To już tradycja, że w oczekiwanie na Boże Narodzenie organizatorzy Duchackiego Konkursu Szopki Krakowskiej „Kraków Panu Bogu i światu” wpisują wykonywanie szopek. Reprezentujący organizatorów – Stowarzyszenie Przyjaciół Woli Duchackiej, Klub Wola Duchacka – Wschód i parafię Zmartwychwstania Pańskiego – Jaro Gawlik (zaangażowany w organizację konkursu od pierwszej edycji) przypomniał, że ideą projektu, realizowanego po raz 12., jest zainteresowanie tworzeniem szopek, motywowanie do ich wykonywania zarówno dzieci, młodzież, jak też całe rodziny. Konkurs poprzedzają warsztaty realizowane w tym roku on-line – poinformował Gawlik i dodał: – Poprowadzili je związani z krakowskim szopkarstwem instruktorzy Anna Binder i Jakub Zawadziński, którzy przekazywali praktyczne uwagi, jak wykonać szopkę.
Coraz piękniejsze
Wyniki tegorocznej edycji konkursu zostały ogłoszone 20 grudnia. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że w tak trudnym czasie szopkarze wolscy nie zawiedli – stwierdziła, rozpoczynając spotkanie, Danuta Zamulińska, prezes SPWD i zauważyła: – Cóż powiedzieć, szopki są coraz piękniejsze i coraz bardziej pomysłowe!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Werdykt jurorów przeczytał i wyróżnionych oraz laureatów i ich prace przedstawiał Jaro Gawlik, który podkreślił: – Jurorzy nie zawsze się ze sobą zgadzali, toteż te obrady trwały do późnych godzin nocnych, ale też mieli wielką satysfakcję, że mogą oglądać tak wspaniałą twórczość i czynili to z chęcią. Jury przyznało nagrody i wyróżnienia w trzech kategoriach: dziecięcej (8-11 lat), młodzieżowej (13-16 lat) i rodzinnej. Wśród prac wykonanych przez najmłodszych I miejsce zajęła szopka Agnieszki Kubać, w drugiej kategorii główną nagrodę zdobyło dzieło Dawida Pokluda, a wśród szopek rodzinnych za najpiękniejszą i jak podkreślano, typowo krakowską uznano pracę Amelii i Anny Wojtanowskich oraz Lucyny Kalarus.
Innowacyjne i metaforyczne
Obok typowo krakowskich szopek znalazły się także prace, które jurorzy nazwali innowacyjnymi. Uwagę przyciągała „Szopka zdalna 2020”, wykonana przez Annę, Milenę, Emilię i Marka Binderów. – Ta szopka otrzymuje także nagrodę za twórczą i aktualną interpretację tematu konkursu – podkreślił Jaro Gawlik i zauważył: – Jak widać, nie jest ona ani smukła, ani wielopoziomowa, ani wieżowa. Wieża w przedstawionym wnętrzu się rozpadła. Jednak umieszczone w tej pracy elementy należy czytać metaforycznie. To pewna refleksja na temat szopek, szopkarstwa i dzisiejszych czasów.
Ksiądz Bartłomiej Gzella przyznał: – Była obawa, że w związku z pandemią tegoroczna edycja konkursu się nie odbędzie, że może zabraknąć chętnych do wykonania szopek, do tej mozolnej, mrówczej pracy. A tymczasem miłe zaskoczenie. Powstały przepiękne szopki i te tradycyjne, krakowskie, ale też takie, które są znakiem naszej trudnej, pandemicznej rzeczywistości. Proboszcz poinformował, że nagrodzone i wyróżnione szopki będą prezentowane w kościele na Woli Duchackiej do 2 lutego. I dodał: – Zachęcam, by wybrać się do naszego kościoła. W niedziele przez cały dzień jest on otwarty, a w dni powszednie w tym czasie, gdy są w nim odprawiane Msze św. Zdjęcia szopek można też zobaczyć na stronie parafialnej www.wola1.xcr.pl.