Reklama

Aspekty

Zapisali niezwykłą historię

Styczeń na trwałe zapisał się w historii naszej diecezji jako miesiąc, w którym odeszło do Ojca trzech biskupów naszej diecezji.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2021, str. VI

[ TEMATY ]

biskupi

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Archiwum Aspektów

Bp Wilhelm Pluta i ks. Antoni Stankiewicz (pierwszy z prawej) wielokrotnie widywali się w Rzymie i pozostawali w życzliwych relacjach

Bp Wilhelm Pluta i ks. Antoni Stankiewicz (pierwszy z prawej) wielokrotnie widywali się w Rzymie i pozostawali w życzliwych relacjach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wypadku samochodowym pod Krosnem Odrzańskim 35 lat temu, 22 stycznia 1986 r. zginął tragicznie bp Wilhelm Pluta, zaś kilka tygodni temu – 4 i 10 stycznia kolejno odeszli bp Antoni Stankiewicz i bp Adam Dyczkowski. Już niebawem obaj spoczną obok sługi Bożego w gorzowskiej katedrze.

Zdolny, pracowity i skromny

Każdy z trzech biskupów na kartach życia zapisał piękną historię, zaś drogi bp. Pluty i ks. Stankiewicza skrzyżowały się kilkakrotnie. Szczególnie 20 grudnia 1958 r., gdy kl. Antoni przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Pluty w katedrze gorzowskiej. Ksiądz Stankiewicz jako kapłan kontynuował rozpoczęte przed święceniami studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, które ukończył doktoratem z prawa kanonicznego w 1961 r. Młodego księdza doktora bp Pluta mianował notariuszem Sądu Biskupiego w Gorzowie dekretem z 10 sierpnia 1961 r., a dekretem z 26 października 1965 r. czasowo jego wiceoficjałem. Zaraz po Bożym Narodzeniu w 1967 r. ks. Stankiewicz wyjechał na dalsze studia do Rzymu. – Bp Pluta szybko zorientował się, że ks. Antoni Stankiewicz jest osobą wyjątkowo uzdolnioną, pracowitą, a do tego jeszcze bardzo skromną, na co zwracał uwagę w korespondencji z prymasem Wyszyńskim – mówi ks. dr Dariusz Gronowski, postulator w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. – W Rocie Rzymskiej również bardzo szybko zorientowali się, że jest on bardzo zdolnym człowiekiem i wówczas pojawiła się perspektywa, by został on tam na dłużej. Biskup Pluta tak wysoko cenił ks. Stankiewicza, że bardzo chciał, żeby pracował on w naszej diecezji. Z czasem zrozumiał jednak, że trzeba spojrzeć szerzej na dobro całego Kościoła świętego i zgodził się na to, by ks. Stankiewicz został w Rocie Rzymskiej. Obaj kapłani później widywali się wielokrotnie w Rzymie i pozostawali w bardzo dobrych, życzliwych relacjach – mówi ks. Gronowski i dodaje o bardzo pomocnym zaangażowaniu bp. Antoniego Stankiewicza w proces beatyfikacyjny bp. Wilhelma Pluty.

Przygotowywał proces

W zupełnie inny, niebezpośredni sposób „skrzyżowały” się drogi bp. Wilhelma Pluty i bp. Adama Dyczkowskiego. Mimo że bp Pluta zmarł w opinii świętości i nawet mówiło się o możliwości rozpoczęcia jego procesu beatyfikacyjnego, przez kilkanaście lat nikt na ten pierwszy krok się nie zdecydował. Przełomową okazała się wizyta Jana Pawła II 2 czerwca 1997 r. w Gorzowie podczas jego szóstej podróży apostolskiej do ojczyzny i słowa wdzięczności za trud, który bp Pluta włożył w budowę Kościoła na tej ziemi. – Później w rezydencji biskupiej w obecności bp. Adama Dyczkowskiego odbyła się rozmowa, w której padło zdanie: „Ojciec Święty rozpoczął właściwie proces beatyfikacyjny”, na co papież odparł „Kontynuujcie”. Te słowa i wydarzenia stały się bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia przygotowań do procesu beatyfikacyjnego. Biskup Adam, który wtedy stał na czele diecezji, rozpoczął przygotowania, które za jego posługi doprowadziły do tego, że proces się faktycznie rozpoczął – mówi ks. Dariusz Gronowski. – W chwili obecnej trwa etap rzymski procesu i faza oczekiwania do momentu, aż nasza sprawa dojdzie do rozpatrzenia, bo obecnie oczekuje w kolejce pośród innych spraw. Do „kolejki” jest wpisana od momentu złożenia Positio, czyli od maja 2018 r. Cały czas trwa też faza modlitwy o cud za wstawiennictwem bp. Wilhelma Pluty, do której gorąco zachęcam – kończy postulator w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-01-20 10:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś mija ponad 750 lat od rozpoczęcia najdłuższego konklawe w dziejach Kościoła

[ TEMATY ]

biskupi

konklawe

Episkopat News

W dniu 29 listopada 1268 rozpoczęło się w Viterbo w środkowych Włoszech (region Lacjum) najdłuższe konklawe w dziejach Kościoła katolickiego, trwające prawie 3 lata.

Właśnie przedłużające się obrady kardynałów, którzy nie mogli przez tyle czasu dojść do porozumienia, skłoniły władców i mieszkańców miasta do podjęcia stanowczych kroków: zamknęli oni purpuratów-elektorów "pod kluczem" (cum clave), ograniczając im jednocześnie dostawy żywności, zmuszając ich tym samym do bardziej zdecydowanych działań. Sposób ten okazał się ostatecznie skuteczny i 1 września 1271, a więc 750 lat został wybrany Grzegorz X (†1276). Tak narodziła się instytucja konklawe, czyli całkowitego oddzielenia kardynałów od świata zewnętrznego do czasu wyboru papieża.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: konklawe przebiegło bardzo harmonijnie - rzeczywistość zawsze różni się od filmu

2025-05-10 14:10

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

„Konklawe było bardzo harmonijne. Rzeczywistość zawsze różni się od filmu. Bóg łaskawie posłużył się sumieniem i kompetencjami Świętego Kolegium Kardynałów Kościoła Rzymskiego, aby wybrać następcę samego Piotra. Wierzymy w Ducha Świętego, który prowadzi Kościół Chrystusowy. I prosimy tego samego Ducha Bożego, aby umocnił nowo wybranego papieża Leona XIV do zjednoczenia Kościoła w wyznawaniu „Chrystusa, Syna Boga żywego” (Mt 16,16) - oświadczył kard. Gerhard Ludwig Müller, emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Niemiecki purpurat zwrócił uwagę, że jego imiennik, Leon I Wielki, napisał słynny list do Soboru Chalcedońskiego (451), w którym podkreślił nierozerwalną jedność i niezmieszaną odrębność boskiej i ludzkiej natury w osobie Syna Bożego. Jest to podstawa i fundament wiary katolickiej. Z kolei papież Leon XIII swoją encykliką „Rerum novarum” z 1891 położył podwaliny pod katolicką naukę społeczną, która stworzyła podstawy sprawiedliwego i liberalnego nowoczesnego społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję