyć czas przygotowań do Bożego Narodzenia.

Anna Rasińska (KAI): W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny - 8 grudnia, przypada tzw. "Godzina łaski". Z tej okazji na kanale Teobańkologia zaplanowano szczególne wydarzenie, czy mógłby Ksiądz zdradzić jakie?
CZYTAJ DALEJ

Kilka faktów o Leonie XIV

2025-05-12 21:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV ma opinię człowieka cichego, ale zdecydowanego. Cechuje go głęboki wewnętrzny pokój. Uważnie słucha, rzadko przerywa, często się uśmiecha. Jego decyzje wynikają nie z pośpiechu, ale z modlitwy.

Jest zakorzeniony w duchowości św. Augustyna. Jako swoje biskupie motto wybrał słowa: „In Illo uno unum – Jedno w Jednym”, mówiące o jedności w Chrystusie ponad podziałami i różnicami. Papież nie tylko mówi o pokoju – on go w sobie niesie.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie spotkanie z prof. Lejeunem 13 maja 1981 r.

2025-05-12 17:00

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

zamach

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

Alberto Michelini to znany włoski dziennikarz, pisarz, polityk. Prezenter i korespondent dziennika TG1 włoskiej telewizji państwowej, parlamentarzysta europejski i włoski. Towarzyszył Janowi Pawłowi II podczas jego licznych podróży, nakręcił 23 filmy dokumentalne i napisał 12 książek o jego pontyfikacie. Spotykał wiele razy Papieża, ale jedno z tych spotkań miało szczególne znaczenie - był to obiad u Ojca Świętego wraz z prof. Lejeunem w dniu, który przeszedł do historii – 13 maja 1981 r.

Archiwum Włodzimierz Rędzioch
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję