Reklama

Niedziela Rzeszowska

Modlitwa i pamięć

Nawiedzenie cmentarza jest wyrazem pamięci, która staje się potrzebą serca zwłaszcza, gdy zbliża się jakaś rocznica.

Niedziela rzeszowska 4/2021, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Miejsce trzeciego pochówku Rodziny Ulmów

Miejsce trzeciego pochówku Rodziny Ulmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzinę sług Bożych Józefa i Wiktorię Ulmów z dziećmi zabili niemieccy żandarmi 24 marca 1944 r. Do rocznicy tej zbrodni pozostaje nieco czasu, ale tragiczny los markowskich Samarytan ma swoją dalszą historię również po ich śmierci. Właśnie minęła 75. rocznica ich trzeciego pochówku.

Strzały o świcie

Zaraz po rozstrzelaniu ciała Ulmów wrzucono do świeżo wykopanego dołu w pobliżu domu. Wyraźny rozkaz brzmiał: „Nikt nie może się dowiedzieć, ile osób zginęło tego dnia o świcie”, a zginęło ich siedemnaście, w tym ośmioro dzieci. Smutny cień unosił się nad Markową, bo choć egzekucje nie były mieszkańcom obce, zwłaszcza te na Okopie, to tragiczna śmierć całej rodziny Ulmów i ukrywających się u nich Żydów była wstrząsem dla mieszkańców i ciosem dla najbliższych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grób na cmentarzu parafialnym jest miejscem trzeciego pochówku rodziny Ulmów.

Podziel się cytatem

Reklama

Dlatego właśnie najbliżsi, razem z zaufanymi sąsiadami, nie bacząc na niemieckie zakazy i ewentualne konsekwencje, postanowili zrobić im nowy pochówek. Kilka dni po egzekucji Józef Kluz, szwagier Wiktorii, który był stolarzem, zbił z desek cztery prowizoryczne trumny. Pod osłoną nocy sąsiedzi odkopali dół i przełożyli ciała do skrzyń-trumien. Przy każdym rodzicu spoczęło jedno mniejsze dziecko, natomiast starsze dzieci złożono po dwoje. Trumny zostały ponownie umieszczone w tym samym dole. W czasie przekładania ciał okazało się, że Wiktoria, zanim skonała, zaczęła rodzić siódme dziecko, co zeznał jeden z uczestników powtórnego pochówku: – Widziałem nie do końca urodzone dziecko – powiedział. Ten, jakże bolesny szczegół, pozostał na zawsze w pamięci Nawojskiego. Na miejscu tego pochówku zamordowana rodzina Ulmów spoczywała prawie rok.

Kolejny nocny pogrzeb

11 stycznia 1945 r. ich doczesne szczątki zostały przewiezione z rodzinnej posesji na miejscowy cmentarz. Tego zimowego, mroźnego dnia, znowu pod osłoną nocy, ci sami krewni oraz życzliwi i bliscy ludzie, odkopali skrzynie-trumny, przełożyli je na sanie zaprzężone w konie i bocznymi drogami, poza budynkami gospodarzy, przewieźli je na cmentarz parafialny. Rodzinę pochowano we wspólnym grobie, gdzie spoczywają do dziś.

Skąd znamy tę dokładną datę? Władysław Ulma, najmłodszy brat Józefa, prowadził osobliwy notes. Zapisywał w nim różne ważne wydarzenia, zwłaszcza te dotyczące tragicznie zmarłej rodziny. Na nieco pożółkłej kartce z datą 11 stycznia 1945 r. widnieje zapisana dużymi literami wiadomość-relacja o tym kiedy i jak przewieziono doczesne szczątki ofiar zbrodni na cmentarz. Notes Władysława jest w posiadaniu jego syna, Jerzego Ulmy, pracownika muzeum w Markowej.

On to, po swoim ojcu, stał się depozytariuszem – może nie wszystkich – ale wielu ważnych pamiątek rodziny Ulmów. Eksponaty rodzinne można oglądać w tutejszym muzeum. Natomiast odwiedzając grób rodziny Ulmów warto mieć świadomość, że nie jest to ani pierwsze, ani chyba ostatnie miejsce pochówku tych szlachetnych ludzi. Można też przejść niewielki odcinek drogi, by stanąć na ziemi, gdzie był ich dom, w którym prowadzili spokojne życie i gdzie rozegrała się tragedia.

Dopóki trwa pamięć

Zmarli żyją dotąd, dopóki trwa pamięć o nich. O Ulmach przez pół wieku trwało milczenie. Teraz ludzie często nawiedzają ich grób, o czym świadczą kwiaty, znicze, a nawet kamyki, jak to jest w zwyczaju Żydów. Aby nikt nie miał wątpliwości, jedna z tablic na grobie głosi: „Tu spoczywa Rodzina Ulmy Józefa wymordowana przez zbirów Hitlera”.

2021-01-20 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przykład wierności

Niedziela przemyska 37/2023, str. I

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Łukasz Sztolf

Konferencję poprzedziła modlitwa Anioł Pański

Konferencję poprzedziła modlitwa Anioł Pański

Słowa Ojca Świętego, że do świętości, do czynów heroizmu dorasta się przez wierność w małych, codziennych sprawach, jest niezwykle pięknym wyzwaniem skierowanym także dla nas – podkreślił abp Adam Szal.

Na dziesięć dni przed beatyfikacją rodziny Ulmów 31 sierpnia odbyła się konferencja prasowa na temat przygotowań do wydarzeń beatyfikacyjnych. Uczestniczyli w niej abp Adam Szal, metropolita przemyski oraz odpowiedzialni za poszczególne aspekty przygotowań.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Migrantów: uchodźcy z Etiopii znaleźli schronienie we Włoszech

2025-10-03 15:13

[ TEMATY ]

uchodźcy

Etiopia

Jubileusz Młodych

schronienie

Adobe Stock

Uchodźcy z Etiopii znaleźli schronienie we Włoszech

Uchodźcy z Etiopii znaleźli schronienie we Włoszech

Przybycie grupy uchodźców do Włoch było możliwe w ramach projektu korytarzy humanitarnych opracowanego przez Wspólnotę Sant’Egidio we współpracy z Konferencją Episkopatu Włoch, włoskimi Kościołami ewangelickimi oraz przedstawicielami Ewangelickiego Kościoła Waldensów. „Dziś możemy powiedzieć, że istnieją możliwe legalne drogi pomocy i przyjęcia” - powiedziała mediom watykańskim odpowiedzialna za kwestie migracyjne Daniela Pompei.

Za każdym razem wydaje się to kroplą w morzu, liczby są małe, a rozgłos niewielki. Jednak od 2016 r., kiedy wspólnota Sant’Egidio - we współpracy z CEI, Federacją Kościołów Ewangelickich we Włoszech i Kościołem Waldensów - rozpoczęła pomoc poprzez korytarze humanitarne, ponad 8,6 tys. osób, w tym wiele dzieci, dotarło bezpiecznie do Europy, z czego ponad 7,2 tys. zostało przyjętych we Włoszech. Dziś bezpieczeństwo i schronienie odnalazła grupa 44 uchodźców pochodzących z Etiopii, którzy w wyniku wojny domowej w Sudanie stali się - wbrew swojej woli - imigrantami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję